Jakaś dziwna kupa.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 05, 2006 9:41 Jakaś dziwna kupa.

Mój kot robi kupe co ok 24 godziny. Prawie cała jest twarda i zwarta, ale końcówka zawsze luźna. Nie wiem co to może oznaczać. Kot był miesiąc temu odrobaczany. Karmie go puszkami Leonardo i troche suchym.
Może za dużo zjada w te upały?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Obrazek

rafal50

 
Posty: 193
Od: Nie mar 19, 2006 7:51
Lokalizacja: Zielona Góra

Post » Śro lip 05, 2006 9:46

A może zbadaj tę kupę?
Ogólnie, na obecność pasożytów, a i posiew można zrobić.

Sam w sobie objaw jest na tyle niecharakterystyczny że najlepiej byłoby zrobić badania, skoro to Cię niepokoi.
A w sumie dobrze że niepokoi ;)
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro lip 05, 2006 9:46

końcówka "wewnetrzna"?
to chyba nic nienormalnego, tamta końcówka to świeższa qpa, może jeszcze nie zdazyła się "utwardzic"
nie ma to jak qpowy temat przy sniadaniu :twisted:

Ivette

 
Posty: 3716
Od: Sob lis 19, 2005 17:05
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lip 05, 2006 9:47

Ivette pisze:końcówka "wewnetrzna"?
to chyba nic nienormalnego, tamta końcówka to świeższa qpa, może jeszcze nie zdazyła się "utwardzic"
nie ma to jak qpowy temat przy sniadaniu :twisted:


Mniam :lol:

Kattys

 
Posty: 7599
Od: Pon lut 07, 2005 16:11
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro lip 05, 2006 9:55

Właśnie jem spóźnione śniadanie, więc też się mogę dołączyć do opowieści o odchodach: Grucha prawie zawsze ma kupę w różnych konsystencjach: od twardej, po miękką. Kilka razy zdarzyło się, że końcówka była w płynie, ale tak około 1/10, więc policzyliśmy średnią i kupę zakwalifikowaliśmy do gatunku "jest ok".

Gorzej, że ostatnio zrobiła taką kupę, którą można było w całości zakwalifikować do gatunku "skamieliny".

Ka.ja

 
Posty: 118
Od: Czw mar 16, 2006 0:11
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 20, 2011 19:43 Re: Jakaś dziwna kupa.

Świetny wątek, właśnie myślałam o tym, że na miau brakuje tylko wątku o kupach. ;)

Kupa koloru jasnobrązowego, o konsystencji raczej stałej z jasnożółtymi-kremowymi elementami (coś jakby śluz, ale gęstsze).
Ktoś się z tym spotkał? Zapach bardzo ostry, wyrazisty.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Nie mar 20, 2011 19:45 Re: Jakaś dziwna kupa.

_namida_ pisze:Świetny wątek, właśnie myślałam o tym, że na miau brakuje tylko wątku o kupach. ;)

Kupa koloru jasnobrązowego, o konsystencji raczej stałej z jasnożółtymi-kremowymi elementami (coś jakby śluz, ale gęstsze).
Ktoś się z tym spotkał? Zapach bardzo ostry, wyrazisty.

wiesz ,że o tym samym pomyślałam :mrgreen: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie mar 20, 2011 19:57 Re: Jakaś dziwna kupa.

_namida_ pisze:Świetny wątek, właśnie myślałam o tym, że na miau brakuje tylko wątku o kupach. ;)

Kupa koloru jasnobrązowego, o konsystencji raczej stałej z jasnożółtymi-kremowymi elementami (coś jakby śluz, ale gęstsze).
Ktoś się z tym spotkał? Zapach bardzo ostry, wyrazisty.

Tak myślę, że te elementy to pewnie tłuszcz, czyli może coś z trzustką... Ale może to coś innego?
Kot ma różne problemy z układem pokarmowym, ale pierwszy raz się takie coś pojawiło.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon mar 21, 2011 11:16 Re: Jakaś dziwna kupa.

Podniosę nurtujący mnie od wczoraj temat kupy.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Pon mar 21, 2011 11:25 Re: Jakaś dziwna kupa.

łomatko.. :strach:

A miałam zjeść drugie śniadanko..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28913
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro maja 11, 2011 12:54 Re: Jakaś dziwna kupa.

aamms pisze:łomatko.. :strach:
A miałam zjeść drugie śniadanko..

Ale tytuł jest chyba wystarczająco sugestywny, żeby nie zaglądać przed śniadaniem? ;)
Dziwi mnie, że ten wątek tak słabo się rozwija, wszak to jeden z ulubionych tematów znanych mi kociarzy.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw maja 12, 2011 0:21 Re: Jakaś dziwna kupa.

_namida_ pisze:Świetny wątek, właśnie myślałam o tym, że na miau brakuje tylko wątku o kupach. ;)

Kupa koloru jasnobrązowego, o konsystencji raczej stałej z jasnożółtymi-kremowymi elementami (coś jakby śluz, ale gęstsze).
Ktoś się z tym spotkał? Zapach bardzo ostry, wyrazisty.


Pewnie każdy, kto ma kota :mrgreen: Dopóki nie ma biegunki albo obstrukcji, to chyba ne warto się przejmować. Zależy od żarelka - a Leonardo samo w sobie nieźle wali :evil:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 16, 2011 9:37 Re: Jakaś dziwna kupa.

felin pisze:
_namida_ pisze:Kupa koloru jasnobrązowego, o konsystencji raczej stałej z jasnożółtymi-kremowymi elementami (coś jakby śluz, ale gęstsze).
Ktoś się z tym spotkał? Zapach bardzo ostry, wyrazisty.

Pewnie każdy, kto ma kota :mrgreen: Dopóki nie ma biegunki albo obstrukcji, to chyba ne warto się przejmować. Zależy od żarelka - a Leonardo samo w sobie nieźle wali :evil:

Niestety te kulki tłuszczu to był początek niewydolności trzustki, kotka zmarła na fip, jelita, nerki, wątroba, trzustka po kolei przestawały pracować :(

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], stara panna i 48 gości