Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Post » Śro mar 16, 2011 20:54 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

8O Szok absolutny!
Ale żeby tak wszyscy zebrali bęcki od Muni??! 8O Od Muni?
Nie miała tam za plecami żadnej grupy wsparcia? Nie zmontowała żadnej bojówki, tylko tak sama przeciwko całemu zwierzęcemu światu? :mrgreen: :ok:
Meg, coś jej dolałaś, coś łyknęła dla kurażu? :mrgreen:
U mnie cała rodziona stoi nad kompem i z ukontentowaniem ogląda Munię w innej pozie niż -Munia przyklejona do dna wanny, z zamkniętymi oczami lub fragment Muni we wnętrzu drapaka (nie widzieli wczorajszych odsłon Muni: jedno uszko, dwa uszka... :wink: - więc to szok poznawczy!). Teraz widać całą piękną Munię, a ogon ma jak...choina! :D
Brawo Munia, tylko nie przesadzaj z awanturami, bo ci towarzystwo spuści nocą (albo pod nieobecność Pańci) kocówę. I Gabunię proszę oszczędzać! :D

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 21:10 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Czuję się jak reporter na froncie. :mrgreen:
Nie koniec sensacyjnych wieści, nie!
Munia, rozzuchwalona nieoczekiwanym sukcesem towarzyskim - dwa zwycięstwa i jeden remis - udała się w odwiedziny do apartamentu Dupencji. Gospodyni akurat szlajała się po sąsiadach, co może na pierwszy raz i lepiej, bo tym razem to raczej Munia dostałaby... no wiecie co.

Obrazek

A tak, spokojnie mogła sprawdzić, czy budka Dupencji lepsza od jej budki. Chyba nie.
Obrazek

Sensacyjna wiadomość też w sprawie kolacji. Pierwszy raz dałam Muni, obok saszetki z mięskiem, także na spróbowanie garść suchej puriny, którą je cała reszta kotów.
Munia żwawo zabrała się do jedzenia, nie zważając na męczące błyskanie lampą błyskową po oczach...
Obrazek

... a jak zajrzałam po pół godzinie, to okazało się, że saszetka jest be! Suche lepsze!

Obrazek

Protazy jutro będzie bardzo zadowolony. :D
Ostatnio edytowano Wto mar 06, 2012 22:43 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro mar 16, 2011 21:51 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Same rewelacje! :ok:
Meg, powiedz co to za Purina, albo czy przyjmiesz RC Baby Cat (bo to też wciągała)?
O mokrym kurczaku pamiętam, wołowina -precz!

Musimy się jakoś umówić na dostawę, może w przyszłym tygodniu?
Ja bez samochodu nie funkcjonuję, a zostałam na kilka dni spieszona.

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 21:53 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Szalony Kot pisze:Ach, jaki piękny niemal domowy niemal oswojony kot :mrgreen:

Ooo..., przepraszam! Jak to NIEMAL domowy? CAŁKIEM domowy niemal oswojony kot! :wink:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 22:25 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Z PAMIĘTNIKA STAREGO FILOZOFA
Sam już nie wiem, czy nie żyło by mi się spokojniej, gdybym dodatkowo nie słyszał...?
Pańciowe nocne rozmowy... godzina mniej więcej 24.
Pańcia (drze się z sypialni, z góry) - zabrałeś żarcie sprzed garażu??
Pańcio (przysmaża sobie w kuchni kartofelki)
Pańcia (drze się głośniej) - halo-e!!!! Zabrałeś żarcie???
Pańcio (smaży dalej)
Kolega (ogląda mecz, ale widocznie bardziej czujny) - e!!! Pańska żona coś krzyczy!!
Pańcio (wychodzi z kuchni) - Co??
Pańcia (kaszle) - pytam, czy zabrałeś żarcie sprzed garażu??
Pańcio - jakie żarcie??
Pańcia - Normalne żarcie, 45 kilo chrupek!! Kurier zrzucił przed garażem!!
Pańcio - Ale gdzie??
Pańcia (dobitniej) - Przed garażem!!!
Pańcio - ale gdzie przed garażem..??
...I tu już coś tak czułem, że pańcia się rozwinie.
Pańcia - Słuchaj, przed garażem, to konkretnie przed garażem. Nie za garażem, nie obok garażu, nie w środku garażu, tylko ni mniej, ni więcej, ale przed garażem!!! Wjechaliście dwoma samochodami, Juruś musiał wysiąść prosto w te worki i kur..., nie mów mi, że żaden z was nie zauważył trzech worów z chrupami!!!!
Pańcio ( niby pod nosem, ale chyba wie, że pańcia ma w takich wypadkach słuch jak nietoperz. Ostatecznie zna ją od urodzenia.) - Jasne, jasne, szkoda, że mi nie powiesz tego o trzeciej w nocy...
Pańcia (jadowicie) - jak sobie życzysz, już nastawiam budzik na trzecią w nocy!!!
Kolega (zaniepokojony, ścisza mecz) - może ja pójdę...?
Pańcio(zły zakłada buty) - lepiej idź zamieszać kartofle...

Wyspać się, kurde bele nie dadzą!

Ciociu Aniu, pańcia mówi, że jutro zadzwoni jak nie zapomni...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa


Post » Śro mar 16, 2011 23:01 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Z Munią to wiadomo było, że tak będzie :smokin: Burasia, jakby nie było :P

A te Pańciostwa rozmowy, to chyba nie dziś ... jeszcze nie ma 24. To jeszcze poczekam, że jeszcze jakieś newsy z frontu się pojawią :P
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 23:04 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Megana pisze:(...)Pańcia - Normalne żarcie, 45 kilo chrupek!! Kurier zrzucił przed garażem!!

(...)Ciociu Aniu, pańcia mówi, że jutro zadzwoni jak nie zapomni...

:ryk: Fil, niech ta Twoja Pańcia koniecznie zadzwoni i uspokoi mnie,
bo ja już nie wiem czy tam u Was przemysłowy chów zwierząt jest prowadzony,
czy to Pańciostwo okraszają sobie kartofelki takimi chrupami (zamiast-po bożemu- skwareczkami :wink: ),
czy też Pańcia na przednówku, z braku innego wsadu (a zgodnie z obowiązującą na forum winiarzy tezą, że wino da się zrobić ze WSZYSTKIEGO) postanowiła przerobić chrupy 8O :!:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2011 21:13 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Właśnie wróciłam od dentysty, (odkrycie dziesięciolecia. Cudowna kobieta, chyba zacznę sobie plomby wydłubywać, by ją odwiedzać...) więc tylko krótka fotorelacja dosłownie sprzed chwili.
Gorące niusy tylko u nas!!!
Wszystko inne jutro, sorx Ania, ale padam na paszczę i zaraz idę się zezłomować.

Otwarte drzwi od sypialni... sprawdźmy...
Obrazek

Taaak, wiem, że się czaisz, czarna babo. Widzę cię, ale zaryzykuję.
Obrazek

I tak skasuję cię wzrokiem. Jeszcze mnie nie znasz! Chyba nikt mnie do tej pory nie znał, nawet ja sama...
Obrazek

Innymi słowy - pocałuj mnie w dupę!!! Mam w nosie twoje warczenie, ot co!!
Obrazek

Terror wprowadzony, to teraz sobie pozwiedzam. Co my tu mamy...?
Obrazek

:twisted:
Ostatnio edytowano Wto mar 06, 2012 22:52 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2011 22:17 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Noktowizory włączone :)

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 17, 2011 23:12 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

No to już nie jest debiutantka na salonach, ona jest u siebie :wink:

Nie jestem pewna czy Munia ma noktowizory czy jakieś inne detektory. Wyraźnie ciągnie ją do sektora z nalewkami. Czy wczoraj też ten rewir nawiedziła zanim nastąpił niebywały przypływ odwagi i sprała towarzystwo? :mrgreen:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 7:37 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Megana pisze:Taaak, wiem, że się czaisz, czarna babo. Widzę cię, ale zaryzykuję.

Tę burzę włosów każdy zna
Przy ustach dłoni chwiejny gest
Tak to Celina, Celina, Celina jest! :wink:

Instynkt samozachowawczy opuścił Celinę? 8O
Startuje do Muni? Piwniczno-podwórkowej panny z Woli?
Nie zrozumiała, jak po wczorajszym sparingu z brakiem jednoznacznych wskazań zwycięzcy Munia wycharczała: I'll be back!?
Jakby co, to Munia skrzyknie chłopaków z Woli (albo kolegów chłopaków, z praskich Szmulek) i będzie po zawodach.
Ja bym nie ryzykowała... :?

Zapamiętajcie sobie radę którą dziś wam wszystkim dam
Możecie liczyć na przyjaciół, pomogą wam...

Megana pisze:I tak skasuję cię wzrokiem. Jeszcze mnie nie znasz! Chyba nikt mnie do tej pory nie znał, nawet ja sama...
Innymi słowy - pocałuj mnie w dupę!!! Mam w nosie twoje warczenie, ot co!!
Terror wprowadzony (...)

:strach:
Munia rośnie w siłę :ok: Nie wiem jakie metody psychoterapii Protek stosował (mowa była o hipnozie, ale i dla wzmocnienia samooceny Muni wprowadził chyba też programowanie neurolingwistyczne), bo w efekcie wypuścił killera! :twisted:
Może jest jeszcze możliwa jakaś korekta, bo jak nie, to za moment będziecie musili wprowadzić ochronę dla swoich sierściuchów, a sąsiad wycofać z ogródka pekińczyka... :mrgreen:

annafreesprit

 
Posty: 661
Od: Wto lut 08, 2011 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 7:53 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

annafreesprit pisze:Instynkt samozachowawczy opuścił Celinę? 8O
Startuje do Muni? Piwniczno-podwórkowej panny z Woli?

No skąd. Celina zawsze wieczorem siedzi mi przy kompie na kolanach, a na widok Muńki zabunkrowała się w kącie, uznając, że wymijać podwórkową pannę w ciasnych przedpokoju to zbyt duże ryzyko. I tak siedziała za wieszakiem i warczała ze strachu.
bo w efekcie wypuścił killera! :twisted:
Może jest jeszcze możliwa jakaś korekta, bo jak nie, to za moment będziecie musieli wprowadzić ochronę dla swoich sierściuchów, a sąsiad wycofać z ogródka pekińczyka... :mrgreen:

Za pekińczyka pięciu groszy nie dam, ale takiej Sielawki czy Dupencji na miejscu Muni bym nie zaczepiała. Nie dość, że zupełnie inna kategoria wagowa, to jeszcze charakterki odpowiednie. Jedna z mazurskich lasów, kto wie, kim byli przodkowie, a druga zaprawiona w bojach po schronisku.
Zwłaszcza, że akurat Dupencji dupka znowu się paprze ciut i - delikatnie mówiąc - nie jest w humorze, co zaznacza się wzmożonym zużyciem wody utlenionej. A chciałam tylko cholerę zanieść do apartamentu na karmienie i spanie. Jak co wieczór zresztą. :?

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 18, 2011 7:57 Re: Filozof i reszta futer, wątek do śmiechu a czasem łez.

Carmen201 pisze:Noktowizory włączone :)


Cholera, jak zdjęcia są normalnie duże, to wszystko widać, jak pozmniejszam do wymogów forum to robi się czarna noc. Mimo lampy błyskowej. :? Chyba za daleko i lampa słabo sięga.
Ale jak podchodzę bliżej to Munia spieprza, a jak zbliżam obiektywem, to aparat nie nadąża z nastawieniem ostrości.
No nic, jutro sobota, nie mam dyżuru to może uda się ustrzelić Munię za dnia.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości