Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Trio wcale nie egzotyczne

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 10, 2011 14:37 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Biedny Kajtuś :(

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 10, 2011 14:38 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Bardzo :(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pt mar 11, 2011 10:34 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Pisałam już kiedyś, że Bruno mnie wkurza miaukaniem pod drzwiami a to balkonowymi a to wyjściowymi.
Więc go dzisiaj przyniosłam do pracy :twisted: I nagle się okazało, że mój chojrak, mój "blokers" jest zszokowany powierzchnią, odgłosami, światłem i siedzi cichutko na półce w zoologii i przyjmuje hołdy.

Tego się nie spodziewałam :roll:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 14, 2011 13:55 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

I siedział ten mój Bruno na półce łaskawie przyjmując honory przez 6 godz. Nie pobiegał,nie zjadł, nie pozwiedzał, nie zawarł nowych znajomości, ale przyniesiony do domu dał wieczorny popis wokalny poparty drapaniem pod drzwiami wyjściowymi :evil:

Szelmusia nadal dzielnie łyka tabletki, Bąbelek z Ignasiem urządzają sparingi, Bluś chciałby, ale się boi, czyli jest nieźle :wink:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 15, 2011 15:43 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Bruno na obczyźnie Obrazek Obrazek


Dzisiaj kotów nie było, za to absolwentka przyszła z Antonim Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Pochwalę się też częścią "pracowej" kociej kolekcji i najnowszymi nabytkami ObrazekObrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 17, 2011 23:03 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

A Mi nie pozwalają zabierać kota do pracy :evil: Pieklik przeziębiony, Zou - podejrzenie gruźlicy, ja - w dole gigancie na tle oka co go nie będzie. Dupa.
Buziaki w ryj dla odważnego inaczej Brunusia.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2857
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Pt mar 18, 2011 10:18 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Jak to - Zou podejrzenie gruźlicy????

Gutek, uwierzyłabyś, że Bruno jest taki "odważny"?!?

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 18, 2011 15:37 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Miałam przez dziesięć dni podawać antybiotyk Szelmusi i wczoraj dałam jej spokój.
Teraz zostało mi obserwowanie, czy wszystko jest w porządku.

Pogoda się spsuła a koty chcą już na balkon ośmielone tymi kilkoma dniami wiosny.
Trzeba chyba jakieś egzorcyzmy odprawić.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 14:00 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Już wiem, ze te 10 dni podawania leków to za mało. Szelma dużo pije, zwłaszcza z kranu w łazience, ale siusia mało. z pewnością nie boli ja pęcherz, nie ma tego nerwowego ganiania od kuwety do kuwety, ale siooo jest za małe.

Półdiable się nudzi. Wczoraj wieczorem wdrapał się na łóżko, zobaczył leżące i śpiące koty, zawarczał i wystartował z pazurami, ot tak, spacać tylko chciał. Na Tymku to nie zrobiło wrażenia, Ignaś się wystraszył, a od Bąbla dostał łapą.

Dzisiaj jaśniej, cieplej, wystawię na stado balkon, może się trochę zrealizuje i da sobie luz....

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 16:24 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Zou wyszarpała sobie wieeeelkie łyse placki na przednich łapkach - stawy. Wiesia mówi, że raz w życiu to widziała i wtedy wyszła gruźlica. Zou w piątek przeszła pełne badanie diagnostyczne u Niedzielskich (rtg, krew, enzymy, posiew z oczu, ryjka, uszu). Jutro dostanę pełne wyniki.

nie gotuję, nie sprzątam, nie ścielęłożka. Jeszcze pracuję. Znam to, ale nie umiem przeciwdziałać.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2857
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Pon mar 21, 2011 18:28 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Wima, zapalenie pęcherza dość długo się leczy.
10 dni podawania antybiotyku, to może faktycznie za krótko?
Pytałaś weta?
A może badanie moczu wyjaśni przyczynę skąpomoczu u Królewny?


Kajtulo skończył antybiotokoterpię.
Teraz próbujemy złapać siku na badania kontrolne i marnie nam to idzie.
Kajtek nas zwodzi :( Nie sika wtedy kiedy my chcemy :evil:
Kroi się domek dla Kajtula i Plamci. W sobotę mamy wizytę zapoznawcza.
Zobaczymy co z niej wyniknie.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 12001
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw mar 24, 2011 11:48 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Ignaś ma starającą się :roll:
Jest dziewczyna, która chce zapewnić miłe towarzystwo swojej dwuletniej kotce i wczoraj była poznać kocurka.
A kocurek do zawierania nowych znajomości jakoś chęci wczoraj wyjątkowo nie przejawiał, po pół godzinie wywlokłam go z kanapy, gdzie się zbunkrował na całego. Po dłuższej zabawie wędką, gdy rozkręcone były pozostałe koty (nawet Bąbelek) wreszcie się przełamał a ja tu opowiadam, że kociak uwielbia spać na człowieku, że się wciera łebkiem, że aportuje, że ....

Dziewczyna ma przemyśleć kandydaturę.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 28, 2011 12:06 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

W weekend szaruga i choć krokusy na trawnikach kwitną, to przy braku słońca, jakoś jednak smutnawo jest. Szelmusia i reszta wyczekują słońca, one tak chcą na balkon na a wypuszczone patrzą z wyrzutem, dlaczego tutaj jest tak zimno. Obrazek Obrazek

W sprawie Ignasia cisza.

Zabrałam Półdiable do pracy, wszyscy go chwalą, bo podobno nabrał ciałka a i grzeczniejszy jest Obrazek Obrazek Obrazek


Wczoraj nastąpiła wiekopomna chwila: UDAŁO MI SIĘ POGŁASKAĆ DUNIE.
Sama w to nie mogę uwierzyć, ale przyłapałam ją jak spała wklejona w Szelmusie i wykorzystałam chwilę. Kota w pewnym momencie nawet obróciła główkę, ale była jakaś taka zaspana, więc nie uciekła, ale też była maksymalnie spięta.
Obrazek Obrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 29, 2011 7:50 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Wima pisze:Obrazek Obrazek


8O 8O 8O
Przecie to już DOROSŁY facet jest! Tak zmężniał, wyrósł :D
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto mar 29, 2011 9:12 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Ja Półdiable muszę jeszcze zważyć, wtedy uwierzę, że to dorosły kocur ( fakt utraty jajek dawno temu niczego nie przesądza :mrgreen: ).
W pracy wczoraj musiał po godzinach siedzieć sam, miałam kilka rzeczy do zrobienia a odwieźć do domu nie miałam czasu, zabrałam go dopiero po 21-ej. Chyba mu się spodobało, bo stawiał czynny opór przy wsadzaniu do transportera.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 689 gości