» Nie mar 13, 2011 22:19
Re: Rudi i Pysia :) Docieramy się ;)
Shira, ja to nie mogę wyjść z podziwu za każdym razem, jak oglądam fotki
od Was z domu. Dwa rude koty, a Wy w ciemnych ubraniach, bez żadnego kłaka...
Koty w łożku, ale pościel czyściutka, bez kłaków, kanapy jak nowe, firanki wiszą, kwiatki stają...
Czy Ty aby na pewno masz koty???
U mnie wygląda to tak, że jak Rudzik wlezie mi na kolana, jestem cała w rudych kłakach,
kanapa podrapana i w kłakach, pościel w kłakach, kwiatki dawno uśmiercone,
firanki... zapomnij, na blacie w kuchni albo na stole nic nie może stać, bo zaraz ląduje na podłodze...
Ciemnych ubrań dawno już nie noszę... Jak Wy to robicie, ja też tak chce!