

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Agneska pisze:Asiu, w takim razie we wtorek po południu już masz zajęte.
ASK@ pisze:Wyniki Biseczka ok.Tak się ciesze,że wątroba w porządku. A jak TZ sie scieszy,że nie musi sam kota wozic.
![]()
renatab pisze:Dużoi cieplutkie myśli dla Iwuni
![]()
O której jutro będziecie w Boliłapce?
ASK@ pisze:dziś było kilka telefonów o adopcję w tym 2 o ...Biankę. Zachęta z mojej strony była duuuża, bo domki zdyfowały. I słusznie. Zeby Bianke wywieźć do DS musiałbym w klatkę łapkę ją łapac i w ściskarce przewozić. Na miejscu wypuscić i zmykac.
Osobiście uważam,ze Bianusia będąc na swoim bez towarzystwa kotów ucywilizowała by sie nieco. Wiem,wiem słodka optymistka, nie poprwna marzycielka
jednak co mi szkodzi miec głowe w chmurach i wierzyć ,ze domu z charakterem dla charakternej koci sie trafi.
Najlepszy był telefon gdzie pani koniecznie chciała kota co to do dziecka będzie przychodził. Rozmowa miła zamieniła sie w konkretne pytania w typie: jak oduczyć kota wchodzenia na stół, jak oduczyć kota wybiegania na klatkę schodową jak domownicy włażą
, jak sprawić by kot wychodził na taras i nie wyskoczył
itp, itd...Powiedziałam co wiedziałam, skierowałam do specjalisty zwierzęcego, poradziłam zmiany w podejściu bo to oduczyć się panstwo powinni i skończyła sie rozmowa. O ironio oni byli Bianka zainteresowani
A oan taka chłonna do nauki, a skora
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości