Na przekór... III - [']

[Bungo]

Co to za szepty w towarzystwie
Niewychowane panienki

Asiu, tak się cieszę, że znów jesteś.
Znalazłam Cię na kociarni i nawet podrzuciłam kandydata

jak trwoga to na...miau

Edit: literówki wyjasnienie w podpisie

[Siean]

[bechet]

Kochane dziewczyny

Basiu, widziałam, odpisałam

[Myszeńk@]

Jak tu częściej bywałam, zaglądałam z nadzieją ...
Teraz ja zniknęłam (no, prawie), ale za to Ty wróciłaś.

Cieszę się

I dobrze, że dobrze u Was i u kotów. Pacior przez balkon, łomatulu, na zawał bym zeszła jak nic.

[pisiokot]

O, Aśka żyje
Cieszę się

[bechet]

O, Aśka żyje

Ale jaja, nie?


I coś na powitanie i dla przypomnienia



edit: poprawiłam linka

[Anna_33]

Wszelki duch..
Ja nie wiem, czy witac serdecznie z otwartymi ramionami, czy fuczec z ciezka uraza i odejsc z zadartym ogonem.

No ale, no kurna, ech, co mi tam. ASKA!!! Witaj z powrotem dziewczyno

[Femka]

bechet?
Udowodnij, że to Ty

[pisiokot]

I coś na powitanie i dla przypomnienia

Lolka i Toto toż to smoki diplodoki
A Pacior wygląda na tych zdjęciach jak najgrzeczniejszy pod słońcem aniołek

[Femka]

bo to JEST aniołek
wszelkie doniesienia o jego niegrzeczności to potwarz i kalumnie

[bechet]

oho, fanklub się budzi

edit:
zapomniałam dodać, że znajomi, którzy poszukiwali kota nie są już poszukujący. Zrobili sobie dzisiaj, w ramach sobotniego spaceru, wycieczkę do krakowskiego schroniska i wrócili z małą, przerażoną kupką nieszczęścia za pazuchą

[Femka]

dla małej kupki nieszczęścia
pozdrów znajomych, muszą być fajni ludzie

[bechet]

Dzięki, przekażę

[Dorota]

Bechet?

[iwcia]

Bechet?

Cześć Asiu