Tunisia pisze:Milenki nie widziałam przed, ale Rudi to też sobie przytył![]()
kto zna Zafirę lepiej ode mnie? wiadomo czy była jedynaczką czy lubi inne kotki? bo mam zapytanie z allegro
ZAFIRA była sama , nie była z innymi kotami. Miała jedną Panią.
W schronisku była bardzo przestraszona i prawie nikomu nie chciała dać się pogłaskać.
Można byłą ja pogłaskać ale nie od razu, Bardzo nieufna.
Powinna iść do domu spokojnego , najlepiej gdyby wziął ją ktoś bardzo cierpliwy i dał jej dużo czasu na przystosowanie się.
Pana udrapała bo wystraszyła się wyciągnietej ręki do głaskania.
Jest na obserwacji od soboty.





jak pomyślę, że żałowano na nią pieniędzy, bo i tak umrze .... 




