Noemi [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 08, 2011 8:20 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Wczoraj sie wymiziałyśmy solidnie w łóżku, aż Noemi sie wyłozyła prawie na plecki.
Nie przepada jednak za innymi kotami i jak tylko któregoś zobaczy od razu pochrząkuje.

Wczoraj głaszcząc Noemi wyczułam guz na pleckach :(
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 08, 2011 8:22 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Noemi :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto mar 08, 2011 8:32 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Karotka pisze:...

Wczoraj głaszcząc Noemi wyczułam guz na pleckach :(


Ojej :(

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto mar 08, 2011 9:52 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Karotka pisze:...

Wczoraj głaszcząc Noemi wyczułam guz na pleckach :(



A może coś odczynowego? W którym miejscu na pleckach?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 08, 2011 9:56 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Tak w górnej części połowy plecków. Guzek wielkości sporego orzecha
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 08, 2011 10:11 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Karotka pisze:Tak w górnej części połowy plecków. Guzek wielkości sporego orzecha

Może odczyn po jakimś zastrzyku? Wielkości orzecha jakiego? Takiej wielkości jak fasola jasiek? Jeśli tak to może być odczyn tylko czy ona miała jakieś iniekcje ostatnio :roll:
A do weta się wybieracie w najbliższym czasie? Zmacaj ten guzek teraz, oblicz "na palec" jakie to duże i sprawdź za 3 dni czy jest większe, mniejsze czy takie samo. No i wetowi by się zdało pokazać.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 08, 2011 10:15 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Wielkości duzego orzecha włoskiego. Nie chciałam macac za bardzo, ale to raczej nie bylo odczynowe...moze jakis włókniak?

Do weta oczywiście pójdziemy, ale chciałam ja chwile poobserwowac zeby moc odpowieziec na wszystkie pytania. Z apetytetm troszke słabo. Je tylko gourmety gold mus z tuńczyka i to niewiele. Ma za to niekończąca sie potrzebe miziania. Kochana Kicia
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 08, 2011 10:44 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

No to za duże jak na odczyn. I chyba raczej nieoperowalne - nie znam się, słyszałam tylko że te "na plecach" są ciężkie do wycięcia ze względów technicznych :(
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 08, 2011 10:50 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Z tego co dziewczyny mówiły Noemi raczej nie kwalifikuje sie na operację ze zględu na to, że cięzko zniosła poprzednią. Miała problemy z oddychaniem.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 08, 2011 11:01 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

My podawaliśmy Jafci leki na odniesienie odporności, też nie mogła być ponownie operowana.
Też bardzo źle zniosła narkozę , myślałam że się z niej nie podniesi.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto mar 08, 2011 20:13 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Hm jak na plecach to się nie zdziwię jak to będzie po zastrzyku :roll: Ostatnio zabierałam Cartmana i wet ze schronu dał mu zastrzyk - na drugi dzień miał właśnie dużą bule na karku :evil: Muszę się spytać Mruczeńki czy już się zmniejszyła.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto mar 08, 2011 22:04 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Mruczeńka napisała ze bąbel się zmniejszył także obserwuj ją - bo ja na 90% obstawiam że to od zastrzyku (a Cartman miał naprawdę wielką tą bule :? )
A co do jedzenia..hmm może by jakieś mięsko surowe czy coś. A jak nie to może jakiś śmierdzący whiskas z sardynkami (wiem że śmieci ale lepiej żeby jadła a nóż widelce apetyt jej się ustabilizuje)
Hm mam puszkę sishicata chyba z rybą może Ci wyślę i zobaczysz czy zje , spytam się też Gibutkowej czy ma może z cosmy rybę. Trochę drogie te puszki ale w razie czego dołożę połowę :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro mar 09, 2011 7:51 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Powoli odkarmiamy Noemi. Podjadła musu z wołowinki. Muszę siedzieć przy niej i miziać wtedy je.
Na moje oko może mieć coś z ząbkami, a właściwie na nos, bo z paszczy nie za ładnie pachnie
Może dlatego ma trudności z jedzeniem.
Do kuwety chodzi raz dziennie.
Wieczory spędzamy w wyrku miziając się.
Zauwazyłam, że kiedy Noemi sie cos nie podoba tak smiesznie poburkuje pod nosem. Od razu widać, że jest niezadowolona z czegoś ;)
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 09, 2011 10:15 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Mnóstwo :ok: :ok: dla Noemi

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Śro mar 09, 2011 10:24 Re: Noemi. Już w DOMKU u Karotki!!! kciuki za aklimatyzację!

Hannah12 pisze:My podawaliśmy Jafci leki na odniesienie odporności, też nie mogła być ponownie operowana.
Też bardzo źle zniosła narkozę , myślałam że się z niej nie podniesi.


Hannah12 co podawaliście Javci na podniesienie odporności?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości