Tola i Boluś,piękny dwupak.W domu!!!!

Banerki dla Toli i Bolusia i pozdrowienia

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=123164][img]http://miau5.republika.pl/dwupak.gif[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=123164][img]http://miau5.republika.pl/dwupak.jpg[/img][/url]

już podpinam

Krzysiekbolo pisze:Banerki dla Toli i Bolusia i pozdrowienia

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=123164][img]http://miau5.republika.pl/dwupak.gif[/img][/url]

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=123164][img]http://miau5.republika.pl/dwupak.jpg[/img][/url]

Piękne! Dziękuję :1luvu:

Wyjaśnię może skąd Boluś.Moja kuzynka wyszła za mąż za wyjątkowo przystojnego bruneta.Naprawdę urody rzadkiej.W dodatku mądry i fajny, a na chrzcie dano mu Bolesław.No to jak miałam nazwać przystojnego kociego bruneta?Boluś, nie mogło być inaczej.

a kuzynka ma na imię Tola?

Nie, Marysia :lol:

Pięknością nie jest, ale super babka.

to powinno być - Marysia i Bolesław

Ale kiedy zgarnęłam Tolę z trawnika, była dzidziusiem, a Bolusia jeszcze wtedy nie znałam.

to był taki żart

Moja Lenusia w czasie rujki posiurała kołdrę i ręczniki w łazience i jeszcze kilka miejsc, ale dostała proszki, rujka przeszła i było dobrze. Teraz czekamy na sterylizacje.

Do tego pokryzła laptopa, bo ją zęby swędziały. Lesio [*] zrzucił kwiatek i kilka kieliszków przy okazji, razem z Lenusią dodrapały drzwi, że nadają się do wymiany (miały drapak, ale akurat chciały WYJŚĆ) Mam nadzieję tylko, że Lenusia oszczędzi nowe meble w kuchni, nowe dywany i siedzenia mojej mamy, bo są tak drogie, że pójdziemy pod most obydwie :mrgreen:

mama już zadeklarowała i muszę Lenki pilnować, bo naprawdę będzie dym. Ale w domu jesteśmy rzadko, wiec jakoś damy radę. A bez drapaka to nie dziwne, że koty drapią... Ja od razu kupowałam taki wielki do sufitu

teraz chcę zrobić Lence wybieg

Jest sposób,aby koty nie drapały czegoś.Trzeba to okleić taśmą, najlepiej dwustronną.Wygląda koszmarnie,ale działa.Po jakimś czasie można zdjąć, ponoć koty już więcej tam nie drapią.
Współczuję takich koszmarnych rujek.Nie miałam takich uciech i niech tak pozostanie!

Siostra nazywa Bolusia Czejenem, bo ma takie czarne, lśniące włosy, jak Indianin.Naprawdę jest piękny.Teraz kumpluje z Czarusiem, ale to Czaruś szuka jego towarzystwa.Chyba maluchowi imponuje starszy kolega.Niemniej jednak, to Tola i Boluś są bardzo ze sobą zżyci.Wystarczy,że coś jednemu się dzieje, drugie natychmiast pędzi zobaczyć.A oto parę zdjęć

witam Bolesława

i całą resztę

Tola to alpinistka.Mają nam remontować blok.Ciesze się, bo będzie balkon odnowiony, ale trzeba będzie ściągać siatkę i zakładać z powrotem.Już się boję :cry:

Była u mnie Mrusiu.Kotki bardzo się jej podobały.Stwierdziła,że Boluś ma nieco dłuższe włosy.

Tola i Boluś,piękny dwupak.W domu!!!!

Kto przegląda forum