Carlito szuka nerkowego puebla. Proszę ZAMKNĄĆ wątek...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 02, 2011 21:01 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

smarti pisze:spoko-Carlitek ma apetyt-wykłóca się o zarełko-ma się świetnie,kroplówki znosi buuucząc :D :ok:
(...)
Moje DT ma się bez zmian-koty zdrowe,w swietnych humorkach,swietnie zaopiekowane

Raczej ta.
I w międzyczasie widziałam chyba jeszcze jedną, ale już sama nie wiem.


Trudno. Proszę więc moderatora o zamknięcie wątku.
Ogólne informacje o kotach można wyczytać na wątku Smarti, po szczegółowe można pisać pw.

Ja i tak mam zbyt ciężko w życiu, żeby jeszcze potem wchodzić tutaj z powiadomień i przegrzebywać się przez strony, których lektura mnie martwi i smuci.

Nikomu nie bronię zakładać oddzielnego tematu dla dalszych dywagacji i rozważań.
Nie wykluczam też, że rozsądne argumenty nie skłonią mnie do poproszenia o ponowne otwarcie wątku, ale póki co - dalsze jego prowadzenie wydaje się bezsensowne.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw mar 03, 2011 0:14 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

Szalony Kot pisze:
smarti pisze:spoko-Carlitek ma apetyt-wykłóca się o zarełko-ma się świetnie,kroplówki znosi buuucząc :D :ok:
(...)
Moje DT ma się bez zmian-koty zdrowe,w swietnych humorkach,swietnie zaopiekowane

Raczej ta.
I w międzyczasie widziałam chyba jeszcze jedną, ale już sama nie wiem.


Trudno. Proszę więc moderatora o zamknięcie wątku.
Ogólne informacje o kotach można wyczytać na wątku Smarti, po szczegółowe można pisać pw.

Ja i tak mam zbyt ciężko w życiu, żeby jeszcze potem wchodzić tutaj z powiadomień i przegrzebywać się przez strony, których lektura mnie martwi i smuci.

Nikomu nie bronię zakładać oddzielnego tematu dla dalszych dywagacji i rozważań.
Nie wykluczam też, że rozsądne argumenty nie skłonią mnie do poproszenia o ponowne otwarcie wątku, ale póki co - dalsze jego prowadzenie wydaje się bezsensowne.

Szkoda... Jest mi przykro...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw mar 03, 2011 0:20 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

mnie jest przykro,jak sadzę, najbardziej.
ale dla mnie najważniejsze jest że koty zdrowe i zaopiekowane a Carlito-w tej chwili mój "najtrudniejszy" tymczas,wciąga michę jak szalony ,miaukoli i czuje się świetnie.
koty górą-nic więcej się nie liczy..tylko z ich powodu jeszcze tu jestem i tylko one mnie interesują.
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw mar 03, 2011 1:13 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

Ja po prostu nie chcę więcej kłótni. I x stron dlaczego to, dlaczego tamto.
Kot w tym wszystkim znika, a to nie o to chodzi.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw mar 03, 2011 1:16 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

Szalony Kot pisze:Ja po prostu nie chcę więcej kłótni. I x stron dlaczego to, dlaczego tamto.
Kot w tym wszystkim znika, a to nie o to chodzi.

Ale najważniejsze, że Carlito dobrze się czuje i ma apetyt. Grunt, to zdrowie kotka!!!

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw mar 03, 2011 8:51 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

vega013 pisze:
Szalony Kot pisze:Ja po prostu nie chcę więcej kłótni. I x stron dlaczego to, dlaczego tamto.
Kot w tym wszystkim znika, a to nie o to chodzi.

Ale najważniejsze, że Carlito dobrze się czuje i ma apetyt. Grunt, to zdrowie kotka!!!

Otóż to! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw mar 03, 2011 11:10 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

Czy wątek - zgodnie z prośbą autorki - jest do zamknięcia?
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Czw mar 03, 2011 15:25 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

joshua_ada pisze:Czy wątek - zgodnie z prośbą autorki - jest do zamknięcia?

Jakby się uspokoiło ;)

Czy w takiej sytuacji piszę pma do moda czy co się robi..?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw mar 03, 2011 15:26 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. DT Smarti, jak leczyć?

Wpisujesz w tytuł prośbę o zamknięcie wątku.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw mar 03, 2011 17:59 Re: Carlito szuka nerkowego puebla. Proszę ZAMKNĄĆ wątek...

Zamykam.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19, Nikolayprofs i 85 gości