LIST DO BIURA PKDT:
"Witam,
mieszkam na osiedlu Spółdzielni Mieszkaniowej "Południe" na
Oruni Górnej w okolicach zlikwidowanych i przeniesionych w styczniu do
Kolbud ferm lisów i norek. Problem polega na tym, że lisy i norki
zostały zabrane, a stado kotów ( ok. 10 - 15 może więcej ), które przy
okazji funkcjonowania fermy utrzymywało się na jej terenie, pozostało.
Lutowe mrozy spowodowały, że koty z byłego terenu ferm wyległy na
osiedle, wypędzone z głodem. Aktualnie dokarmiam je chrupkami z Lidla ja,
czasem ktoś im coś też podrzuci - jakieś resztki. Koty są fajne,
zdrowe - szkoda ich. Zastanawiałem się jak temat ruszyć - schronisko dla
nich to nieszczęście, wywieźć do Kolbud? - trzeba byłoby porozmawiać
z właścicielem fermy, ale nie wiadomo gdzie on się przeniósł , ale
transport? No i idzie marzec - coś trzeba zrobić, żeby się nie kociły.
Proszę zatem o radę i pomoc - kwestia żywności, środków
antykoncepcyjnych ( ja nie potrafię nawet ich podawać ) i ewentualnego
rozśrodkowania kotów - to najważniejsze zagadnienia, zapraszam też
żeby to całe towarzystwo obejrzeć - a może znalazłyby się osoby,
które by przygarnęły któreś z nich - niektóre są naprawdę śliczne
i kontaktowe, szkoda byłoby, aby "poszły na zmarnowanie". Ja
sam niestety już mam koci przychówek.
Licząc na Państwa doświadczenie i serce proszę pilnie o kontakt i
wizję lokalną
pozdrawiam
Piotr
P.S.
mój telefon 664-139-050"
NAWET NIE WIEM CO ODPISAĆ, JAK TO UGRYŹĆ, JAK POMÓC?
MAM PYTANIE- KTO CHCE PRZEJĄĆ BIURO MAILOWE PKDT PO MNIE?
1) ZA DUŻO CZASU MI TO ZAJMUJE, NIE MAM SIĘ JAK ZAGŁĘBIAĆ W LISTY WIĘC I MOJE ODPOWIEDZI CZASEM SĄ LICHE...PO NOCACH ODPISUJE LUDZIOM, NIE DOSYPIAM.
2) NA AKCJE NIE JEŻDŻĘ, HOTEL MAM ZAPCHANY- NIE WIEM CO ODPISYWAĆ, BRAK MI SŁÓW CZASEM, BO NIE WIEM JAK POMÓC?
3) PROWADZĘ HOTEL A NIE DOM TYMCZASOWY, NASZE KOTY OWSZEM ZA FREE, ALE OSTATNIO TRAFIAJĄ DO MNIE SAME KOTY OD PRYWATNYCH OSÓB- A JA NIE UMIEM NAPISAĆ ILE KOSZTUJE HOTELOWANIE CHOĆBY PO NAJNIŻSZYCH KOSZTACH. WIĘC PRZYJMUJĘ KOTY DARMOWE, POTEM SIĘ WŚCIEKAM, A SAMA SIEBIE NIE BĘDĘ POLECAĆ JAKO PŁATNĄ PLACÓWKĘ.
monia i marea- dziekuje za pamięć o mróweczce, ona jest aniołkiem
dziś wróciła z adopcji silver.
oddałam za to rysia łobuza.
jutro idzie lukrecja.
kot który miał przyjechać do mnie dziś z poznania uciekł pod hotelem- storpedował w poznaniu transporter.
seja przejmie kotke z kociarni w rumi- dzieki

a dziewczyny winera i menial do tej pory orają w kociarni rumskiej- przydały by się jakieś nowe ręce do pomocy, bo na dłuższą metę taki nawał roboty dla kilku osób to będzie nie do przejścia.
jutro rano w leźnie mam z menial spotkanie edukacyjne z setką dzieci