Willy radlinek niesamowity pieszczoch i tulak szuka domu

[merrigold77]

w górę kotka

[bluerat]

Williczek się przypomina

[Mulesia]

Zaznaczę sobie wątek, aby mi nie "uciekł".

[bluerat]

W pierwszym poście zamieściłam dane do wpłaty, gdyby ktoś chciał wspomóc Willy'ego

A to zrobione przed chwilą zdjęcie jak wygląda Willy po całym dniu - trzeba dodać że po lepszym dniu.
W gorszych dniach oczy i nos sklejone są ropą a kot nie jest w stanie swobodnie oddychać.

[merrigold77]

gdyby ktoś pytał, jakie preparaty są niezbędne dla Willego na dzień ? tzn . przemywanie, zakraplanie, leki..
oczywiście w razie pytań przekieruję do kontaktu z 1-go, ale tak aby "od ręki" odpowiedzieć - co kocio "używa" do pielęgnacji na dziś?
..on ma dobre w sumie CV - kastrowany, szczepiony, ujemny

[bluerat]

Na dzień dzisiejszy głównie dobra karma, leki odpornościowe i wspomagające typu Scanomune i Enisyl F z lizyną.
Przecieranie nosa i oczu na bieżąco.
Wolałabym żeby Willy pozostał moim pacjentem - boję się że inny wet będzie go faszerował cały czas antybiotykami a potem stwierdzi że lepiej kota uśpić skoro nie da się go wyleczyć. A nowy właściciel tego posłucha.
Czyli najlepiej żeby młody zamieszkał w pobliżu.

On jest bardzo wyjątkowym kotem - lubi intensywny kontakt z człowiekiem - jak tylko usiądę to włazi na kolana, jak idę spać to zaraz kładzie się koło mojej głowy i chce być głaskany. Zasługuje na dużo miłości i kogoś kto doceni jego miły i łagodny charakter.

[merrigold77]

rozumiem
czasem trafiają się ludzie, którym daje szczęście ciężka praca, za którą podziękowaniem jest tylko i aż ta niesamowita miłość i radość, do której my, ludzie, podobno lepszy gatunek w większości nie dorastamy...

bardzo się cieszę, Willy dobrze trafił
zatem sponsora kocio potrzebuje

[bluerat]

Willy serdecznie wszystkich pozdrawia
Właśnie się bawią z Suzi

[merrigold77]

za powrót kotka do zdrowia

[bluerat]

Dziękuję p.Janinie za wsparcie Willego.

Zdecydowałam że w pierwszym poście tego wątku będę wpisywać aktualne finanse Willy'ego, aby nie trzeba było przeskakiwać na wątek rozliczeniowy.

[bluerat]

Jutro jedziemy z całą bandą na badanie krwi, a właściwie pobranie bo krew pojedzie do lab. Idexx do Niemiec.
Przeglądówka dla całego stada rezydencko-tymczasowego.
Dla Willy'ego dodatkowo profil górnych dróg oddechowych i wymaz.
Dla Żabki tarczyca.

Uff....

Stwierdziłam że zbadam teraz, bo jak bym miała czekać aż uzbieram środki, to nigdy nie zbadam

[Zakocona]

Będziemy się składać na leczenie Willusia.

[bluerat]

Willy dzisiaj rano ok 9:15 podczas brania wymazu z gardła przegryzł wymazówkę i połknął ok 5cm plastikowej pałeczki - coś jak patyczek do czyszczenia uszu.

Pojechałam z nim na cito do Zabrza na endoskopię ale jak już wreszcie zasnął była ok 11:15 - czyli 2h po połknięciu i tego kawałka nie było już w żołądku

Jeżeli w ciągu 2-3 dni nie zrobi kupy z pałeczką to będzie miał operację

Jestem zrozpaczona ((

Reszta kotów kisi się od 8 w transporterkach, bo zamiast odwieźć je z pracy o 12, jechałam zaraz jak połknął do Zabrza, wróciłam ok 14 i musiałam dalej pracować.

Mam dość tego dnia

[merrigold77]

o rety...za kupę trzymajcie się tam...

[malawaszka]

o jezu.... mam nadzieję, że przejdzie patyczek przez jelita! trzymam kciuki!