WŁADCA DZIAŁEK i inni.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 22, 2010 9:20 Re: WŁADCA DZIAŁEK --Burasia od wczoraj jest z nami.

Burasia powoli oswaja się z naszym mieszkaniem.
Na razie nie ma kontaktu z innymi kotami. Zajmuje duży pokój nad garażem - moją pracownię.
Jest grzeczna, nie szpera w moich dokumentach :wink: nie topi ich w misce z wodą :wink:
No i nie marudzi, że chce na dwór - to najważniejsze, bo nie znoszę kociego mękolenia :roll:
Kiedy pracuje przy kompie, Burasia kręci się wokół fotela i ociera się całym ciałkiem się o moje nogi, przy tym bardzo głośno mruczy.
Tak wiec Burasi jest u nas całkiem, całkiem.


A na działce .... zima i zimno.
Tony zalegającego śniegu. Jednego dnia odśnieżę drogę do altany, a drugiego znowu drogę zawali śnieg, aż po kolana i tak ciągle przebijam się przez te zaspy by nakarmić tylko dwa koty - Popielnika i Lolę.
Gdyby nie Popielnik, zabrałabym Lole do domu, a tak muszę dzień w dzień być na działce.
Puchacz gdzieś przepadł.
Mały Kowalski tylko od czasu do czasu przybiega.
A wczoraj pod bramą wejściową na działki pojawił się mały, sprytny buras. Futro miał zimowe, wiec na pewno mieszka na działkach. Dostał papu. Zjadł pospiesznie i pobiegł do siebie - przynajmniej mam taką nadzieję :roll:
I mam nadzieję, że dzisiaj już go nie spotkam :x

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro gru 22, 2010 11:01 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

Wykruszyły się Twoje działkowce... :( Dobrze, że (chyba) dwa masz w domu. Jak Klapcio?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro gru 22, 2010 12:04 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

Marcelibu pisze:Wykruszyły się Twoje działkowce... :( Dobrze, że (chyba) dwa masz w domu. Jak Klapcio?



tak :(
W naszym domu zamieszkały cztery koty: Filip, Kłapcio, Mella i Burasia.

Mella przedwczoraj umarła :(


Kłapcio w naszym domu czuje się dobrze.
Polubił nas i nasze koty.
Przestał się z nimi siłować.
Większość dnia przesypia na półpiętrze albo w budce drapakowej. Poza sikaniem na ściany i meble :roll: jest całkiem do zniesienia.
Taki senny emeryt z niego.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Sob gru 25, 2010 14:30 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

Spokojnych Świąt !

Widzę, że Burasia to tak jak moja Matylda - teraz dla niej zewnętrze jest atrakcyjne tylko przez okno, a ciepły kąt ważniejszy ponad wszystko...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sty 08, 2011 23:41 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

No, wreszcie nadrobiłam zaległości :D
Całe szczęście, że Burasia z Wami w domku, jestem pewna, że dojdzie pod Twoim czujnym okiem do zdrówka, a jak spotka niebawem Kłapcia, to się ucieszy!
Właśnie głośno Balbuni czytałam, co tam u mamusi słychać i mamy tu do przekazania całe mnóstwo troski i wszelkiej serdeczności od córci!
Natomiast Balbusia zaczęła głośno na palcach liczyć wiek mamy.
Balbi zwana Bibunią skończy 22-go lipca 6 lat.
Coś tu się nie zgadza 8)
Ściskamy mocno, mocno!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob sty 29, 2011 8:27 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

A jak się czuje Popielnik i Lola?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sty 30, 2011 19:17 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

CoToMa pisze:A jak się czuje Popielnik i Lola?



Dobrze. Zdrowi są.
Popielnik już się oddala i czasu nie marnuje, dzieci robi :evil:
Lola stacjonuje na działce. Mieszka w zewnętrznej budzie.
I taka samotna jest :(
Mam ochotę ją z działki zabrać, tylko co z Polpielnikem zrobić ?
Tak czy siak muszę go dokarmiać :roll:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon sty 31, 2011 11:29 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

Fredziolina pisze:
CoToMa pisze:A jak się czuje Popielnik i Lola?



Dobrze. Zdrowi są.
Popielnik już się oddala i czasu nie marnuje, dzieci robi :evil:
Lola stacjonuje na działce. Mieszka w zewnętrznej budzie.
I taka samotna jest :(
Mam ochotę ją z działki zabrać, tylko co z Polpielnikem zrobić ?
Tak czy siak muszę go dokarmiać :roll:

Mało Ci zostało Działkowiczów...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 21, 2011 10:31 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

Marcelibu pisze:Mało Ci zostało Działkowiczów...


Niby tak, ale na działkach jest masa biednych i wygłodniałych kotów.
Wczoraj przeszłam się po działkach, tak sobie, zobaczyć jak żyją koty Starszej Pani.
O zgrozo! Az mną zatrzęsło.
3 dorosłe kocice i jedne maluszek :( głodne, chude i chore :(
Najgorzej wygląda maluszek. Kicha, smarka i ma trzecie powieki :(
Miała mała puszkę, ale co to na 4 głodne koty :(
Maluszek przecisnął się przez oczko siatki i rzucił się na żarcie :(
Tak mi ich żal :(
Dzisiaj pojadę i je nakarmię. Maluszka zabiorę do domu. On tam zimy nie przeżyje.
Martwię się o niego. Dzisiaj w nocy było -20 st :(

Może ktoś z podczytujących mógłby wesprzeć te koty choćby suchym Whiskasem albo KK?
:(

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 21, 2011 10:36 Re: WŁADCA DZIAŁEK ---już tylko Popielnik i Lola są na działce.

Fredziolina pisze:
Marcelibu pisze:Mało Ci zostało Działkowiczów...


Niby tak, ale na działkach jest masa biednych i wygłodniałych kotów.
Wczoraj przeszłam się po działkach, tak sobie, zobaczyć jak żyją koty Starszej Pani.
O zgrozo! Az mną zatrzęsło.
3 dorosłe kocice i jedne maluszek :( głodne, chude i chore :(
Najgorzej wygląda maluszek. Kicha, smarka i ma trzecie powieki :(
Miała mała puszkę, ale co to na 4 głodne koty :(
Maluszek przecisnął się przez oczko siatki i rzucił się na żarcie :(
Tak mi ich żal :(
Dzisiaj pojadę i je nakarmię. Maluszka zabiorę do domu. On tam zimy nie przeżyje.
Martwię się o niego. Dzisiaj w nocy było -20 st :(

Może ktoś z podczytujących mógłby wesprzeć te koty choćby suchym Whiskasem albo KK?
:(

Jaguś, ja mam finansowy dramat, kredyt przestałam płacić... :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lut 21, 2011 10:40 Re: WŁADCA DZIAŁEK i 4 bardzo biedne kocice :(proszą o wsparcie

Marcelibu o rany :( Strasznie Ci współczuje :(
U mnie tez jest kiepsko, ale nie aż tak.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 28, 2011 21:12 Re: WŁADCA DZIAŁEK i 4 bardzo biedne kocice :(proszą o wsparcie

Działkowe bidulki są bardzo, ale to bardzo wdzięczne Amika6 :1luvu:
Dzisiaj dostały od Amika6 dużą pakę bardzo dobrego, wartościowego jedzonka Obrazek :dance2:
Aniu, bardzo serdecznie Ci dziękuje w imieniu wszystkich działkowych kociaków.
Dzisiaj na super wyżerę załapały się nie tylko 3 kocice, ale i armia Burasków, dwa Czarne i stary Marmurek :(

Trzy Kocice, które prawdopodobnie są rodzeństwem Zosi, starsza Pani od czasu do czasu makaronem karmi :(
Wszystkie maja zimowe futra, które dodają im puszystości. Jednak są szczupłe i na pewno maja niedobory żywieniowe.
Ich wąsiki są połamane :(
One są płochliwe, ale jak podałam im karmę w pojemniku po lodach rzuciły się na nią i myślę, że dałabym rade je złapać.
Oto i One:
Obrazek Obrazek Obrazek

Po drodze zawsze spotykam dużą gromadę kotów 4 Bure i 2 Czarne. One tez ze smakiem zajadały TOTW.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Myślę, że ta gromada jest jedną rodziną i aż strach pomyśleć co tam wiosna będzie się działo, jeśli wśród nich jest kilka kocic :(

Marmurek jest kotem, którego od dłuższego czasu regularnie dokarmiamy
Obecnie ma 14 lat. Ccztery lata temu został przyniesiony na działkę i zostawiony sobie.
Trochę zdziczał, często agresywnie się zachowuje, po prostu walczy o przeżycie :(
Obrazek Obrazek

Gmina Miejska miała zabukować w budżecie m. Lubina 60 tys. zł na kastracje wolo żyjących kotów - tak obiecali przed wyborami. Zacierałam ręce i cieszyłam się jak gooopia, bo wet obiecał mi, że jeśli dostarczę do lecznicy nawet 100 kocic, to on mi je wszystkie na koszt Gminny wykastruje.
Niestety moja radość trwała krótko.
Nie tak dawno okazało się, że w budżecie miasta ani złotówki na ten cel nie przeznaczyli, że to była tylko kiełbasa wyborcza :evil:
Były prezydent ponownie wygrał wybory. Wygodnie rozsiał się w prezydenckim foteliku i w nosie ma bezdomne zwierzęta :twisted:

Chciałabym je wykastrować :(

A to rezydent naszej działki Pan Popielnik.
Znowu ma ryj ośrupany. Znowu się bił :twisted:
Obrazek

Lola - spokojna kitunia, która jak dobrze pójdzie jeszcze w tym roku trafi do naszego ogrodu :)
Obrazek

Amica6 :1luvu: jeszcze raz serdecznie Ci dziękuje.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Pon lut 28, 2011 22:27 Re: WŁADCA DZIAŁEK i inni - dostali wspaniałą wyżerę :)

Fredzolina, śliczne te kotuchy i mają takie fajne króciutkie, ofutrzone ogony :1luvu:

Bardzo sie cieszę się, że kotusiom smakuje i niech im idzie na zdrowie :D
Tylko, że przy takim dużym stadku to na chyba długo nie wystarczy :? .
No, ale chociaż przez ten najzimniejszy okres trochę je podkarmisz.
Szkoda, że nic nie dorzucili od siebie :? I chociaż ja nie mogę narzekać na krakvet, to jakoś nie mam u nich szczęścia do gratisów.

Jadziu, przepraszam, że nie odpisałam na pw, ale tylko zdążyłam przeczytać przed wyjściem z pracy.
O tej "papudze" to wolę się nie wyrażać, bo tylko niecenzuralne słowa mi się cisną pod palce
.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto mar 01, 2011 11:58 Re: WŁADCA DZIAŁEK i inni - dostali wspaniałą wyżerę :)

I mnie do razu przyszło na myśl, że na wiosnę będzie wysyp kociaków... :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto mar 01, 2011 12:34 Re: WŁADCA DZIAŁEK i inni - dostali wspaniałą wyżerę :)

Amika6, karma jest bardzo treściwa, koty zjadają jej mniej i syte są.
Dzięki tobie maja czym się delektować :)
Jak tylko Jurek dostane kasę, to zamówię dla nich coś na ząb ;)

Ostatnio KV nie obsypuje swoich klientów gratisami, a szkoda :(
Kiedyś dostałam próbki karm i miseczki, a teraz chytrzą.

Aniu ja rozumiem, ja tez jestem zaganiana i czasami nie mam czasu się podrapać, a co dopiero na maile czy pw odpisać.
Burasia jest taka cfffana,ze nie zje nic z olejkiem z dziurawca, a szkoda, bo nadal się ślini, dopyszcznie nic jej nie mogę zapodać, wiec czeka ją narkoza i oględziny weta. Najgorsze, że ona do transporterka bez środka przymusu bezpośredniego nie wejdzie.

"papuga" jest zakompleksiona i ma zryty beret
:ryk:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości