Boguś był całkiem sam.Znalazł dom.Uciekł i zaginął?????

O proszę, 4:30 to już lepiej, niebawem będzie spał do 7

do 7 to nie, bo moje koty wstają z nami. A Piotrek wstaje o 4.30 a ja około 5 lub 5.30, więc tak się budzą.

Najgorzej to mają DSy, które biorą ode mnie tymczasy, bo maja zwykle pobudkę na początku o 5 :twisted:

Matko, Rafał wstaję 7:30, ja o 8 i budzę Szprotkę na śniadanie :mrgreen:

ale Królewna za Szproni :ryk:

magdaradek pisze:ale Królewna za Szproni

nie zaprzeczę :oops:

gosiaa pisze:Matko, Rafał wstaję 7:30, ja o 8 i budzę Szprotkę na śniadanie

Acha, rozmawiałam z tym kolegą od kotki z łożyskiem, o której pisałam wczoraj.
Otóż pojechali z nią do Asa, okazało się, że łożysko jednak urodziła, tylko się zatkała kupką.
Dostała parafinę, jakieś zastrzyki, karmę z błonnikiem.
dostała też tabletki antykoncepcyjne, bo ten kolega ma też 2 niekastrowane kocurki (jeden z nich to dziecko tej kotki :evil:

)
i plan jest taki: 5 tygodni karmienia, potem 4 tygodnie na tabletkach i sterylizacja.
Może wreszcie zmądrzeje ten chłop i wysterylizuje te koty.........
:roll:

Mialam kolejny telefon o Bogusia

młoda dziewczyna, bardzo sympatyczna.
poprosiłam o maila, wyślę jej ankietę, bo przecież sprawa jeszcze nie jest przesądzona

kciuki please :mrgreen:

mam nadzieję, że on wysterylizuje tę kotkę i ciachnie też kocury

Kciuki za Bogusia trzymam :ok:

to co? przerwa trochę?

magdaradek pisze: 5 tygodni karmienia, potem 4 tygodnie na tabletkach i sterylizacja.

Matko kochana, Madzia co to za tabletki :?:

^ tygodniowe kocieta jeszcze ssą mame. Dopiero powinny być pierwsze próby samodzielnego jedzenia. Nie można ich jeszcze odstawic, a same nie jedzą takich ilosci jak trzeba.
Te tabletki niezaleznie jakie sa (pewnie Provera) nie wpłyna dobrze na ich zdrowie.! To uderzeniowa dawka hormonów :!:

Kurcze no widzisz, ale przepisał je lekarza.....
zapytam jakie to tabletki.....
ale to pewnie chodzi o to, by te kocury nie zdążyły jej pokryć

moim zdaniem powinien te kocury wykastrowac teraz, ale to jak grochem o ścianę :roll:

Patmol, czaruj czaruj........co telefon to domek będzie lepszy :ok:

według moich obserwacji, kocica dostaje ponownie rujke tak ok 2-2,5 miesiaca po urodzeniu. Czasem 3 miesiace. Ale jak sa kocury namolne, to moga ją zgwałcic i wtedy ruja jest prawie natychmiast :evil:

Trzeba oddzielic mame od kocurów jeśli są jajeczni, (a są)!
Tak ok 3 miesiąca mam nie ma już prawie mleczka, a i maluchy gryzie po uszkach. Wtedy można spokojnie ciachać!

magdaradek pisze:Patmol, czaruj czaruj........co telefon to domek będzie lepszy

Aha, już widzę jak Magdzie uda się to wytłumaczyć.
Są ludzie do których nic nie trafia, żadne argumenty.
Ciekawe co zrobi z kociakami :roll:

Madzia, podziwiam za cierpliwość, ja po kilku tłumaczeniach co i jak, jak by mi przyszedł kolejny raz z takim pytaniem, posłała bym mu taką wiązankę, że by zapomniał jak się nazywa :evil:

Boguś był całkiem sam.Znalazł dom.Uciekł i zaginął?????

Kto przegląda forum