
Dlatego zjeżdżanie na nartach czy desce trochę mnie odpycha.

Latem chodziłam po szlakach, na których czasami i dwie, trzy godziny nikogo nie spotkaliśmy.
Ja już jestem zmotywowana do nart biegowych, ale moja skarbonka nie jest jeszcze zmotywowana.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 11 gości