

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tysiek pisze:Jak nie tutaj, to gdzie...? Stan naszych "podwórkowców" właśnie zmniejszył się o 1. Jeszcze o 14-tej Kusia-Kuternoga przybiegła na karmienie, a godzinę temu siostra znalazła ją nieżywą, potrąconą przez samochód. To już druga kotka, która opuściła nas od listopada. Kto będzie następny...?
Kusia-Kuternoga była wojowniczą, potrafiącą zadbać o siebie kotką. Kiedy ona podchodziła do miski, reszta towarzystwa musiała się odsunąć, bo inaczej dostawała łapą po łbie. Do człowieka podchodziła blisko, prawie na wyciągnięcie ręki, ale dotknąć się nie dała. Mogła mieć ok. 3 lat. Buro-biała, o lekko zaokrąglonych kształtach kota, która kręciła ósemki wokół łap Werona, kiedy wychodziliśmy na spacery.
[']
Istna pisze:Miałyśmy dziś nieudane łowy - próbowałyśmy w dwóch miejscach i nic. Nie zawsze ma się passę![]()
Agiis czy Ty lukasz w Podjuchach na tą trikolorkę?
proequo pisze:Totalny wysyp trikolorek![]()
- Dynia
- triko z Podjuch
- triko bez połowy ogona na działkach
- 2 kotki z zakładu lakierniczego (+ 2 kocury rude stamtąd)
- triko z pod Intermarche
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka, puszatek i 413 gości