Fundacja PJD, Vegas ma swój dom! :-)

Wetka też zwróciła mi uwagę, że łupież może wskazywać na problemy z wątrobą - tak było choćby w przypadku doniedawnej PaJDotki Oleńki. A w niedzielę Imbir będzie miał gości :mrgreen:

. Na razie to tylko rekonesans, ale cichutko liczę, że słodziak pokaże się z najlepszej strony :1luvu:

.

O zła, podstępna Luelko!

Położyłaś sobie Imbirka na kolankach, brzuszkiem do góry ustawiłaś, miziałaś po brzuszku, karmiłaś z palca jogurtem, mówiłaś słodkie słówka... A nagle buch! I wsadziłaś tabletkę na odrobaczanie prosto do pyszczka, zanim Imbir zdążył zareagować.

Nie ufaj nigdy kobiecie, dobrą radę Ci miau,
nic gorszego na świecie nie przytrafia, mraau!

Zamieszczam poniżej treść rozliczenia naszej pierwszej fundacyjnej zbiórki publicznej

Zostało ono złożone w Urzędzie Miasta.

SPRAWOZDANIE Z WYNIKÓW ZBIÓRKI PUBLICZNEJ

Informuję, że na podstawie pozwolenia nr BP-5022-29/10 z dnia 12.08.2010
Prezydenta Miasta Krakowa została przeprowadzona zbiórka publiczna, która odbyła
się w dniach 13.08.2010-30.12.2010 na terenie Gminy Miejskiej Kraków.

1. Suma zebranych ofiar pieniężnych wyniosła łącznie: 670,74 zł,
wg poniższych form zbiórki publicznej:
- wpłaty na konto, w kwocie 0 zł,
- datki do puszek i skarbon, w kwocie 670,74 zł,
- sprzedaż cegiełek w kwocie 0 zł,
- sprzedaż przedmiotów i usług, w kwocie 0 zł.

2. Rozliczenie sprzedanych cegiełek w ramach przeprowadzonej zbiórki
publicznej.
nie dotyczy

3. Rodzaj i ilość zebranych ofiar w naturze:
brak

4. Łączne koszty przeprowadzenia zbiórki : 0 zł.
Procentowy udział kosztów w stosunku do zebranej kwoty wyniósł 0 %.
5. Łączny dochód ze zbiórki publicznej2: 670,74 zł.
6. Podział dochodu ze zbiórki publicznej, w ramach poszczególnych celów
z wymienieniem wykonanych zadań:
1) cel:
Zbieranie pieniędzy na rzecz sterylizacji wolno żyjących bezpańskich kotów, w tym opieka przedoperacyjna i pooperacyjna.
kwota przeznaczona na cel 670,74 zł.

- nazwa zadania wykonanego w ramach realizacji celu:
Sterylizacja 4 kotek bezdomnych (FV 7/2011, kopia w załączniku).
kwota przeznaczona na zadanie 480 zł.
- nazwa zadania wykonanego w ramach realizacji celu:
Sterylizacja 2 kotek bezdomnych (FV3/2011, kopia w załączniku).
kwota przeznaczona na zadanie 180 zł.
- nazwa zadania wykonanego w ramach realizacji celu:
Częściowe pokrycie kosztów sterylizacji kotki bezdomnej.
kwota przeznaczona na zadanie 10,74 zł (FV 11/2011).
7. Termin nadesłania dodatkowego uzupełnienia sprawozdania
nie dotyczy

Załączniki:
1. Kopia ogłoszenia prasowego o wynikach przeprowadzonej zbiórki publicznej,
2. FV 3/2011 (kopia),
3. FV 7/2011 (kopia),
4. FV 11/2011 (kopia).

Wokół widać już kotłowaninę kocią wiosenną... wiosna w postaci kociąt już się zaczyna... zaraz będą lutowe..:/
Operujemy ile się da, dałoby się więcej, ale te koszty, koszty...

Zapraszamy do bazarków:

viewtopic.php?f=20&t=123704

viewtopic.php?f=20&t=123725

viewtopic.php?f=20&t=123781

viewtopic.php?f=20&t=123782

viewtopic.php?f=20&t=123689

viewtopic.php?f=20&t=123665

I na allegro:

http://allegro.pl/pjd-koci-kalendarzyk- ... 07199.html

Każda złotówka się przyda!

"

" - pomyślała Luelka.
:mrgreen:

Pewien złodziejaszek długopisów o migdałowym wykroju oczu dostał propozycję matrymonialną :mrgreen:

Bardzo dziękujemy MariiD i Kicorkowi za sponsorowanie podopiecznym PJD ogłoszeń :1luvu:

Ostatnio bardzo wiele osób dzwoni, pyta, zastanawia się nad adopcją - to wielka szansa dla naszych kotów. Dziękujemy także CatAngel, która ogłoszenia pracowicie umieszcza w sieci

Smutno mi, bo dużo sensownych ludzi dzwoni w sprawie Beatki (w odpowiedzi na zamieszczone ponad miesiąc temu ogłoszenia). Smutno i przykro, że nie doczekała swojego domu

Beatka

Dobrze, że są telefony, wtedy wiem, że moja praca nie idzie na marne :1luvu:

Dostałam dzisiaj bardzo miłego priva w sprawie adopcji Betki - no i wygląda na to, że koteczka zdobyła sobie fantastyczny Dom i fantastycznych Ludzi :balony:

.

Przed chwilką wysłałam odpowiedź na wiadomość - i myślę, że niedługo tu na wątku nowi Opiekunowie Betki sami zrobią coming out

.

Super!!!

A Imbirek już się zbiera po dzisiejszym zabiegu kastracji. Ma strasznie zdziwiony pyszczek, i taki jakiś cichy jest jak na siebie ;p. Czasami naprawdę żałuję, że koty po kastracji nie robią się naprawdę spokojniejsze

.