Przepraszam, ale nie doczytalam - czy ona byla wysterylizowana?Bo jesli nie - to moze zakolegowala sie w innej weselszej grupie i przez moment zapomniala o domu

Moderator: Estraven
Przepraszam, ale nie doczytalam - czy ona byla wysterylizowana?

.
Szukaj w schronisku, w lecznicach, pytaj sasiadow - nie rezygnuj z szukania. Ja wierze, ze sie znajdzie i za to trzymam

.Saraa pisze:Tak myślę sobie skoro ta kotka była wychodząca od 8 lat, to co teraz by ją mogło tak wystraszyć? Rozumiem kot niewychodzący, który nagle znajdzie się w nieznanym miejscu ( dwór) więc się chowa. Raczej wszystkie koty tak się zachowują w nowym otoczeniu tzn. chowają się. Z drugiej strony ASK@ opisuje zachowanie dzikuna, który zaszył się w piwnicy, ktorą znał.Dlaczego nie wychodził, nie jadł? To w sumie daje nadzieję, że kotkę można odnaleźć. Bo ja opierając się tylko na moim doświadczeniu, zakladałam że jest ranna, chora dlatego się ukryła.
PS Jutro rano dzwonię do SM


Użytkownicy przeglądający ten dział: EwaMag, Google [Bot], masseur i 58 gości