Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 05, 2011 17:23 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

mam nadzieję, ze Huzar szybko przestanie dziczyc
mocne kciuki :ok:

i nie martwcie sie za bardzo :wink:
ja przy kazdym tymczasowym dzikusie byłam przekonana, ze to dzika dzicz i nie da sie przerobić na porzadnego kota
i z wszystkich wyrosły pieszczochy 8)
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob lut 05, 2011 17:39 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Ronni -trzymam za Was :ok:
pisz jak Wam leci, obiecaj codzienne choc króciutkie relacje :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 05, 2011 18:43 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Postaram się pisać. :D

Jak na razie Huzar zmienił jedynie miejsce zadekowania, siedzi teraz za pralką. Jest cały brudny i mokry, a na dodatek nie dał do końca wytrzeć sobie futerka po wpadce transportowej.
Wydaje mi się że nic nie zjadł, a w kuwecie jest sucho i pusto.

Ale wiadomo, ma prawo się stresować, jest u nas w końcu dopiero 5h ;)

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Sob lut 05, 2011 19:16 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

to piekny tymczasik Ronni
z bandy rudego
HUZAR-552/10
od 21 10
kastracja 8 12
zaszczepiony
od 5 02 u Ronni

Obrazek

trzymam mocno za oswajanie :ok: :ok: :ok:

mam tez wieści od Lancecika
ponoc nadal ucieka na szybsze ruchy, trzeba sie nagonić ,żeby go ot tak złapać.
Ale dorwany na fotelu daje sie głaskac spokojnie, wywala brzucha, mruczy itd
W domu czuje sie swobodnie, dogaduje się z kotami, je, kuwetkuje
Myslimy ,ze będą z niego koty :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob lut 05, 2011 19:50 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Ronnie - mocne kciuki :ok: :ok: :ok:
Huzar jest pięknym kotem :1luvu:

Martwię się o Rufusa :|
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie lut 06, 2011 11:20 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Wieczorem podobno zrobił kupala do kuwety, a nocy wyszedł zza pralki i wlazł do transportera.
Nadal nic nie zjadł, ale ma w misce tylko suchą purinę z betaglucanem, myślę czy by mu jeszcze czegoś innego nie dać.

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Nie lut 06, 2011 11:24 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Po wczorajszej wizycie przedstawicieli rodziny zainteresowanej Ingą otrzymaliśmy deklarację, że Rodzina przyjedzie po Ingę 19 lutego, gdy tylko uporają się z remontem.

M_o

 
Posty: 2190
Od: Pon lut 25, 2008 20:43

Post » Nie lut 06, 2011 12:16 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Ronni -one lubiły suche
ale mozesz jakąś aromatyczna saszetkę dać

i starajcie się brać go na siłę na ręce już niedługo:ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 06, 2011 12:30 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Na razie jeszcze mamy dylemat czy go od razu nie wypucować mokrą szmatą, bo śmierdzi niemiłosiernie.
A będę mogła dać mu np. trochę surowego mięcha?
Na razie wsadzamy ręce do transportera i trochę go miziamy, ale Huzar cały czas syczy, chociaż nie drapie. ;)

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Nie lut 06, 2011 12:32 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

spokojnie możecie go wypucować, i mięso tez jak najbardziej możecie dać :wink:

Filemon tez fuczy, ale nic więcej
mam nadzieję ,że Huzarek tez taki przypadek :ok:

poznajecie który to Wasz tymczasik?
zdjęcie z 1 dnia

Obrazek

ten z tyłu burasio nie zyje [i]
nie ma natomiast na tej fotce Hajduczki

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lut 06, 2011 13:11 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Zgaduję, że ten z prawej? :D

Założyłam Huzarowi wątek - zapraszam :) :
viewtopic.php?f=13&t=123788

Ronnie

 
Posty: 563
Od: Sob lis 28, 2009 14:36

Post » Nie lut 06, 2011 17:07 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

nie, ten z prawej to Ataman-na tymczasie u Iwonki2
Twój tymczasik to ten dumny z 1 planu :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 07, 2011 1:08 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Rufi niezmuszany wypił sporo mleka.
Poprzedni rosół z indyka ze zmiksowanym mięsem zniknął ale nie wiem czy on zjadł czy inne głodomorki, bo juz nie miałam cierpliwości czekać. Napewno troche zjadł, bo dałam mu strzykawką. Ale potem jak juz zbyt dziarsko zaczął łapką wywijać to troche spietrałam. (Jak się wkurza to wali ogonkiem, potem burczy i zabiera się za łapoczyny)
Wydaje mi sie, że trochę lepiej wygląda, ale nie jestem tak do końca pewna czy to nie pobożne życzenia.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 08, 2011 19:22 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

caly czas za niego zaciskam :ok:
cały czas dziczeje, ale jak juz go dorwą to wywala brzucha do głaskania i mruczy na cały głos

a to Lancecik-zdjęcia takie sobie, ale widac ,że chłopak szczęśliwy :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lut 08, 2011 19:44 Re: Tymczasowe Niekochane V - marzą o domach stałych

Fajnie, że i tu dobre wiadomości.
Niech tak zostanie jak najdłużej:)

Rufus też jakby ciutke lepiej, wieczorem spróbuje kolejne podejście sprawdzające co ewentualnie hrabia będzie uprzejmy zjeść.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill i 51 gości