TytekWiecznyGilarz .TOLA MINIATURKA KOTA SZUKA DS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 02, 2011 9:49 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

DevaDestroy Ale pojechałaś kolorem po oczach,aż musiałam wziąć aviomarin :roll: :D

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 10:07 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

Jak już walić to z grubej rury ^^^

DevaDestroy

 
Posty: 367
Od: Wto wrz 26, 2006 13:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 10:17 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

DevaDestroy pisze:Jak już walić to z grubej rury ^^^

Aby ta rura nie pękła :ryk:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 10:35 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

Ty mi lepiej powiedz jak podlinkować baner :D

DevaDestroy

 
Posty: 367
Od: Wto wrz 26, 2006 13:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 11:00 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

DevaDestroy pisze:Ty mi lepiej powiedz jak podlinkować baner :D

To nie do mnie ,dopiero uczę się obsługi komputera-gapa żem :? Mam w domu osobistych komputerowców i grafików komputerowych :lol:

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 14:16 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

witam już po południowo ,walę w klawiaturę ręcamy jak u węglarza ,w domu smród jak ch...a :twisted: tyle dymu ,jutro dzwonię do administracji ,tak dalej być nie może :?
DevaDestroy gdyby nie dziewczyny z miau kiepsko by ze mną było :oops: bardzo mi pomagały w okresie kiedy Grześ zaczął chorować i potem po jego śmierci ,bardzo .
Tak dużo im zawdzięczam że nawet nie wymienię ani nicku ani co jak i kiedy ,ten wątek i ci ludzie trzymają mnie nie raz przy życiu ,to że mogę wejść ,napisać ,przywitać się, nie raz poskarżyć wyżalić i zawsze ktoś wejdzie ,pocieszy lub rozbawi ,ktoś się do mnie odezwie ,ktoś pogłaszcze po starym stęsknionym czułości grzbiecie :wink:
Jestem waszą dłużniczką po grobową dechę :1luvu:
Deva ci co są na moim wątku to święci ludzie z cierpliwością jak stąd do Krakowa :mrgreen:

słonko napisz co u ciebie ? acha tel do mnie 511 582 448
rano nie odbieram ,zakaz pracowy .

Dziś lecę do wetki po stos tabletek na odrobaczenie .
Mam nadzieje że wielkość Toli to wynik lambli i jak się ich pozbędziemy to mała zacznie rosnąć.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 16:09 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

i w mieszkaniu mam ciepło dzięki dziewczynom z forum ,a węgiel drogi okropnie :strach:

dziś mam ostatni termin zapłaty za prąd ,muszę wcześniej polecieć do pracy to po drodze zahaczę o bank .
Te opłaty to koszmar ,też macie takie wrażenie że końca ich nie widać :twisted: tylko płać ,płać i płać :evil:

jest mi tak okropnie zimno ,że mam trzęsiawkę ,w pracy się rozgrzeje ,tam jest tak ciepło ze wychodzę mokra i weź tu takiej dogódź. :lol:
Robiłam faworki ,przyznam bez bicia że niby dobre ,a ja bym chciała takie co się w paszczy rozpływają ,może ktoś ma taki przepis ?

Psiaki małe nadal w piwnicy ,może jednak ktoś da im domek tymczasowy ?bardzo się boje że ta pani straci cierpliwość :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 17:07 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

Dorciu .......jak rozpływające faworki to takie na smalcu :roll: i ukwaszonej śmietanie ,bez jaj .........wiesz mi one naprawdę sie rozpływają w ustach ,mniam mniam.
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Śro lut 02, 2011 17:08 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

Dorciu przed chwilą zrobiłam przelew na Amandę za marzec :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 02, 2011 17:20 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

To ja zapraszam na część drugą bazarku :kotek:
viewtopic.php?f=20&t=123610

Yocia

 
Posty: 1614
Od: Sob sie 01, 2009 10:48

Post » Śro lut 02, 2011 19:38 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

Niestety to nie jest wrażenie, ceny mediów i żywności to po prostu masakra. Jak człowiek musi wybierać czy zapłacić rachunek, czy też kupić jedzenie i kombinować by przeżyć.... to już nie jest życie. To jest wegetacja.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro lut 02, 2011 20:11 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

Aha czyli w porządku że i ja mam dla Ciebie węgiel.
Uffff bałam się że opalasz drewnem i byłby troszke wiekszy kłopot z organizacją :>
No to fajnie ^^
To mamy bazarek (DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM :1luvu: ) i węgiel. Dwa odchaczone.
Teraz musisz mi tylko powiedzieć jakich karm potrzebujesz.
I czego jeszcze Ci potrzeba.
Czekaaammm ^^

Już się nie mogę doczekać spotkania. Mam taką ogromną ochotę na tort ^_~

DevaDestroy

 
Posty: 367
Od: Wto wrz 26, 2006 13:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 2:48 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

O JEJA!
Przeglądałam szafki bo gdzieś miałam od rc dwa szeleszczące namioty ^^ a wiem jaką furrorę robią ^^
(zbieram itemy na drugi bazarek) i... I znalazłam stare Kocie Sprawy z moim Civikiem na okładce...
I w środku też jest foteczka :) Jak sobie pomyślę jaką mękę z nim miałam jak dorastał i jak go wycięłam żeby móc od Dorci wziąść chłopca i dziewczynkę na tym czas ^^ I Zuzia mi się przypomniała i Kropek zarobaczony spuchnięty bączko-puszczający. Jaki to kawał czasu minął. Przypomniało mi się jak na targach wtedy spotkałam dziewczyny z miau.pl które mnie namówiły do odwiedzin tutaj, i ten dyplomata Garfield który wylegiwał się przy ich stoisku.
Normalnie szok :)
I to jak kombinowałam jak podprowadzić Dorci Kotę :D Taka piękna jest :1luvu: jak jej pańcia! :1luvu:

DevaDestroy

 
Posty: 367
Od: Wto wrz 26, 2006 13:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 03, 2011 9:28 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

Dorciu tu masz przepis na idealne faworki naszej forumowej Dagi.
Sama jadłam i polecam.

http://www.zpiekarnika.pl/
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw lut 03, 2011 12:00 Re: TytekWiecznyGilarz CHIHUAHUA 8M.PIESEK DO ADOPCJI.

dziewczyny jak któraś robi nazar dla Doroty to mam pare fantów w tym 120cm tunel. podesłałabym zdjecia bo ja cierpie na notoryczny brak czasu............... :roll:

acha a faworki robie z piwem i sa kruchutkie i cieniutkie :ok:
Obrazek

bibuś

 
Posty: 959
Od: Nie sty 03, 2010 18:49
Lokalizacja: Radom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 148 gości