Mrusielda i jozefina :-) III

[kotka doroty]

Pa dziewczynki
Spadam do roboty Pa serduszka

[AYO]

O to mi właśnie biega Dorotko
Chyba sie zdam na intuicje własną

[jozefina1970]

Też mam najprościejszą: podgrzewanie trzy stopnie, odmrażanie i nawet nie wiem, czy ma jeszcze coś
Dorotka, przyjemnej pracy, pa

[SecretFire]

Milej pracy!

Wiem od mojej kolezanki z pracy, ktora chciala cudo a nie mikrofale, ze uwazala aby miala tez grila w srodku i tez wiatrak. Tak mozna tez male ciasto odgrzac albo upiec.

[jozefina1970]

Może to i nie głupie, bo jak np. pizzę małą piekę albo bagietkę odgrzewam to muszę piekarnik uruchamiać ale nie wiem, czybym ciacho w mikroweli potrafiła upiec

[SecretFire]

Idzie wszystko zrobic w mikrofali. Ona nawet budyn tak gotuje. Zagotuje mleko, wleje rozrobiony budyn i jeszcze raz na pare sekund wlozy i ma budyn bez przypalania. To jest akurat jedno, na co by mi sie przydalo. Ale i ciasto idzie. A jak masz funkcje z wiatrakiem i grilem, to i pizza nie jest taka sucha i mniej pradu zuzyjesz niz w piecu normalnym.

[jozefina1970]

A jak masz funkcje z wiatrakiem i grilem, to i pizza nie jest taka sucha i mniej pradu zuzyjesz niz w piecu normalnym.

Ja mam bardzo dobry piekarnik, najlepszy to dowód, ze taka kuchenna niemota jak ja, jeszcze nic w nim nie sp.... to znaczy zepsuła, ale prądu na pewno mniej idzie.

[shira3]

Ja wiem, ze sobie i rece porzadnie umyje i farsz w rekawiczkach naloze....

Dlaczego? Nigdy takiego sposobu nie widziałam
Z mikrofalą nie podpowiem - nie mam, nie używam, choć czasem by się przydała....

[AYO]

Popieram przedpiszczynię - FARSZ W RĘKAWICZKACH

[zuzzik]

Dawno u Was dziewczyny nie byłam
nic zbyt ważnego też nie zrobiłam
stęskniłam się za to za Wami
powracam z pozdrowieniami

[jozefina1970]

Ciociu Zuzzik, jakże nic ważnego, no jakże???
A Karolinka? No
Dobrze Ciociu, że jesteż - stęskniłam się za Totkiem i dziewczynami
No i za Tobą też.
Mru ucieszona

[zuzzik]

Ciociu Zuzzik, jakże nic ważnego, no jakże???
A Karolinka? No
Dobrze Ciociu, że jesteż - stęskniłam się za Totkiem i dziewczynami
No i za Tobą też.
Mru ucieszona

Karolinka się coraz mniej mnie boi;
wychodzi mi na spotkanie, jak wracam do domu;
je kiełbaskę z ręki;
strasznie miauczy w nocy, ale jak do niej mówię, to się uspokaja

[jozefina1970]

Karolinka się coraz mniej mnie boi;
wychodzi mi na spotkanie, jak wracam do domu;
je kiełbaskę z ręki;
strasznie miauczy w nocy, ale jak do niej mówię, to się uspokaja

No widzisz - a Ty herezje jakieś wypisujesz

[zuzzik]

Karolinka się coraz mniej mnie boi;
wychodzi mi na spotkanie, jak wracam do domu;
je kiełbaskę z ręki;
strasznie miauczy w nocy, ale jak do niej mówię, to się uspokaja

No widzisz - a Ty herezje jakieś wypisujesz

Karolinka nie jest moją zasługą;
ona sama z sibie jest cudowna;
ja jestem tylko do towarzystwa i pomocy

[jozefina1970]

Pewnie, że jest cudowna ale otworzyła się u Ciebie pięknie
A nie chciała jechać