Kocia Koalicja 3: Wsi spokojna, wsi wesoła...

Na miksowanie wpadłam z musu. Chory Punio powinien był jeść mokry Intestinal, Recovery lub Sensitivity, nie surowe (zresztą mięsa początkowo organizm nie przyjmował), a lizał głownie galaretkę :roll:

. Stwierdziłam wtedy, że zmiksuję, dodam gluta z siemienia lub wody i ColonuC, które też miał jeść i dam strzykawką. Żadna strzykawka nie była potrzebna - wciągał z łyżeczki prawie że uszami :twisted:

.

Monostra pisze:Teraz też saszetki po zmiksowaniu blenderem są pyyyyszne i jadalne w całości.

Proszę, rozpuszczone do cna koty. :mrgreen:

Monostra pisze:Stwierdziłam wtedy, że zmiksuję, dodam gluta z siemienia lub wody i ColonuC, które też miał jeść i dam strzykawką. Żadna strzykawka nie była potrzebna - wciągał z łyżeczki prawie że uszami .

Genialne w swej prostocie

muszę na Frydze wypróbować

Saszetki zmiksowane i zjedzone (Moher oczywiście ignoruje, jak zwykle - on TEGO nie jada), koty "wyspacerowane", żądań Sybiego rzutów myszami nie widzę - nie mam siły.
Coś mi się Trykot nie podoba - za spokojny jest

.

Nic co jest zmielone albo w postaci pasztetu :roll:

-dla moich kotow takie rzeczy sa fuj

Dawno mnie nie było.Czytam...czytam ... Fajne zdjęcia :-)

A mnie zaczyna martwic ta cisza.....co z Trykotem?

Anulko, Trykot OK - to jakiś chwilowy spokój był :wink:

. Sybirka przerobię na pasztet dla Trykota :evil:

- rozmroziłam mięso, pokroiłam i zdziwiłam się że przyleciał za miskami na pokoje z resztą. Wróciłam do kuchni, z otwartej mikrofali wystawał tylko srebrny ogon :lol:

.

Uffffffffff :kotek:

Karygodne -zostawilas miesko na pastwe koteczka :ryk:

Mnie dzis Rys łazil po blacie w kuchni .......udajac ,ze go tam wcale nie ma.... :roll:

-brzydkie spojrzenie nie pomagalo ......no to rzucilam moje eee ........zlazł :mrgreen:

Jakie mięsko?! Mięsko było w miseczkach, mikrofala była już pusta :lol:

. To chyba była kontrola kociego Sanepidu, czy mięsko jest przygotowywane w odpowiednich warunkach. W sumie sama jestem sobie winna - nie zamknęłam, a mikrofalówka jest po tej stronie kuchni, na którą kotom wolno wchodzić :wink:

.

Zawsze winny jest personel :roll:

hej hej

Monostra ulituj sie i machnij jakas fotke towarzystwu moze byc na spiaco :kotek:

Jak zobaczylas ogon w mikrofali, nie mialas ochoty zamknac drzwiczek? :mrgreen:

Chat pisze:Jak zobaczylas ogon w mikrofali, nie mialas ochoty zamknac drzwiczek?

Kocia Koalicja 3: Wsi spokojna, wsi wesoła...

Kto przegląda forum