Lolek i reszta w domach, Czosnek szuka. Maluchy.

Luśka

Edit {graszka-gn} - fotki otwierają się teraz po kliknięciu w miniaturki

Bardzo proszę o zamieszczanie fotek w dozwolonym na miau rozmiarze,
to znaczy maksymalnie 640x640 pikseli. Większe - w postaci miniaturek.
Za duże fotki będą zamieniane na linki i czekały na "poprawkę".
:idea:

http://imageshack.us/ oferuje bardzo wygodne zmniejszanie podczas uploadu.
:arrow:

Screen z podpowiedzią
:idea:

Na samym dole strony ImageShacka jest pole wyboru języka - można mieć po polsku.

Zaraz sobie skopiuję zdjęcia, bo graszka krzyczy. A ogłoszenie Lusi robić? Mrówci i Czosnka allegra ciągle aktualne. Jeśli tak, podeslij tekst.
Ładne zdjęcia robisz. Czosneczek bardzo sympatyczny.

Bardzo proszę o podpisanie petycji do Prezydenta Radomska w sprawie pomocy dla Radomszczańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami prowadzonego przez Andżelikę. Radomsko ma wiele wątków na tym forum, może któraś z Was już tam trafiła. Pomóżcie, podpiszcie i weryfikujcie podpisy. Roześlijcie link do znajomych, dla których pomoc bezdomnym zwierzętom jest wżzna.
Link http://www.petycje.pl/6426

Lucky13

Bardzo dziękuję

Czosnek stracił dzisiaj jajka. I chyba się obraził, bo patrzy się na nas z wielkim wyrzutem. :wink:

Ty, niedobra, jak mogłaś :wink:

A adopcje stoją w miejscu?

Biedny kocio, teraz na pewno przytyje. Ogłoszenia są ciągle aktualne, może coś zmienić?
http://allegro.pl/slodki-czosneczek-kot ... 23327.html
http://allegro.pl/3-miesieczna-rezolutn ... 23314.html

majka2222 pisze:Biedny kocio, teraz na pewno przytyje. Ogłoszenia są ciągle aktualne, może coś zmienić?
http://allegro.pl/slodki-czosneczek-kot ... 23327.html
http://allegro.pl/3-miesieczna-rezolutn ... 23314.html

Jakbyś mogła, to proszę o zmianę wieku Czosnka na 6-7 miesięcy i dopisanie, że już jest pa kastracji. :oops:

Przed chwilą Lusia miała odwiedziny, ale nic z nich nie wynikło. Bo pan chciał ją do piwnicy. :roll:

I jeszcze bym prosiła o wstawienie ogłoszenia Luśce...
To taki ogólny tekst, bo nie wiem, co mam pisać i proszę o pomoc. Nie wiem, czy raczej pisać o tym, jaka była biedna czy nie. :oops:

Lusia ma ok. 3 miesięcy i bardzo ciężkie chwile za sobą. Jest szóstym dzieckiem podwórkowej kotki, wyprowadzona jako ostatnia na największy mróz. Podejrzewamy, że musiała gdzieś przymarznąć, np. do silnika, bo zeszła jej skóra z poduszek.
Przez pierwsze 3 dni tylko spała. Pomimo, że na początku była dzika, teraz śpi całą noc przyklejona do człowieka. Umie bardzo głośno mruczeć.

A mamę Lusi udałoby się wysterylizować? Dzika jest?
Zrobię małej ogłoszenie na stronie, tylko muszę mieć wenę, aby jakoś to ująć mądrze.

Ja tez Czosneczka uaktualnię i Luśce ogłoszenia wrzucę.

Dziękuję.

Mama Luśki to dzikus. W planach jest jej sterylizacja, ale to cwaniara jest i do tej pory nie dała się złapać. Nie chce wejść do klatki-łapki. W dodatku jest już w widocznej ciąży.

Na razie wysterylizowałyśmy 2 kotki z działki, po zabiegu siedziały u mnie w dużej klatce. Obie są już wypuszczone i w niedzielę będziemy łapać następne.

Lucky13 pisze:
Mama Luśki to dzikus. W planach jest jej sterylizacja, ale to cwaniara jest i do tej pory nie dała się złapać. Nie chce wejść do klatki-łapki. W dodatku jest już w widocznej ciąży.

W zimie dzika kotka w ciąży?
Natura wariuje.
Może na podbierak dałaby się złapać?

Lolek i reszta w domach, Czosnek szuka. Maluchy.

Kto przegląda forum