jopop pisze:Myślę nad treścią ogłoszenia adopcyjnego dla Uterusa. I chodzi mi po głowie coś takiego:
Jest przemiłym pieszczochem uwielbiającym ludzi. Każda chwila głaskania to dla niego chwila szczęścia, dlatego też dobrze, aby w domu docelowym był ktoś, kto może poświęcić mu sporo czasu, choćby poprzez trzymanie go na kolanach przy oglądaniu TV czy czytaniu. Uterus lubi spać w łóżku, przytulony do opiekuna.
Kocur lubi chyba wszystkich ludzi, łatwo adaptuje się do nowych pomieszczeń - po chwili ładuje się domownikom na kolana i domaga się głaskania.
Uterus lubi też wszystkie koty. Lubi się bawić piłeczkami, myszkami, lubi biegać i bawić się z opiekunem lub innymi kotami.
Co prawda z nim nie spałam ani nie oglądałam TV, ale to, co wypróbowałam podczas wizyty, mogę potwierdzić - rzeczywiście jest kotem, który bardzo doprasza się o pieszczotki, nawet od gości (moje tak nie mają), a przy tym nie nachalnie, tylko z pewną dozą kultury, odczekawszy swoje w kolejce wraz z innymi kotami.
Nie wiem, jak w ogólnym zachowaniu, ale podczas mojej wizyty pieluszka nie przeszkadzała mu w "normalnym" kocim zachowaniu, tzn. mam na myśli nie to, że statystyczny kot czując ów element garderoby dostałby fioła, tylko zabawę, czy też bliskie spotkanie 1-go stopnia, kiedy usiłował włączyć się do łapoczynów Inar i (bodajże) Łatka (?) - nie żeby owi docenili ingerencję podmiotu trzeciego. Tak, jakby się dokładniej zastanowić, nie świadczy to o jego wielkiej inteligencji, ale pewnie rzeczywiście głupi mają szczęście, bo nie dostał po łbie od żadnej ze stron konfliktu.
Oprócz owej nieco chybionej zabawy z powyższą dwójką usiłował bawić się i z maluchami, i piłeczką, i znalazł czas na głaskanko, i chyba w ogóle był zachwycony odbywającym się życiem towarzyskim.
Jak napisałam Jopop na wątku głównym, jej "wyciskanie" Uteruska w filmiku jest niezwykle profesjonalne, ale oglądając na żywo stwierdziłam, że rzeczywiście, przy pewnej wprawie, opieka nie wydaje się taka skomplikowana, jeśli ktoś prowadzi ustabilizowany tryb życia i dużo przebywa w domu.