Kasia ['], Misia, Bengalska, Rózia w DT, Zak i Zdzichu w DS!

wczoraj Zdzichu był odpchlony Fiprexem, nawet nie było obrazy :ok:

za godzinę kończy się allegro Zakapcia - ma 3 obserwatorów...

Za domek dla Zakapiorka :ok:

Kaja tak jakoś smutno się zrobiło, gdy zmieniłaś tytuł wątku

. Brakuje tu Kasi

.

honda11 pisze:Za domek dla Zakapiorka

Kaja tak jakoś smutno się zrobiło, gdy zmieniłaś tytuł wątku . Brakuje tu Kasi .

wiem, ale trzeba się w końcu pożegnać

ona miała dobre życie, u mnie w pracy koty mają prawie jak w domu, ciepło i masę żarcia, ona tu się dobrze czuła
codziennie świeże mięsko (kurczak, żołądki, albo wątróbki- zalęży od dnia tygodnia), puszkę i suche Purinę dla sterylizowanych

Wiem, że miała dobrze, wiem.
Po prostu smutno bez niej.
Moje koty są wychodzące i dwa lata temu straciłam Bolusia - wyszedł i nigdy nie wrócił.
Wiele dni czekałam na niego, szukałam, rozwieszałam plakaty.
Chciałam napisać, że gdy nie widzi się jak ukochany kot umiera też bardzo boli.

najgorsze to nie wiedzieć jak to było, kot w domu umiera inaczej, można mu to ułatwić

ale prawdopodobnie Kasia zapadła w śpiączkę cukrzycową, po prostu zasnęła - to musiał być lipiec/sierpień

kaja555 pisze:wczoraj Zdzichu był odpchlony Fiprexem, nawet nie było obrazy

za godzinę kończy się allegro Zakapcia - ma 3 obserwatorów...

Ja mam bardzo mieszane uczucia co do obserwatorów. Miałam allegro, gdzie byli obserwatorzy i ani jednego telefonu z zapytaniem. Nie wiem po co ludzie to robią

Za domek dla Zakapiorka nieustające :ok:

wiem, też często nikt nie dzwoni

honda11 pisze:Kaja tak jakoś smutno się zrobiło, gdy zmieniłaś tytuł wątku . Brakuje tu Kasi .

O tak..

Kasieńko [*]

Zakapiorek nadal ma nieładne koopy, mam nadzieję że to minie, bo w poniedziałek dostał tabletkę.

A Zdzichu mi dzisiaj wskoczył na kolana, wstałam i trzymając go położyłam na stół, ale musiałam go ściągnąć, bo nie wiedział jak zejść... Potem wyszedł za mną na dwór i tak za mną łaził. On jest strasznie zabroczy, ale może zacznę go ogłaszać jako bezzębnego dominatora - jest miziakiem, ale musi być jedynakiem.

Jeżeli on znajdzie dom, to inne koty będą mogły wejść na halę.

Swiatełko dla Kasienki [*] Jakos nigdy definitywnie jej nie pożegnałam ... Staruszka nasza

Mocne kciuki za to by uwodzicielski Zakapiorro znalazł TEN dom :ok:

Za wszystkie kopalniaki :ok:

Po tabetkach zdarzaja się luźniejsze kupy :wink:

Kaśka to taki nasz patron aniołek teraz dla reszty kotów, szukając niej trafiłam na psa Lenkę, a za Lenką do kotów po drugiej stronie kopalni. Im też trzeba pomóc