po rocznej adopcji wróciła do mnie...z powodów osobistych właścicielki...od tego czasu nie moze się odnalezc....siedzi w kąciku...nie ma ochoty na zabawy...marny apetyt...schudła....
Dotąd byłą kotką bardzo aktywną, lubiącą zabawę...nie szaleństwa...ale za myszką chetnie latała.
Jednak nadal jest mega pieszczoszkiem, taką grubiutką kuleczką
Bardzo prosze pomozcie coś dla niej znalezc...szkoda zeby się zmarnowała
Może mieszkać z innymi kociakami ale pewnie wolałaby być tą jedyną
fotki jeszcze z ds

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
postaram się jak najszybciej zrobić nowe fotki






kurcze jak ludzie traktują zwierzęta ja zabawkę,ogłoszę ja teraz w gazetce