Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 05, 2011 19:34 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

A Ty nie lubisz Shreka??? Tak ja my swoje kociaczki :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Czw sty 06, 2011 15:43 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Dzięki Wujkowi Piotrowi568 :1luvu: moje koty miały dziś obcięte pazury :twisted: . Generalnie akcja dotyczyła kotów Piotra, ale postanowiłam poszerzyć ją o Gołąbkę, która całkiem dzielnie protestuje przeciwko podawaniu leków.
Wujek obciął malej pazurki, że ani zipnęła i fachowym okiem obejrzał łapy CDT - zaopiniował, że mimo korzystania z drapaka im też się przyda manicure, które zostało wykonane. O dziwo, obyło się bez protestów i ofiar w ludziach :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 06, 2011 18:42 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

To zabiegi pielęgnacyjne macie z głowy :D A jak Trawis sobie radzi, masz jakieś wieści?

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2011 18:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Z weekendu były takie, że kot powoli zmniejszał dystans. Podpowiadałam, jak zwabić kota do łóżka :twisted: . Jutro zadzwonię, to podpytam dalej :wink: . A w przyszły piątek pewnie zawita do nas tymczas :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 06, 2011 19:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

A cóż to za metoda na wabienie kota do łóżka? Czy to specjalny sposób akurat na Trawisa? Naszych kocin jakoś nie trzeba specjalnie zapraszać :mrgreen: Może Trawis zgrywa tylko takiego niedostępnego, podoba mu się taka rola, że to o jego względy się zabiega :wink: A ten tymczasik? Coś więcej zdradzisz?

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2011 19:28 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Trawis musi się przestroić na pana domu :wink: - na razie wchodzi na łóżko, obwąchuje i schodzi :lol: ... poradziłam, żeby mu dawać kocie przysmaki na łóżku i zatrzymywać głaskaniem :wink: . Myślę, że będzie chętny do współpracy :mrgreen:
A co do tymczasa, było kilka koncepcji :twisted: - na razie chyba to będzie dymny od Agneski : viewtopic.php?f=1&t=122206&start=60 ale przez tydzień jeszcze nie jedno może się wydarzyć :twisted: . Na razie marudzę o jakąś fotę :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 06, 2011 19:53 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Czyli też chłopak? Będzie pasował do rezydentów za to :mrgreen:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 06, 2011 21:08 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

bardziej pasowałaby dziewczyna do chłopaków. tak mi się wydaje. :1luvu:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Czw sty 06, 2011 21:10 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Zidane dobrze sobie radzi z obiema płciami :twisted: .

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Czw sty 06, 2011 21:31 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Żeby kot z kotem? toż to Sodomia z Gomorią. Za nowoczesne dla mnie toto...

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Pt sty 07, 2011 2:46 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

A bohaterem dnia dzisiejszego jest Trawis - właśnie zostawiłam go w DS! Ma nową Mamę i jest jedynakiem.


Jak ja się bardzo cieszę, że Trawis wreszcie może być szczęśliwy!!! Bo ma stały dom i nie stresuje się z powodu innych kotów a i kotki Alix odetchną bez jego towarzystwa.

Bardzo leżał mi na sercu los tej kocinki, to ja troszczyłam się o niego gdy tkwił na tym nieszczęsnym trawniku, to ja gnałam z ręcznikiem aby wytrzeć jego futerko po burzy, bo taki był mokry. Oczywiście ja dostarczałam mu jedzenie.
Kilka dni temu pytała mnie znajoma o jego los, mówiłam, że cały czas jest w domu tymczasowym i czeka na dom. A tu takie dobre wiadomości!!!! Znajoma ma koleżankę, która straciła swego kota na skutek jakiegoś paskudnego wirusa, lekarz zalecił aby przez najbliższe 6 miesięcy nie brała do domu nowego kota, miałyśmy ją namówić aby wzięła Trawisa.

Teraz w tym samym miejscu gdzie "mieszkał" bezdomny Trawis karmię dwa młode kotki, urodziły się późno i bałam się czy przeżyją te listopadowe śniegi i mrozy. Karmię je regularnie. Jeden jest wyjątkowo piękny, nie wiem czy to jest chłopczyk czy dziewczynka. Martwię się troszkę o niego, bo jest bardzo ufny w stosunku do mnie, nie wiem czy do innych ludzi także, oby nikt nie zrobił mu krzywdy. Nazwałam go Okularkiem, choć nie wiem którą kocią płeć reprezentuje.
Kotek urósł wszerz, jest malutki i okrąglutki, nie rośnie równo ze swoim bratem (lub siostrą),
budzi ogólny zachwyt. Smutny jest los bezdomnych kotów, to cudowne że są tacy ludzie jak Magda, jestem pełna podziwu.

Gdybym nie musiała opiekować się dwoma chorymi staruszkami, kto wie czy założyłabym kociego schroniska. Ale niestety codzienność ze starością mojej mamy i jej samotnej siostry przekreśla nawet myśli na ten temat. Nie dałabym rady, niestety.

Pozdrawiam wszystkich ciepło

Obrazek

Okularek w worku z zeschniętymi liśćmi

Obrazek

Okularek z mamą (w śmietniku) :(

Obrazek

Kocia zaradność (przez kilka dni Justyna z dwójką maluszków mieszkała w tym materacu, dopóki nie zostały zabrane przez śmieciarzy)

Obrazek

Moi podopieczni: Okularek, Skarpetka i Ogryzek
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sty 07, 2011 8:09 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Rzeczywiście, nie pomyślałam :oops: , żeby Panią powiadomić, że Trawisek ma już dom. Kotki pod Pani opieką wyglądają na dobrze odżywione :) , czy jest możliwość ustawienia tam budki? Maiłyby schronienie przed zimnem.
Kiedy Znajoma będzie mogła wziąć kota, zapraszamy do nas :wink: - niestety, porzuconych zwierząt, które potrzebują domu nie brakuje :( .

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt sty 07, 2011 9:44 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Jeśli można postawić budki, to ja chętnie dowiozę, tylko bardzo proszę o wiadomość. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt sty 07, 2011 18:16 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Smutny widok, takich kocich bidaków mieszkających w śmietniku :cry: Fajnie, że chociaż o jedzonko nie muszą się martwić...

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 07, 2011 19:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, pomocy JOKOTowi -Trawis w DS!

Zawsze coś ... może domek uda się im zorganizować :wink: .
Dzisiaj jakoś sennie koty śpią po kątach, ja też na pół gwizdka :twisted: - wysłałam przynajmniej fanty z bazarku. Rano Zidane próbował zjeść poduszkę elektryczną, więc ją schowałam. Ogólnie to cieszy się zainteresowaniem ze strony kotów - oczywiście, używamy tylko, kiedy jestem w domu :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 106 gości