Życzę domów najlepszych, spokojności duszy przy wydawaniu podopiecznych, wydajnego żwirku, karmy z puszki samozapełniającej sie,darmowych ciachanek i szczepionek...A przede wszystkim nie wdeptywania na "skutki" ludziowej głupoty, oktuciństwa i bezmyślności.
Osobiście w imieniu swoim i zwierzaków dziekuję,ze jesteś.
Dziękuję za wsparcie i każde dobre słowo.
Pomyśl Asiu, dzięki Tobie te biedy mają swoje najlepsze Święta w życiu.
Aśka z Rodziną i kociarstwem








Domek już ma jednego adoptowanego kota a raczej koteczkę z naszego Kotkowa,wie jakie są procedury i nie ma nic przeciwko nim.No i ważne,że blisko,w Łapach.Jednak wydaje mi się ,że domek jest 

