piccolo pisze:dobranoc![]()
na mnie mama co prawda nie krzyczy ale spać mi się kompletnie odechciało
No ja się nie mam jak położyć bo 5futer zrobiło mi okupację łóżka


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
piccolo pisze:dobranoc![]()
na mnie mama co prawda nie krzyczy ale spać mi się kompletnie odechciało
marikita pisze:Jeszcze jedno mi się nasunęło.
Otóż kot z filmiku wydaje się co najmniej kilkumiesięczny.
Burasia ze schronu ma, na moje oko, najwyżej 4-5 miesięcy! (Choć mogę się mylić - ale na rękach pani ze schronu wyglądała jak kruszynka.)
Filmik kręcony był 2 miesiące temu. Czy ta burasia mogła mieć wówczas 2-3 miesiące...?
vega013 pisze:Najlepiej porównać z tym filmikiem: http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-z ... nId,315487
Zwróćcie proszę uwagę na pysio, zakończenia łapek i brzusio. Kształt pyszczka również jest nieco inny...
CatAngel pisze:
No ja się nie mam jak położyć bo 5futer zrobiło mi okupację łóżka![]()
felisaquatica pisze:marikita pisze:Jeszcze jedno mi się nasunęło.
Otóż kot z filmiku wydaje się co najmniej kilkumiesięczny.
Burasia ze schronu ma, na moje oko, najwyżej 4-5 miesięcy! (Choć mogę się mylić - ale na rękach pani ze schronu wyglądała jak kruszynka.)
Filmik kręcony był 2 miesiące temu. Czy ta burasia mogła mieć wówczas 2-3 miesiące...?
wiesz, tu mogą być różne przyczyny...
to może być np Kicia z gatunku tych większych, smukłych burasków
może być już starsza, ale niedożywiona - na pulpecika dobrze karmionego to ona nie wygląda, niestety :-/
np według moich wspomnień, mój Mamoń, klasyczny burak w czarne pasy, z rdzawo-płowym podwoziem, został znaleziony jako młody, smukły Kot - i przypuszczam biorąc pod uwagę jego późniejsze rozmiary, że mógł mieć wtedy około pół roku.
na filmie zwyrodnialca Kocinka wygląda mi na przejściową formę między kociaczkiem a podrostkiem, nie wiem - 4, może 6 miesięcy?...
dopóki nie wypowiedzą się weci, tak naprawdę będziemy strzelać ślepakami...
felisaquatica pisze:marikita pisze:Jeszcze jedno mi się nasunęło.
Otóż kot z filmiku wydaje się co najmniej kilkumiesięczny.
Burasia ze schronu ma, na moje oko, najwyżej 4-5 miesięcy! (Choć mogę się mylić - ale na rękach pani ze schronu wyglądała jak kruszynka.)
Filmik kręcony był 2 miesiące temu. Czy ta burasia mogła mieć wówczas 2-3 miesiące...?
wiesz, tu mogą być różne przyczyny...
to może być np Kicia z gatunku tych większych, smukłych burasków
może być już starsza, ale niedożywiona - na pulpecika dobrze karmionego to ona nie wygląda, niestety :-/
np według moich wspomnień, mój Mamoń, klasyczny burak w czarne pasy, z rdzawo-płowym podwoziem, został znaleziony jako młody, smukły Kot - i przypuszczam biorąc pod uwagę jego późniejsze rozmiary, że mógł mieć wtedy około pół roku.
na filmie zwyrodnialca Kocinka wygląda mi na przejściową formę między kociaczkiem a podrostkiem, nie wiem - 4, może 6 miesięcy?...
dopóki nie wypowiedzą się weci, tak naprawdę będziemy strzelać ślepakami...
marikita pisze:Jeszcze jedno mi się nasunęło.
Otóż kot z filmiku wydaje się co najmniej kilkumiesięczny.
Burasia ze schronu ma, na moje oko, najwyżej 4-5 miesięcy! (Choć mogę się mylić - ale na rękach pani ze schronu wyglądała jak kruszynka.)
Filmik kręcony był 2 miesiące temu. Czy ta burasia mogła mieć wówczas 2-3 miesiące...?
Krzysiekbolo pisze:Jestem przekonany, że sposób prezentacji materiału przez dziennikarzy Tvn nie był przypadkowy. Dzięki nim znamy miasto, (nazwa ulicy, została podana tu na forum i jest niedokładnie usuniętą na wątku) i numer kamienicy. Widzieliśmy tez charakterystyczne drzwi do mieszkania i znamy piętro. Według mnie dziennikarze Tvn są również zbulwersowani niemocą prawa.
Skoro prawo nie domaga i ma wątpliwości, czy ta rodzina wymaga kurateli, to może sami powinniśmy tam pójść od czasu do czasu, spytać się co tam u tych państwa słychać, zapytać o posiadane przez nich zwierzęta.
Kilka/ kilkanaście takich wizyt dziennie powinno im raczej obrzydzić życie.
vega013 pisze:Ginny pisze:Może zagadać do weterynarzy ze schroniska, żeby spróbowali to stwierdzić..?
Ten kot również był maltretowany. Obejrzałam fotki, porównałam.
To nie jest ten sam kot. Jestem pewna.
Mogą zgłosić policji, że są nękani, zażądać ochrony. Wtedy ci zwyrole będą ofiarami
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości