
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Kruszyna pisze:Jak Leon zniósł podróż? Co u Lonieczki? Nadal taka miziasta?
Kruszyna pisze:Co u Lonieczki? Nadal taka miziasta?
Rudaa pisze:Kruszyna pisze:Jak Leon zniósł podróż? Co u Lonieczki? Nadal taka miziasta?
Podróżować z Leonkiem będziemy dopiero w piątek rano. Dziękuje majka2222 za transporterek.
Leoś niestety dalej ma rozwolnienie, co odbija się na jego ogólnej kondycji. Podajemy mu specjalną pastę z probiotycznymi bakteriami, immunoglobulinami i witaminami, dostał też elektrolity podskórnie. Nie wiemy dalej co jest przyczyną tego stanu. Pani doktor podejrzewa, że może to Solcoseryl lub antybiotyk, padło też hasło FIP, ale to oczywiście NIE MOŻE dotyczyć kota pod moją opieką więc nie dopuszczam takiej możliwości. Mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy.
dase pisze:Kruszyna pisze:Co u Lonieczki? Nadal taka miziasta?
Bez zmian
Nie lubi tylko być brana na ręce i noszona, za to na kolanach i w łóżku jak najbardziej. Póki co każdą jedną noc śpi z nami, oczywiście nadal na poduszce i nie ma zmiłuj
Zdrowotnie też narazie wszystko ok, oby tak dalej... Tylko zdaje się, że szew sobie wyjęłaWczoraj wystawała końcówka, a dziś już nie ma...
Może po świętach uda mi się jakieś fotki zrobić
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 7 gości