Mrusielda i jozefina :-) II

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 28, 2010 11:23 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Erwin jest typem bezstresowca. Nie zaczepia, nie jest bojowy, tylko nie straszne mu nowe zapachy, nowe koty i chychanie rezydentek. Choć jak zostaje sam w pustym, ciemnym pokoju to drze sie w panice :roll:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 11:24 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Bo koty ogólnie uwielbiają wchodzić nam na głowę :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 28, 2010 11:24 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Patmol pisze:
jozefina1970 pisze:przyznam się, że myślałam po cichu o Twojej Papillon, Patmolku :oops: Ale nie wiem, czy to dobry pomysł - z Łapką ona się nie bardzo dogaduje to nie wiem, jakby to było z Mru.
pomysł świetny
ona z Łapką się kłóci -owszem
ale ostatnio całe dni śpi wtulona w Łapkę
potem sobie wyjadają z miski
a potem nagle fukanie i fukanie i gonitwy
i znowu śpią koło siebie

Ona powinna trafić do takiego Domu jak Twój
bo uwielbia pieszczoty
pcha się na kolana i nadstawia do głaskania
a dzisiaj
Obrazekuparcie w nocy usiłowała mi spać na głowie

u mnie ta jej chęc do pieszczot po prostu się marnuje

Kiedy teraz już zwątpiłam, bo Dziewczynki piszą o kocurku :-)
Myślisz, że dogadałaby się z moją Mru?
No i sterylka :evil:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33309
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 11:25 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

to po co zostaje sam w pustym, ciemnym pokoju, jak tego nie lubi?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29199
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 11:26 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Bo się zabłąka :oops: O w ogóle taka ciapa troche jest, jak krasnal Gapcio :P
Ostatnio edytowano Wto gru 28, 2010 11:28 przez sunshine, łącznie edytowano 2 razy

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 11:27 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

I widzicie - tak sobie tylko piszemy...
A ja już jestem spocona i przerażona...
Idę umyć głowę i zmienić imię na pop....a panikara :evil:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33309
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 11:28 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Jozefina!!! :twisted:
Przyjadę i przez kolano przełożę, jak nic :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 28, 2010 11:29 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Erin pisze:Bo koty ogólnie uwielbiają wchodzić nam na głowę :wink:

ale ja tego nie cierpię ObrazekObrazekObrazek
jozefina1970 pisze:Kiedy teraz już zwątpiłam, bo Dziewczynki piszą o kocurku :-)
Myślisz, że dogadałaby się z moją Mru?
No i sterylka :evil:

nie wiem czy by się dogadały
Papillon pewnie nie chowałaby się pod łóżkiem ani za szafą - bo u mnie od razu zajęła najlepszy fotel
i nie przejmowała się zbytnio resztą kotów

nie wiadomo jak by sie zachowała Mru - bo ona nie ma doświadczeń z kotami zbyt wielu

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29199
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 11:32 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Ale ja też byłam przerażona przy każdym dokoceniu. A jak już usłyszałam, ze Erwin to największy zbój z rodzeństwa, to stracha miałam nieprzeciętnego. Wyobraziłam sobie aspołecznego, złośliwego kocura. A to taki przymilak i miziak, który jakby mógł, wylizałby nam całe twarze.
Co do płci, nie ma potrzeby się nastawiać. Ważniejszy charakter i chęć aklimatyzacji w nowym otoczeniu.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 11:34 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

sunshine pisze:Bo się zabłąka :oops: :P

to mi się podoba
zabłąkany kot w mieszkaniu
Ostatnio edytowano Wto gru 28, 2010 11:34 przez Patmol, łącznie edytowano 1 raz

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29199
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 11:34 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Erin pisze:Jozefina!!! :twisted:
Przyjadę i przez kolano przełożę, jak nic :mrgreen:

No, co?
Patmol pisze:nie wiem czy by się dogadały
Papillon pewnie nie chowałaby się pod łóżkiem ani za szafą - bo u mnie od razu zajęła najlepszy fotel
i nie przejmowała się zbytnio resztą kotów

nie wiadomo jak by sie zachowała Mru - bo ona nie ma doświadczeń z kotami zbyt wielu

No właśnie - luzaczka 8)
Mru nie ma doświadczeń z kotami żadnych oprócz:
- kot sąsiada, który zawsze mnie odwiedzał przyszedł jak Mru była parę tygodni, tzn. wepchną się - efekt: totalna panika i Mru napuszona za szafką
- Mru wylatuje na klatkę, ja rozmawiam z sąsiadem w drzwiach. Sąsiad mówi: na górze jest Fredi - a Mru leci na górę, podeszłam, wzięłam ją na ręce, Mru przypłaszczona i warcząca dziko na Frediego
- stoje w drzwiach, rozmawiam z tymże sąsiadem, Fredi po jednej stronie drzwi, Mru przypłaszczona ale już na środku przedpokoju
To już nasze wszystkie doświadczenia
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33309
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 11:37 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Panikara :mrgreen:
Dlatego wypróbuj ten patent z ligniną z zapachem nówki.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 28, 2010 11:38 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

sunshine pisze:Panikara :mrgreen:
Dlatego wypróbuj ten patent z ligniną z zapachem nówki.

Wiem :mrgreen:
Jeżeli do czegoś dojdzie, to wypróbuję, ja też czytałam, żeby właśnie jakieś rzeczy im dawać do wąchania
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33309
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 11:39 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

jozefina1970 pisze:Mru nie ma doświadczeń z kotami żadnych oprócz:
- kot sąsiada, który zawsze mnie odwiedzał przyszedł jak Mru była parę tygodni, tzn. wepchną się - efekt: totalna panika i Mru napuszona za szafką
- Mru wylatuje na klatkę, ja rozmawiam z sąsiadem w drzwiach. Sąsiad mówi: na górze jest Fredi - a Mru leci na górę, podeszłam, wzięłam ją na ręce, Mru przypłaszczona i warcząca dziko na Frediego
- stoje w drzwiach, rozmawiam z tymże sąsiadem, Fredi po jednej stronie drzwi, Mru przypłaszczona ale już na środku przedpokoju
To już nasze wszystkie doświadczenia

to to nie wiesz nic o tym, jak Mru mogłaby się zachować

ja, gdybym miała wybierać drugiego kota, po prostu wzięłabym kota
który by się MNIE podobał
i głęboko wierzyłabym w to, że koty się dogadająObrazek
pomyśl, który kot, czy kocica
Tobie się podoba
bo to TWOJE zdanie, a nie Mrusi jest najbardziej istotne

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29199
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto gru 28, 2010 11:40 Re: Mrusielda i jozefina :-) II

Patmol pisze:to to nie wiesz nic o tym, jak Mru mogłaby się zachować

Nie wiem kompletnie
Patmol pisze:ja, gdybym miała wybierać drugiego kota, po prostu wzięłabym kota
który by się MNIE podobał
i głęboko wierzyłabym w to, że koty się dogadająImage
pomyśl, który kot, czy kocica
Tobie się podoba
bo to TWOJE zdanie, a nie Mrusi jest najbarwniej istotne

Ale też nie chciałabym, żeby któryś kot źle się u mnie czuł
Ale na to pewnie i tak nie ma reguły
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33309
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], luty-1, Silverblue i 32 gości