BOLO vel Boluś & Ciotka CHA

[kropkaXL]

Wetka ma jakis plan wzmacniania Bolutka?
Moja Pynia przy podwyższonym moczniku dostawała ipakitine do żarełka,ładnie spadł mocznik-teraz jest w normie.Arletko-myslę,że przyczyna niejedzenia może być stan zapalny dziąseł -to bardzo bolesna przypadłość,Ptyś(struwitowiec) ma czesto stany zapalne dziąseł,dostaje wtedy stomorgyl-doskonale leczy chore dziąsła,choć jest okropny do podawania,bo bardzo gorzki!
Biostymina to za mało-to tylko wodny roztwór aloesu-jemu przydałby sie sok z aloesu -taki z apteki-nie nadaje sie ten wyciskany z liści,bo gorzki-podaje sie 5 ml na kota dziennie.
Arletko-naprawdę załóż nowy watek ze zmienionym tytułem-na forum jest wiele osób z takimi chorymi kotkami i nie trać nadziei!!!!!-jeszcze nie pora na to!
Weź się w garść i działamy!!!!!
Jest na forum wątek kotów białaczkowych-poczytaj sobie-tam znajdziesz mnóstwo porad,podrzucę link do Twojego watku Milence,ona zalatana i sama ma ogromny kłopot,ale jak znajdzie czas,na pewno odpisze i doradzi-ona zawsze pomaga!

[charletaB]

BOLO / BOLUŚ

ODSZEDŁ

Dziękuję za wszystkie słowa otuchy i pomoc..........

C.

[milenap]

Bardzo mi przykro
Miał u Ciebie piękne życie.

Bolusiu [']

[Avian]

Dziękuję za chwile szczęścia, które mu dałaś ...
Bolusiu, do zobaczenia kiedyś ...

[kropkaXL]

Arletko-dzięki Tobie zaznał miłości ,ciepłego domku,a to bardzo wiele!!!!!
Bolusiu mialeś szczęście ,że trafiłes do Arlety!!!!
Teraz juz nic nie boli,juz jestes po drugiej stronie,ale pozostaniesz w naszej pamięci-ja o Tobie nigdy nie zapomniałam,tera będę juz tylko wspominać!
Arletko-przytulam mocno ,mocno!!!
I zostań z nami-proszę ,nie odchodź!

Bolutku-

[jerzykowka]

Dopiero wróciłam na forum i...
Bolusiu [']...........................................................

Arletko, przytulam...
Dałaś Bolusiowi tyle miłości, prawdziwy, własny, cudowny dom. Dzięki Tobie zaznał mnóstwo szczęścia
Serce pęka, że Boluś musiał już pobiec za TM

[charletaB]

DZIĘKUJĘ BARDZO

to dla mnie strasznie ważne, że jesteście, pamiętacie.....

niby wiem, że Jemu jest lepiej, lżej...
ale mnie jest cholernie źle bo mi została czarna dziura w środku....
i ciągle myślę czy zrobiłam naprawdę wszystko co było możliwe...
ech, życie....

przytulaki przyjmuję z wdzięcznością
baaaaaaardzo ich potrzebuję!!!!
....bo facet poszedł sobie i zabrał ze sobą przytulacze futro....

C.