Teraz sytuacja jest chyba chwilowo opanowana, wiec pewnie w wolnej chwili napisze cos wiecej i wstawie zdjecia

Bardzo, bardzo dziekuje za zainteresowanie

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Miodalik pisze:A mielismy po drodze rozne kocie tragedie - a ja w takich sytuacjach nie umiem pisac. Nie potrafie robic zdjec chorym kotom, nie umiem dzielic sie strachem kiedy jest zagrozone ich zycie i nie chce plakac publicznie...
Teraz sytuacja jest chyba chwilowo opanowana, wiec pewnie w wolnej chwili napisze cos wiecej i wstawie zdjecia![]()
Bardzo, bardzo dziekuje za zainteresowanie
bordo pisze:a kto to jest BAMBUSEK?
bo ja jestem kompletnie pogubiona
Miodalik pisze:Misiaczek/Bambusek to kotek, ktory zostal u nas na stale - bo zakochal sie moim mezu, z wzajemnoscia
Ma sie bardzo dobrze, naprawde. Nawet epidemie grzybicy, ktora przyniosly pewne male tymczasy i ktora zaatakowala cala nasza rodzine oraz wszystkie koty - Misiaczek znosl rewelacyjnie - mial JEDNA plamke grzyba na uszku !
Jest bardzo kochany i niesamowicie przytualsny - dzien bez glaskania jest dniem straconym i trzeba bardzo pilnowac, zeby kocio dostal codzienna dawke czulosci gdyz inaczej potrafi obudzic w nocyNiestety jego chore oczko ciagle sprawie klopoty, minimum raz na dwa miesiace wdaje sie jakas infekcja i ropieje - mamy juz opracowana procedure postepowania a misiaczek przyzwyczail sie do przemywania dzieki czemu ilosc moich ran drapanych jest znacznie mniejsza
Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 40 gości