H&M+L.Meo umarł. Proszę o zamknięcie wątku.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 15, 2010 21:18 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, tracheostomia. Na stałe.

Kochani, nie ma tracheostomii, jest zrobiona docelowa operacja!!!!!! Profesorem powiedział, że zrobił operację na zwłokach i.... cała sprawa działa. Podjęliśmy ryzyko, operacja trwała 2 godziny. Okazało się, że te chrząstki nalewkowe są u Meo bardzo wiotkie w ogóle, a do tego nie do końca wykształcone. Ale jakoś udało się to zrobić, choć w ogóle cala krtań jest wiotka, nie jest sprężysta, jędrna. Meo ma zrobioną tracheostomię i ma rurkę, ale tylko do czas wygojenia się krtani, zdjęcia szwów (profesor dobierał się do chrząstek od zewnątrz - czyli są szwy na szyi, szyja została przecięta).

Była to pierwsza taka operacja na kocie w Polsce. I profesor się odgrażał, że opisze ją w "Przeglądzie wet". Wiecie, ile zapłaciłam za taką pierwszą w Polsce operację krtani? 65 zł. Zostałam policzona tylko po KOSZCIE leków. Z antybiotykami i p/bólowymi w strzykawkach do domu.

Po moich przeżyciach z ostatniej doby padam na twarz, jestem tak potwornie zmęczona (chyba bardziej psychicznie, ale i fizycznie - bardzo śpiąca, bo spałam chyba 2 godziny po ratowaniu i śmierci Tadźki. ), że ledwo co siedzę nawet. A nocka dziś będzie z pilnowaniem Meo.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Śro gru 15, 2010 21:21 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

8O O, jaka nowina :ok: :ok: :ok: :kotek:
Może zdrzemnij się teraz, chociaż półgodziny?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro gru 15, 2010 21:25 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

Monia, szacun za odwage. Pierwsza taka operacja. Trzymam kciuki :ok:
Przespij sie kochana :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro gru 15, 2010 21:41 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

Marcelibu , Meoniku , mocne :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro gru 15, 2010 21:45 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

No to :ok: :ok: :ok: Meoś pierwsz kot w Polsce.No,no,no.Odpoczywajcie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 15, 2010 22:03 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

Aleś mnie zaskoczyła, że Meonik już po. A właściwie profesor zaskoczył. Zaczy się Meoś jest pionierem w Polsce i musi być opisany w tym przeglądzie koniecznie i jeszcze zdjęcie trza by ładne zamieścić:D

To teraz za rekonwalescencje chlopaka :ok: :ok: :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro gru 15, 2010 22:07 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

Trzymajcie się :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 15, 2010 22:10 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

Łał 8O Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:

Super sprawa z tą operacją. W/g mnie, przebieg i wynik prawie na pewno trafi do publikacji :ok: :ok: :ok: (stąd niska cena, bo w zamian bezcenna wiedza i doświadczenie)

Meoś trzymaj się!!! Jesteś Wielki!!!
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro gru 15, 2010 22:19 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

vega29 pisze:Meoś trzymaj się!!! Jesteś Wielki!!!


Co fakt to fakt :wink:

Obrazek

Oby teraz było już tylko lepiej :ok: :ok: :ok:

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Śro gru 15, 2010 22:21 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, tracheostomia. Na stałe.

Marcelibu pisze:Była to pierwsza taka operacja na kocie w Polsce. I profesor się odgrażał, że opisze ją w "Przeglądzie wet". Wiecie, ile zapłaciłam za taką pierwszą w Polsce operację krtani? 65 zł. Zostałam policzona tylko po KOSZCIE leków. Z antybiotykami i p/bólowymi w strzykawkach do domu.


8O
Kochanie, czyżbyś Ty też przypadkiem miała jakieś konszachty z weterynarzami i - zmuszona nielekką chwilowo sytuacją finansową - dogadywała się z nimi co do pozalecznicowych opłat w naturze 8) ?

Marcelibu pisze:Po moich przeżyciach z ostatniej doby padam na twarz, jestem tak potwornie zmęczona (chyba bardziej psychicznie, ale i fizycznie - bardzo śpiąca, bo spałam chyba 2 godziny po ratowaniu i śmierci Tadźki. ), że ledwo co siedzę nawet.


Jeszcze raz przepraszam za to wszystko :oops: :oops: :oops:

A Meoś jest prawdziwym bohaterem, naprawdę powinien przeczytać o nim 'wielki świat' :ok:
Za nockę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro gru 15, 2010 22:29 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

No na tym zdjęciu Meoś tak wygląda słodko zdziwiony, że od razu bym to pysio wycałowała :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro gru 15, 2010 22:55 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

Monika Meo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 16, 2010 7:02 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

:ok:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw gru 16, 2010 7:56 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, tracheostomia. Na stałe.

Marcelibu pisze:Kochani, nie ma tracheostomii, jest zrobiona docelowa operacja!!!!!! Profesorem powiedział, że zrobił operację na zwłokach i.... cała sprawa działa. Podjęliśmy ryzyko, operacja trwała 2 godziny. Okazało się, że te chrząstki nalewkowe są u Meo bardzo wiotkie w ogóle, a do tego nie do końca wykształcone. Ale jakoś udało się to zrobić, choć w ogóle cala krtań jest wiotka, nie jest sprężysta, jędrna. Meo ma zrobioną tracheostomię i ma rurkę, ale tylko do czas wygojenia się krtani, zdjęcia szwów (profesor dobierał się do chrząstek od zewnątrz - czyli są szwy na szyi, szyja została przecięta).

Była to pierwsza taka operacja na kocie w Polsce. I profesor się odgrażał, że opisze ją w "Przeglądzie wet". Wiecie, ile zapłaciłam za taką pierwszą w Polsce operację krtani? 65 zł. Zostałam policzona tylko po KOSZCIE leków. Z antybiotykami i p/bólowymi w strzykawkach do domu.

Po moich przeżyciach z ostatniej doby padam na twarz, jestem tak potwornie zmęczona (chyba bardziej psychicznie, ale i fizycznie - bardzo śpiąca, bo spałam chyba 2 godziny po ratowaniu i śmierci Tadźki. ), że ledwo co siedzę nawet. A nocka dziś będzie z pilnowaniem Meo.


Dzielne kocisko!

Jak nocka minela?

Bede sledzic artykuly w Przegladzie weterynaryjnym i zrobie skan.

Kciuki, kciuki, kciuki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 16, 2010 8:12 Re: H&M+L. Meo - paraliż krtani, jednak operacja zrobiona!

Trzymam kciuki za Meosia :ok: :ok: :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości