Koty z Kielc-Kleksik i Kuki FeLV+ proszą o pomoc !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 14, 2010 21:25 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Trinity36 pisze:No trochę mi ulżyło.. ale i tak się stresuję. Jest kot a nie ma kota :|


Wiesz też to przeżywałam.
Zostaw w pobliżu jedzenie ,picie i kuwetę i nie patrz nawet na niego.
Jak wyjdzie to nie leć do niego żeby go nie spłoszyć.
Jutro będzie lepiej.
Aha no i pisz jak Młody:)
Obrazek
Obrazek

KasiaMM-kociara

 
Posty: 175
Od: Pon cze 28, 2010 13:03
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto gru 14, 2010 21:39 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Gosiu, mogę go w każdej chwili zabrać, ale proponuję dać mu trochę czasu.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto gru 14, 2010 22:55 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Taa, zabrać :) Ciekawe jak, skoro go w zasadzie nie ma i nie wiadomo gdzie szukać :) :)

Ja nie chcę, żeby go zabierać, po prostu się martwię o niego :| Nie je przecież, siedzi gdzieś bidulek przestraszony, normalnie serce się ściska.
Nikt go tu nie będzie gonił i łapał jak wyjdzie, wszystko spokojnie, wiem, ze musi się oswoić z nową sytuacją. Dam znać jak się pokaże, tylko nie wiem kiedy się zacząć naprawdę niepokoić, bo nie wiem ile to może trwać?
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Wto gru 14, 2010 23:02 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Hm, ale na pewno jest? Bo jeśli pewna nie jesteś, to trzeba sprawdzić.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro gru 15, 2010 8:57 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

No niemożliwe, żeby go nie było.. Okna pozamykane, balkon zaszklony, drzwiami raczej nie umknął bo przecież ktoś by go dostrzegł jak przebiega.

A jak sprawdzić czy jest?
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Śro gru 15, 2010 8:58 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Trinity36 pisze:[Ale to możliwe, żeby nie zjadł nic i nie zrobił nawet zwykłego siu? Wszystko stoi w kuchni obok szafek, i miseczki i niedaleko kuwetka.


Może chciałby znaleźć w miseczce coś innego a to mu nie smakuje albo jeśli dałaś mokre to już chwilę leży w miseczce i nie jest smaczne :)
Niestety nie znam sposobu na sprawdzenie czy jest - mój obecny nie reaguje na przywołanie gdy nie ma ochoty albo śpi :twisted:

Gem pisze: Oto link do wszystkich aukcji AFN na Allegro: http://allegro.pl/listing.php/search?st ... interval=7


Może Ktoś umiałby zrobić wydarzenia na Facebooka dla Waszych aukcji... ja jeszcze niczego nie umiem :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 15, 2010 16:16 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

kussad pisze:
Gem pisze: Oto link do wszystkich aukcji AFN na Allegro: http://allegro.pl/listing.php/search?st ... interval=7


Może Ktoś umiałby zrobić wydarzenia na Facebooka dla Waszych aukcji... ja jeszcze niczego nie umiem :(

Nam to akurat niewiele pomoże, bo dochód żadnej z tych aukcji nie jest przeznaczony na koty z Kielc.
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro gru 15, 2010 19:32 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Gem pisze:
kussad pisze:
Gem pisze: Oto link do wszystkich aukcji AFN na Allegro: http://allegro.pl/listing.php/search?st ... interval=7


Może Ktoś umiałby zrobić wydarzenia na Facebooka dla Waszych aukcji... ja jeszcze niczego nie umiem :(

Nam to akurat niewiele pomoże, bo dochód żadnej z tych aukcji nie jest przeznaczony na koty z Kielc.


Szkoda, bo właśnie wczoraj szukałam jakiejś, żeby wstawić na FB...Będą jakieś??

ja_ana

 
Posty: 737
Od: Śro maja 26, 2010 22:40

Post » Śro gru 15, 2010 20:05 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

ja_ana pisze:Szkoda, bo właśnie wczoraj szukałam jakiejś, żeby wstawić na FB...Będą jakieś??

Na razie nie ma chętnego do wystawienia takiej aukcji.

Trinity znalazła Peppera. Schował się w szafie, za dużym pudełkiem i w dodatku pod reklamówką. Niestety, stres musiał obniżyć odporność, bo kociak ma zapchany nos. Odwiozłem go do lecznicy, z miejsca dostał antybiotyk. Zostanie tam na pewno do wyleczenia.
W lecznicy od razu przestał się bać, przytulił się do ręki pani doktor, a po badaniu i zastrzyku pobiegł do miski.

PS Mam problemy z komórką - ekran dotykowy nie działa i właściwie jestem bez telefonu :evil:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro gru 15, 2010 20:24 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Biedny Pepper:(
Obrazek
Obrazek

KasiaMM-kociara

 
Posty: 175
Od: Pon cze 28, 2010 13:03
Lokalizacja: Kielce

Post » Śro gru 15, 2010 23:05 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Pepper biedak siedział chyba cały czas u mnie w szafie :(

Wczoraj w nocy ok. 1 mój syn mnie obudził i mówił, że kot chyba jest w szafie bo słyszał coś. Zajrzałam do tej szafy i nawet odsunęłam to pudełko, w którym jak się okazało on siedział, wybadałam rękami wszystko co było za nim, ale do głowy mi nie przyszło, ze on siedzi w tym pudełku!! A on tam siedział cichutko jak myszka i pewnie już zasmarkany, bo to co słyszał mój syn to pewnie był oddech ciężki przez ten zapchany nosek.

Tak mi go szkoda, bo jak go wyciągnęłam to jakby troszeczkę odżył. Umyłam oczka i nosek, trochę pokichał. Już go nie wypuściłam z rąk, dopóki nie przyjechał Gem.

A mój syn chodzi za mną teraz i powtarza "a nie mówiłem, ze kot jest w szafie"?
Biedna maleńka kocinka, mam nadzieję, ze wszystko się dobrze skończy.
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Śro gru 15, 2010 23:15 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Biedactwo :(
Trinity, czy Pepper łyka piguły?
Może podesłać cykloferon, jak kiedyś dla Willow?
Tylko mam w tabletkach na zbyciu.
Za kocinkę :ok:

I za Ilonkę i pozostałe kociaki :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro gru 15, 2010 23:36 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Ooo dzięki wielkie Erin :1luvu:
Ja mało wiem o Pepperku, najwięcej chyba Gem i Ilonka, na pewno napiszą.
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Czw gru 16, 2010 0:04 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Pepper był w zdecydowanie najlepszym stanie ze wszystkich Radlinków. Katar ustąpił całkowicie, czasem tylko pojawiał się wysięk z jednego oka. Udało się go zaszczepić (4-6 tygodni temu) i nie było żadnych powikłań.

Myślę, że mógł zarazić się od Śnieżka, a stres związany ze zmianą DT wpłynął na obniżenie odporności. W lecznicy został dokładnie osłuchany, dostał też antybiotyk. Nie spytałem jaki.

Cieszę się, że poprosiłem Trinity o przeprowadzenie kolejnych poszukiwań. To jest całkowicie oswojony kot, niemal od początku wychowywany z ludźmi i przez ludzi, więc jego zniknięcie na 48 godzin bardzo mnie zaniepokoiło. Dziki kot mógłby tak zareagować, ale nie Pepper. Dla mnie był to sygnał, że coś się z nim dzieje.

Jutro będę w lecznicy i zapytam czy cykloferon jest potrzebny. Wielkie dzięki za propozycję, Erin :)

PS Słyszeliście o kotach nie do wyadoptowania? O kotach, którym po prostu nie da się wyadoptować, bo zawsze wtedy coś im się przytrafia? O jednym z takich kotów mogłaby Wam opowiedzieć Tweety... Mam nadzieję, że Pepper takim kotem nie jest, bo szykuje mu się fajny domek :roll:
Obrazek

Gem

 
Posty: 3444
Od: Czw paź 12, 2006 16:37
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw gru 16, 2010 12:35 Re: Koty z Kielc. Sytuacja awaryjna pilnie Dt i DS str 62

Słuchajcie ja wystawię to Allegro. Nie mam tych pięknych szablonów, więc wystawię na gotowym :ok: Dzisiaj mam komp u informatyka, więc albo późnym wieczorem dziś albo jutro :ok: Link oczywista wrzucę :mrgreen:

Domek Peppera wyjeżdża na święta jutro i wraca 28. Znacie kogoś z Wawy do przeprowadzenia wizyty? Wola, ul. Jana Kazimierza.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Niteczka 1

 
Posty: 1615
Od: Nie lut 01, 2009 19:36
Lokalizacja: Swiętokrzyskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości