Nasze kocice i kocury

[Szura-najmysi mama]

Witamy w nowym wątku.
Po raz trzeci przedstawiam nasze ogoniaste szczęścia.


GIP Noris Kocia Eminencja*PL czyli Mysia (kastratka)


CH Annushka Słońce Sajan*PL czyli Niunia


CH Ginger od Królowych*PL czyli Pynzia


CH Peperonia Kocia Eminencja*PL czyli Szurka


Jasmina z Renesansu*PL czyli Jaśka


PR Biełka Słońce Sajan*PL czyli Biełka (kastratka)

No i panowie:

PR Amilkar Słońce Sajan*PL czyli Klusiu (kastracik)


CH Mimi od Królowych*PL czyli Mimi


Nataniel Słońce Sajan*PL czyli Natka - już u Marty i Krzysia


No i najstarsza nasza koteczka Cioteczka

[WarKotka]

Ha!!! Jako pierwsza się melduję
I życzę spokojnej nocki

[najmysia]

No widzisz dałaś radę Gratuluję

[kalair]

Przepiękne!
Brak słów! Witamy się!

[Szura-najmysi mama]

No widzisz dałaś radę Gratuluję

No nie denerwuj mnie

A jakie miałam wyjście

Dobranoc

[kalair]

Drugie?
Dobrej nocki!

[kalair]

[WarKotka]

dzień dobry

[Satyr77]

Dobry na nowym wątku

[Szura-najmysi mama]

Witamy

Wczoraj miałyśmy wizytę przedstawiciela PZU. Jesteśmy mile zaskoczone (jak na razie). Pan był sympatyczny, wiedział co robi, spisał wszystko rzetelnie. Sam zwracał uwagę na dodatkowe szkody o których my nawet nie pomyślałyśmy.
Koty były bardzo zainteresowane tym co robił. Natan namiętnie pchał mu się na kolana. Biełka chciała zapakować się do teczki

[najmysia]

Heja, na dworu -7 ....

[WarKotka]

Witamy

Wczoraj miałyśmy wizytę przedstawiciela PZU. Jesteśmy mile zaskoczone (jak na razie). Pan był sympatyczny, wiedział co robi, spisał wszystko rzetelnie. Sam zwracał uwagę na dodatkowe szkody o których my nawet nie pomyślałyśmy.
Koty były bardzo zainteresowane tym co robił. Natan namiętnie pchał mu się na kolana. Biełka chciała zapakować się do teczki

Ooo to miła odmiana po kontaktach z administracją

hihihi pamiętam jak do nas przyszli panowie zmienić podzielniki na kaloryferach - Sylwuś próbował panom wskoczyć na głowę, Krzykacz za nimi chodził z pytaniem w oczach "Co wy za jedni", Lord próbował wleźć do torby z narzędziami, oni udawali że nic nie widzą, a ja dusiłam się od tłumionego śmiechu

[Szura-najmysi mama]

Pan PZU chyba był kociolubny bo jak chciałam koty wyeksmitować do drugiego pomieszczenia to zaprotestował

[Satyr77]

O widzisz i możesz mieć kolejny domek dla przyszłych kociaków

[WarKotka]

Poza tym macie tak piękne koty, że nawet jak się nie jest kociolubem to chciałoby się na nie patrzeć
Monika, będzie gorzej Mój pociąg zaprotestwał rano i zamiast godzinę, jechał 1,5