Stasinka odeszła[*] .......................................

Może to trochę... hmmm.. "szamańskie" ale słyszałaś amigdalinie (wit. B17)? Jest w pestkach np. migdałów, jabłek itp. Poczytaj tutaj http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17 ... wo_na_raka
Zaszkodzić to jej już raczej nic nie może, a pomóc... kto wie... może to taki sam "szamanizm" jak leczenie raka czosnkiem, a może coś w tym jest... :roll:

jessi74 pisze:Stasieńka zaprasza! dla tych co lubią ciepło i kolor niebieski poprawnie viewtopic.php?f=1&t=109673

yyy.... link kieruje do wątku a nie do bazarku

Gibutkowa pisze:
jessi74 pisze:Stasieńka zaprasza! dla tych co lubią ciepło i kolor niebieski poprawnie viewtopic.php?f=1&t=109673

yyy.... link kieruje do wątku a nie do bazarku

ciocia Gibutkowa jest czujna :wink:

ślicznie dziękuję :ok:

ale już nie mam siły poprawiać :mrgreen:

bo jeszcze coś ciekawszego wkleję :ryk:

jessi74 pisze:chcę zapewnić Stasi najlepszy domek jaki tylko mogę jej ofiarować całe sowje dziewięcioletnie życie miała cieżkie, bezdomność, tułaczki, jej ukochana pani zmarła, a potem jak szczęście znowu się do niej uśmiechnęło, to zachorowała jakie to niesprawiedliwe

teraz już tak będzie, jeszcze wczoraj bawiła się nowym szczurzkiem z Ikei, a dzisiaj śpi cały czas, mało zjadła

strasznie mi smutno..... czy ta choroba nie może jej odpuścić.... choćby na kilka miesięcy, lat.... :cry:

żeby mogła cieszyć się swoim domkiem :cry:

trzeba jeszcze mieć nadzieję :oops:

Gibutkowa pisze:Może to trochę... hmmm.. "szamańskie" ale słyszałaś amigdalinie (wit. B17)? Jest w pestkach np. migdałów, jabłek itp. Poczytaj tutaj http://www.eioba.pl/a93247/witamina_b17 ... wo_na_raka
Zaszkodzić to jej już raczej nic nie może, a pomóc... kto wie... może to taki sam "szamanizm" jak leczenie raka czosnkiem, a może coś w tym jest...

poczytam

na pewno nie zaszkodzi :ok:

a może wzmocni :ok:

Biedna Stasia :-(

oby tylko poprawiło się jej samopoczucie i nic jej nie bolało. Dla czego życie jest takie niesprawiedliwe :-(

9 letnia Kingusia pojechała dzisiaj do domku stałego! po prawie rocznym pobycie w dt ! ( była u Beaty)
życzę szczęści kiciuniu! to "przyrodnia " siostrzyczka Stasi - zabrane były razem w tego samego miejsca

jessi74 pisze:9 letnia Kingusia pojechała dzisiaj do domku stałego! po prawie rocznym pobycie w dt ! ( była u Beaty)
życzę szczęści kiciuniu! to "przyrodnia " siostrzyczka Stasi - zabrane były razem w tego samego miejsca

Bardzo się cieszę :1luvu:

a Olinka nadal nic....? Zrobię jej ponowne ogłoszenia....
przecież ona jest taka słodka - musi domek znaleźć :oops:

może trochę niewygodnie, ale najważniejsze że siedzimy przy stole...

cudnie

jessi74 pisze:może trochę niewygodnie, ale najważniejsze że siedzimy przy stole...

co to ?! nikt się nami nie zachwyca :mrgreen:

Ja się zachwycam, tylko teraz trochę po cichu. Stasia wydaje się być w dobrej formie.

jessi74 pisze:
jessi74 pisze:może trochę niewygodnie, ale najważniejsze że siedzimy przy stole...

co to ?! nikt się nami nie zachwyca

Widze ze Mietek przy stole nawet jak człowiek siedzi :ryk:

A te rózowe kwiatki na stole jeszcze zyją :?:

.
Bo ja wczoraj ratowałam stroik z bombkami ale pozotało tylko mnóstwo szkła bo Shogun się nudził w domu :mrgreen:

Cytuje wieści z DS Kingi (teraz to juz Funia jest :mrgreen:

)
"Jest super, moze poza jedzeniem, ale wygląda na to że po prostu trochę wybrzdza :wink:

Jest odrobaczona, ma wyrwane zabki. Kicia jest kochana:1luvu:
Czuje się u nas jak Pan na włosciach

Jest bardzo grzeczna a z jedzeniem sobie poradzimy, kwestia czasu i przyzwyczajenia.
Za jakis czas podeślemy zdjęcia."

No i doczekała sie Kingusia, oby jej się dobrze wiodło :ok:

super

ale się Kingusi udało :1luvu:

Stasinka odeszła[*] .......................................

Kto przegląda forum