

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
agatka84 pisze:justyna p pisze:A Kamila nie chcieli? Może to lepiej, Krzyś potrzebuje dobrej opieki, jesli nie czuli sie na siłach, lepiej, ze dali sobie spokój niż mieliby go wziąć a potem oddać kiedy zaczną się wizyty u vetów.. Wiesz jacy są ludzie.. Zdrowe koty oddają, a co dopiero choruszki..
Kamila nie chcieli. Odezwali się jednak i zagrozili mi w mailu, że jak zażądam od nich założenia siatek w oknach to wezmą kota ze wsi. Podobno jedna pani doprowadziła ich do szewskiej pasji swoimi wymaganiami "siatkowo-okiennymi". Domyślam się kto to był
justyna p pisze:A byli ci "nawróceni" ludzie? Coś dotarło do nich?
justyna p pisze:Nie dziwię się.. Chłopacy są teraz najszczęśliwsi w całych swoich krótkich kocich życiach
agatka84 pisze:
Becia, mogłabyś zmienić tytuł wątku? Może coś w stylu, że zgrabny Kamil i "sercowy" Krzyś czekają na dom? Albo coś podobnego.
agatka84 pisze:agatka84 pisze:
Becia, mogłabyś zmienić tytuł wątku? Może coś w stylu, że zgrabny Kamil i "sercowy" Krzyś czekają na dom? Albo coś podobnego.
Beciu...
agatka84 pisze:Piotrello od wczoraj ma mamkę w postaci tymczasowego Krzysia.![]()
Wieczorem dorwał Krisa na kanapie i zaczął go ugniatać i ssać. Pomoczył mu cały brzuch, ale Krzyś był całkowicie wyluzowany. Kiedy Piotrkowi wydawało się, że może skapnie mu trochę mleka z Krzysiowych sutków ten się spokojnie mył.
Dzisiaj rano kontynuowali proceder.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości