Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

No, teraz by się jeszcze Kupujący przydali :twisted:

.
Dziś dzień dobroci dla Mamusi :twisted:

- Bandido śpi mi na kolanach utrudniając wykonanie planowanych rzeczy. Gołąbka rozruszała się i próbowała zamordować myszkę, co mnie cieszy, bo ostatnio była apatyczna. Trawis wytrwale domagał się puszki, która już dzisiaj nie przysługuje. Muszę poszukać innego przysmaku, bo chyba Trawis i Zidane dostali uczulenia :twisted:

. To tak, żeby nie było nudno :roll:

Mrkevka, jak Nela i kuweta?

mrkevka pisze:To się zgadza. Szukam tylko sposobów, żeby naszą Królewnę jednak przekonać do kuwetki. Tylko, że ona ma naprawdę królewskie humory Gdybyście słyszały z jaką ona pretensją w głosie woła o jedzenie albo o pieszczoty To nawet nie nosi znamion prośby, tylko rozkazu Ale dla równowagi inne kotki postanowiły nam dzisiaj zrekompensować humory Nelki - Fabiś super grzecznie dał sobie obciąć pazurki, a Shrek - uwaga - opanował sztukę aportu piłeczki. Mój mąż jest z siebie szczególnie dumny, wmawia sobie i próbuje i mi, że to on go tego nauczył Kto, kogo?

U mnie to norma - takie dopominanie się o cokolwiek - i to ze strony Rysia! Najczęściej leży gdzieś w bliskiej odległości ode mnie i wystarczy, że ja drgnę i już słyszę "miauuuu". a jak tylko się go dotknie albo powie szeptem "kici, kici" albo Ryś" to już otwiera oczka i dopomina się o pieszczoty :1luvu:

alix76 pisze:No, teraz by się jeszcze Kupujący przydali .
Dziś dzień dobroci dla Mamusi - Bandido śpi mi na kolanach utrudniając wykonanie planowanych rzeczy. Gołąbka rozruszała się i próbowała zamordować myszkę, co mnie cieszy, bo ostatnio była apatyczna. Trawis wytrwale domagał się puszki, która już dzisiaj nie przysługuje. Muszę poszukać innego przysmaku, bo chyba Trawis i Zidane dostali uczulenia . To tak, żeby nie było nudno
Mrkevka, jak Nela i kuweta?

Alix, a co jest najważniejsze dla Mamusi według kociaków?? Pokazywanie, że Mamusia ma za zadanie; głaskać, miziać, karmić i opiekować się :twisted:

Przyda Ci się trochę kociej miłości po zimnej delegacji :ryk:

Stęskniły się za Tobą a Ty tego, niedobra, nie doceniasz??? :evil:

Doceniam, doceniam ... tym bardziej mi przykro, że na co dzień kociaki tyle czasu spędzają same. Za to jak już mnie dorwą :twisted:

alix76 pisze:No, teraz by się jeszcze Kupujący przydali .
Dziś dzień dobroci dla Mamusi - Bandido śpi mi na kolanach utrudniając wykonanie planowanych rzeczy. Gołąbka rozruszała się i próbowała zamordować myszkę, co mnie cieszy, bo ostatnio była apatyczna. Trawis wytrwale domagał się puszki, która już dzisiaj nie przysługuje. Muszę poszukać innego przysmaku, bo chyba Trawis i Zidane dostali uczulenia . To tak, żeby nie było nudno
Mrkevka, jak Nela i kuweta?

Chyba Nelcia gdzieś podsłuchała, albo podczytała, że się na nią skarżę i dzisiaj,może tak dla zmylenia przeciwnika, postanowiła zachowywać się tak, jak na grzecznego kotka przystało :ok:

Oglądałam dzisiaj zdjęcia z wątku o kotkach z Serocka, słaby widok :-(

No i co chwilę patrzę jak tam bazarek. No już pierwsze lody przełamane, bo coś drgnęło :mrgreen:

alix76 pisze:Doceniam, doceniam ... tym bardziej mi przykro, że na co dzień kociaki tyle czasu spędzają same. Za to jak już mnie dorwą

u mnie jest podobnie - wyrwać się z ich łapek nie mogę

A swoją drogą wcale nie chce się z nich wydostać :ryk:

**Adopcje: 12 >>**

Kochani karmimy psy! Klikamy!
http://szerlok.pl/nakarm_psa/
Ostatnia bieda ;(
http://poznan.szerlok.pl/oferta/bleki-z ... D48kb.html

Alix, czy status Trawisa w Twoim domu się zmienił? Nie widzę go w adopcjach.. :?:

Bazarki drgnęły, to i pójdą :mrgreen:

. Co do Trawisa, to wprost przeciwnie :twisted:

, liftingowałam ogłoszenie i teraz od nowa czeka na zatwierdzenie. Zamówiłam większy pakiet u CatAngel i wyślę nowy tekst Alebie do allegro - Trawis powinien być jedynakiem, nie powinien u mnie zostawać, to nie służy ani jemu ani moim kotom. A na razie nikt o niego nie pytał ...

Już nawet myślałam, że tak cichaczem ktoś się dla niego znalazł. To znaczy, miałam nadzieję..

No, niestety ... na razie cisza, a przed chwilą usiadł na biurku, popił wody z kubka i kazał się podrapać pod brodą i za uchem. On jest miziak, ale na swoich warunkach ...
A w ogóle, mrkevka, to gratulacje sukcesu kuwetowego Neli! Oby tak dalej :ok:

Serock to ciężki temat, oglądałam wczoraj te foty i serce mi się znów ściskało

.

Jeszcze za wcześnie, żeby mówić o sukcesie. Chyba, że spojrzę na to tak, że każdy dzień bez Nelkowej niespodzianki to taki nasz mały sukces :mrgreen:

Trawis to taki chyba dostojny Pan, który tak trochę z góry i z lekką pogardą patrzy na tych swoich kocich kuzynów. On chyba jest bliso spokrewniony z moją Nelką :twisted:

Mrkevka, moje kociaki bez względu czy mają czystą czy brudną (kwestia jednego dnia wymiany ) potrafią robić obok.... centralnie na nie wpadam w środku nocy albo z samego rana jak jestem jeszcze półprzytomna! :twisted:

I to bez względu na rodzaj piasku/zwirku ktory stosuje.....norma jest to że jak ide do sklepu to kupuje conajmniej dwa rodzaje żwirku dla kotów i ekeperymentuje... z koniecznosci

Alix ma szczęśliwą reke do adopcji wiec jest nadzieja że i Trawis znajdzie dom, czego serdecznie życzę :ok:

pozdrawiam JS

Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

Kto przegląda forum