Kocia Rodzina prosimy o wsparcie finansowe lub rzeczowe

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 26, 2010 20:16 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Cały dzień spędziłam w szpitalu :( Nie wiem gdzie i w jaki sposób tak się załatwiłam mam krwiomocz bardzo ostre zapalenie pęcherza ,kamienicy oraz kolki nerkowej na szczęście nie mam .Czuje się fatalnie.Stoczniowa pysia jak zwykle najkochańsza nie odstępuje mnie na krok :1luvu:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 27, 2010 13:06 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

stoczniowa Pysia,Selena ,Fibi pozdrawiają wszystkich.Wizytę u weta byłam zmuszona przełożyć na następny tydzień.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lis 29, 2010 23:43 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

No i po co ta zima przyszła trudniej będzie z kotami w te mrozy do weta jeździć :roll:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 02, 2010 11:58 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Bardzo dziękuję mojej koleżance Maji która zgodziła mi się pomóc i jutro zawiezie mnie ze stoczniową Pysią do weta.Fibi jest zdrowa więc ze sterylką może jeszcze poczekać.
Nikt nie dzwoni w sprawie adopcji Seleny i Fibi :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 02, 2010 12:03 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Marzę już o tym by ten rok się skończył wczoraj TŻ i jego koledzy w pracy dostali już prezenty świąteczne "wypowiedzenia" :cry: .Pierw poroniłam ciążę potem operacja kręgosłupa córki ,problemy z moim pęcherzem "krwiomocz" teraz TŻ-a wypowiedzenie -totalna załamka :cry:
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 02, 2010 16:57 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Bardzo mi przykro Kinga, że tyle kłopotów i przykrych doświadczeń spotyka Cię jednocześnie. Pamiętam swój grudzień zeszłego roku-też nie było wesoło i to na większości frontów. Najważniejsze, żeby kłopoty miały charakter przejściowy wtedy zawsze jest nadzieja,że jutro będzie lepiej. Mocno Ci tego życzę.
Nawet skromna pomoc jest zawsze lepsza od wielkiego współczucia.
Obrazek

Izzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 896
Od: Nie sty 10, 2010 12:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw gru 02, 2010 22:52 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Izzi pisze:Bardzo mi przykro Kinga, że tyle kłopotów i przykrych doświadczeń spotyka Cię jednocześnie. Pamiętam swój grudzień zeszłego roku-też nie było wesoło i to na większości frontów. Najważniejsze, żeby kłopoty miały charakter przejściowy wtedy zawsze jest nadzieja,że jutro będzie lepiej. Mocno Ci tego życzę.


Dziękuję Iza :) Zawsze każdemu powtarzam że "po burzy zawsze wychodzi słońce" czas chyba żebym sobie samej to powtarzała.
Jutro z Pysią jadę do weta by ją obejrzał trzymajcie kciuki za nią by nic nowego u niej nie wyszło.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 04, 2010 12:50 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Niestety nie mam dobrych wiadomości :( niby po Pysi nic tak za bardzo nie widać aby jej coś dolegało ale ja jak zwykle miałam przeczucie że z nią jest coś nie tak.Byłam wczoraj u weta żeby ją obejrzał żeby jej zrobił badania by się przekonać czy ona jest zdrowa czy nadal jej coś dolega np gronkowiec.Tak jak już wcześniej napisałam niby po Pysi nie widać za bardzo żeby cokolwiek jej dolegało ale ja zauważyłam ze mimo iż je schudła i ma nieprzyjemny zapach z pyszczka.Pysia miała zrobione badania krwi,wymaz z buzi (oj ciężko było) ,badanie moczu ,badanie uszu,badanie poziomu cukru .Uszy były troszeńkę brudne ale na szczęście świerzba nie ma :) Wynik wymazu będzie za ok tydzień.Żeby pobrać jej krew musieliśmy niestety ją uśpić bo za żadne skarby nie dała siebie ukuć taka była od samego początku.Dzięki temu że była przyśpiona można było też obejrzeć jej dobrze pyszczek w środku i się zaczynają teraz złe wiadomości :( Pysia ma bardzo brzydkie dziąsła i zęby jest podejrzenie i tu zapomniałam tej fachowej nazwy immunologiczne zapalenie dziąseł czy coś w tym stylu niech poprawi mnie ten kto wie o jaką poprawną nazwę mi chodzi.Czekamy na wymaz on wszystko wyjaśni bo wiadomo można się mylić i oby bo wiem że przy tej chorobie często trzeba kotom wyrwać wszystkie zęby :(.Cukier miała podwyższony 171 ale to mogło być też od stresu naprawdę strasznie się bała.Mocz zrobiliśmy taki paskowy na miejscu i wyszło że ma zapalenie pęcherza :(
Pysia waży 3,750 kg .Całą noc spała ze mną była jeszcze bardzo taka ospała przewracała się i tylko przy mnie spokojnie leżała nie ukrywam że jest między nami silna więź.Strasznie się zmartwiłam że znowu jest z nią źle liczyłam na dobre wiadomości u weta.Leków na razie żadnych nie ma czekamy na wyniki krwi które będą dziś lub w poniedziałek.Ja chciałam jej od razu zaaplikować Furagin który mam w domu bo sama też łykam na moje zapalenie pęcherza które mi nawróciło (wczoraj strasznie zmarzłam). Wet kazał się wstrzymać poczekać na wyniki krwi.
Od jakiś 3 m-c mam same problemy,złe wiadomości ile człowiek jest w stanie udźwignąć ? Pysia bardzo często dodaje mi sił jak się do mnie tuli,całuski daje rozmawia po kociemu jest bardzo kochana i bardzo przywiązana do nas.Trzymajcie kciuki za zdrowie Pysi.

Selena ma teraz głupawkę.Fibi całą noc tez do mnie przychodziła do łóżka zaczepiała.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 04, 2010 13:26 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

A może Pysia ma plazmocytarne zapalenie dziąseł? Wiem, że o tym można sporo znaleźć na forum. Poszukaj. Wiem, że usuwają dość często z tego powodu ząbki, ale nie zawsze to pomaga. Z tym, że samo usunięcie ząbków to dla kota naprawdę nie tragedia. Moje aż trzy nie mają większości ząbków, jedzą normalnie i nie wygląda, żeby ich dobrostan w jakikolwiek sposób pogorszył się.
Plazmocytarne problemy z dziąsłami ma mój Rademensik, ale wet powiedział, że u Radzia to nie specjalnie zaawansowane, i tylko, jeśli by nagle nie chciał jeść, bolał go pyszczek, to żebym mu podała malutką dawkę strydu tydzień. Ale na razie nie ma potrzeby. Czasem ma jeden dzień gorszy, a potem ok.
Na zapalenie pęcherza furagina często działa, chociaż nie zawsze, zależy, jakie bakterie je wywołały. Poza tym o ile pamiętam, furaginy nie można stosować przy uszkodzonych nerkach, dlatego widocznie wet kazł się wstrzymać do otrzymania wyników badania krwi. U mnie furaginę dostawała Teniusia, niestety nic jej nie pomagała, teraz jest na antybiotyku. Czasem, przy nie leczących się lub nawracających zapaleniach pęcherza warto zrobić posiew moczu z antybiogramem.
Współczuję Ci problemów ze zdrowiem, oby szybko minęły.
Dla Pysi głaski :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 04, 2010 14:07 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Anka pisze:A może Pysia ma plazmocytarne zapalenie dziąseł? Wiem, że o tym można sporo znaleźć na forum. Poszukaj. Wiem, że usuwają dość często z tego powodu ząbki, ale nie zawsze to pomaga. Z tym, że samo usunięcie ząbków to dla kota naprawdę nie tragedia. Moje aż trzy nie mają większości ząbków, jedzą normalnie i nie wygląda, żeby ich dobrostan w jakikolwiek sposób pogorszył się.
Plazmocytarne problemy z dziąsłami ma mój Rademensik, ale wet powiedział, że u Radzia to nie specjalnie zaawansowane, i tylko, jeśli by nagle nie chciał jeść, bolał go pyszczek, to żebym mu podała malutką dawkę strydu tydzień. Ale na razie nie ma potrzeby. Czasem ma jeden dzień gorszy, a potem ok.
Na zapalenie pęcherza furagina często działa, chociaż nie zawsze, zależy, jakie bakterie je wywołały. Poza tym o ile pamiętam, furaginy nie można stosować przy uszkodzonych nerkach, dlatego widocznie wet kazł się wstrzymać do otrzymania wyników badania krwi. U mnie furaginę dostawała Teniusia, niestety nic jej nie pomagała, teraz jest na antybiotyku. Czasem, przy nie leczących się lub nawracających zapaleniach pęcherza warto zrobić posiew moczu z antybiogramem.
Współczuję Ci problemów ze zdrowiem, oby szybko minęły.
Dla Pysi głaski :)


Ania dokładnie tak jak napisałaś wet podejrzewa limfocytarno-plazmocytarne zapalenie dziąseł.Wczoraj jak robił wymaz z buzi wiadomo to jest pałeczka z wacikiem przy dotykaniu Pysi ta pałeczką dziąsła krwawiły.Tak jak piszesz na pewno dr Łukuć chce sprawdzić czy z nerkami nic nie jest dopiero wtedy włączy leki.

Dzwoniłam właśnie do weta wyników jeszcze nie ma mówił że za ok 2 godz będą tak mu w laboratorium powiedzieli.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 04, 2010 15:49 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Wszystkie rozliczenia będzie można zobaczyć tutaj : http://kociarodzina.pl/rozliczenia_lista.php
Szykuję się na duże wydatki związane z Pysią na szczęście w PKDT zostały mi jeszcze pieniążki do wykorzystania oby starczyło i na Pysię i na Selenę (szczepienie) i Fibi (sterylka,szczepienie)

Wczoraj u weta zostawiłam 149 zł tylko tyle przy sobie miałam,było takie zamieszanie z Pysią że nie wiem czy wymaz policzył umówiłam się na poniedziałek że wszystko na spokojnie podliczymy i wystawi fakturę.
Dziś kurier przywiózł żwir i karmę 136,71zł (polecam świat karm mają najtaniej)
Na koncie PKDT została mi jeszcze kasa do wykorzystania 242,99zł + na moim mam z bazarków 164,30 ale po odliczeniu wszystkiego kwota dużo zmaleje.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 04, 2010 16:11 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Kinia, ja dopiero zauważyłam, że masz swój wątek :oops:

Strasznie współczuję tylu kłopotów, ja w takich sytuacjach sobie mówię "nie ma złego co by na dobre nie wyszło" zobaczysz Tomek znajdzie lepszą pracę ... i ta Pysia biedna, cały czas coś się jej czepia... czasem są takie koty jakieś "popsute", że chorują na wszystko co się da. Ja już miałam doswiadczenia z limfo-plazmo zapaleniem dziąseł, faktycznie usunięcie zębów nie jest aż taką tragedią, koty normalnie funkcjonują a chyba jest to jedyna skuteczna metoda walki z tą przypadłością.
Trzymam kciuki, aby jednak wyszło to słońce po burzy :ok:
Ostatnio edytowano Sob gru 04, 2010 19:06 przez mpacz78, łącznie edytowano 1 raz
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 04, 2010 18:36 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Dzięki Monika za pocieszenie :) Ja się jeszcze dodatkowo martwię żeby u Pysi nic z nerkami nie było.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 04, 2010 20:29 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Dzwonił do mnie wet Pysia badania krwi ma ładne jedynie płytki krwi ma niskie 84 .Nerki są OK :) Pysia ma ostre zapalenie pęcherza więc musimy zrobić Pysi jeszcze mikroskopowe badanie moczu pod względem wytrącania się kryształków w osadzie (szczawiany wapnia).Mam do wyboru kiepskie laboratorium ale o połowę tańsze i szybszy wynik lub dobre laboratorium w Berlinie ale droższe (ok 40zł).Szczerze wolała bym wydać trochę więcej kasy ale żeby mieć dokładny wynik.Tam do Berlina idzie także ten wymaz z buzi.Teraz będzie walka z łapaniem moczu.Mam klatkę wystawową i takie specjalne granulki silikonowe do moczu oby się udało jak nie to we wtorek z Pysią do weta i będziemy wyciskać mocz.Pysia niestety nie lubi być zamykana w klatce.
Jeżeli się okaże że u Pysi jest problem urologiczny co czasem bywa też u kotek wysterylizowanych nie tylko u kocurów to Pysia dostanie antybiotyk i będzie musiała być najlepiej na specjalistycznej karmie dla kotek z problemami urologicznymi.

Drugi problem z dziąsłami rozwiąże się dopiero jak dostaniemy wyniki wymazu.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob gru 04, 2010 20:53 Re: DT u Kingi -Gdynia (potrzebna pomoc finansowa)

Dzwoniła do mnie wczoraj babeczka zainteresowana adopcją Fibi szuka towarzyszki dla swojego kocurka (2,5m-c).Miała niby dziś przyjechać obejrzeć Fibi ale chyba ją odstraszyłam.Powiedziałam pani że najważniejszym warunkiem adopcji kotki jest sterylizacja i tu się zaczęło tej tłumaczenie pani że ona nie ma zamiaru rozmnażać kotów ale dała do zrozumienia że nie podoba jej się pomysł ze sterylizacją.Ja jej mówię że skoro ma kocura w domu to nie da rady upilnować by koty się nie rozmnożyły a ona że kocur będzie wysterylizowany.Na koniec tak jakby z fochem mi powiedziała że przyjęła do wiadomości jakie są warunki umowy i że ona umów nie lubi ,a dziś oczywiście nie przyjechała.I dobrze że nie przyjechała mi zależy na super dobrym domku i na pewno kiedyś taki dla Fibi się trafi.Chciałabym jak najszybciej Fibi wysterylizować ale chyba kasy mi nie starczy :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości