Czarne Diabły Tasmańskie II, Trawis w DS, dobre wieści!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 04, 2010 11:32 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

mrkevka pisze:Wiem o czym mówisz, bo u nas w domu też jest taki Trawis, tylko nasz jest kotką i nazywa ię Nela :twisted: Coś ostatnio humor jej nie sprzyja, a odbija się to na jej niechęci do kuwety, nie wiem co robić :(

Oj, a to nie protest przeciwko nowym lokatorom? Może dodajcie jeszcze jedną kuwetę? Można też przetestować Feliwaya, Trawisowi trochę pomógł na w@#$%nie ogólne - dyfuzor mogę pożyczyć, wkład na allegro znalazłam za 60 zł.
A przede wszystkim - zdrowa jest? Bo posikiwanie czasem świadczy, odpukać, o chorobie nerek albo pęcherza ... tak było z Gołąbką.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob gru 04, 2010 12:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

Tyle, że ona ma głównie problem z qpą, którą woli zrobić obok kuwety. Siku raczej robi we właściwym miejscu. Zdarzało jej się tak robić od samego początku, więc raczej nie wiążę tego z pojawieniem się chłopaków, tyle że o ile kiedyś zdarzało się to nieraz, to aktualnie tylko nieraz robi do kuwety. Może rzeczwiście spróbujemy z tym Feliweyem, a nóż pomoże...

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 04, 2010 17:06 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

To może zacznijcie od dodatkowej kuwety? Nawet takiej małej, płytkiej :wink: .U mnie kiedyś Zidane tak zasygnalizował, że potrzebny dodatkowy kici kibelek :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob gru 04, 2010 17:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

Jak powyżsi proponowałabym dostawić drugą kuwetę(miska mozę być dla próby) i wsypac w to inny żwirek. Najlepiej by było 2 michy postawić,ze żwirkiem jaki masz i innym. Czasem kot woli każdy produkt wydalniczy do inszego żwirku robić :mrgreen:
A czasem ten typ tak ma.Mój Rudzik wali do brodzika ilekroc humor mu nie dopisuje.I nei jest to zwiazane z czystością kuwety.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob gru 04, 2010 18:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

[quote="mrkevka"]Tyle, że ona ma głównie problem z qpą, którą woli zrobić obok kuwety. Siku raczej robi we właściwym miejscu. Zdarzało jej się tak robić od samego początku, więc raczej nie wiążę tego z pojawieniem się chłopaków, tyle że o ile kiedyś zdarzało się to nieraz, to aktualnie tylko nieraz robi do kuwety.
Mrkevka, u mnie to norma jak się narażę kociakom zbyt długą nieobecnością w domu.... Kuwetki (a są trzy) sprzątane na bieżąco, każda z innym piaskiem/żwirkiem, a mimo to jak wracam po ponad 12 godzinach nieobecności mogę dać sobie głowę uciąć, że jedna qpa będzie obok kuwety :twisted: Do dnia dzisiejszego nie wiem tylko który kociak tak mnie uszczęśliwia takim prezentem :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob gru 04, 2010 18:49 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

Zapomniałam napisać, bo trzecią kuwetkę już dostawilśmy na początku tygodnia i to specjalnie, żeby zapewnić różnorodność, odkrytą, bo pozostałe dwie mamy kryte. Chłopakom spodobała się ogromnie :twisted: ale Nelka pozostała niewzruszona. Dzisiaj kupiliśmy Feliweya, właczyłam go w łazience, poczekamy na efekty. Jeśli to z niezadowolenia ona tak sadzi te qpska, to może te kocie feromony ją udobruchają :|
Fabrycy zaliczył dzisiaj drugą wizytę obserwacyjną. Nasz pan doktor śmiał się, że Fabiś wygląda jak ten kotek ze Shreka, ale uświadomiłam mu że kotka ze Shreka, to ja mu dopiero mogę przynieść :mrgreen:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 04, 2010 19:00 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

Moja droga, powinnaś mieć jeszcze Osła, Fionę, Kota w Butach i cała rodzinę Ogrów :mrgreen: I w takim gronie chodzić do weta - dopiero miałby minę :ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob gru 04, 2010 19:02 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

No Shreków ci u Was dostatek :mrgreen: Na efekty Feliwya trzeba poczekać tak z tydzień ... ale na ogół są :wink: :ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob gru 04, 2010 19:31 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

No bo na razie trzy czyściutkie kuwetki ze świeżuteńim żwirkiem i qpa Nelki obok :evil:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 04, 2010 20:21 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

Twarda jest :twisted: . A może spróbujecie ją dowartościować jakimiś przysmakami? Tak, żeby się poczuła królewną :wink: . Z drugiej strony, qupal łatwiej uprzątnąć niż ... ale to i tak żadna frajda :roll:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob gru 04, 2010 22:25 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

I tak my wszyscy mamy kota na punkcie kociaków.... i jeden qpal na jakiś czas nas nie przeraża i nie zniechęca do dalszego okazywania uczuć naszym pupilom :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

joarkadia

 
Posty: 2847
Od: Śro wrz 15, 2010 21:30
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Sob gru 04, 2010 23:01 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

To się zgadza. Szukam tylko sposobów, żeby naszą Królewnę jednak przekonać do kuwetki. Tylko, że ona ma naprawdę królewskie humory :roll: Gdybyście słyszały z jaką ona pretensją w głosie woła o jedzenie albo o pieszczoty :mrgreen: To nawet nie nosi znamion prośby, tylko rozkazu :mrgreen: Ale dla równowagi inne kotki postanowiły nam dzisiaj zrekompensować humory Nelki - Fabiś super grzecznie dał sobie obciąć pazurki, a Shrek - uwaga - opanował sztukę aportu piłeczki. Mój mąż jest z siebie szczególnie dumny, wmawia sobie i próbuje i mi, że to on go tego nauczył :twisted: Kto, kogo? :twisted:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 04, 2010 23:11 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

:lol: pozwól mu tak myśleć, podejrzewam, że to Shrek nauczył Męża rzucać piłeczkę, a nie Mąż Shreka aportować, ale ... nie odbieraj mu radochy :mrgreen: . Mnie na rzucanie myszki wytresował Zidane :twisted:
Przy okazji, zapraszam wszystkich na bazarki dla JOKOTA (linki w podpisie) - dzięki mrkevka za fanty :1luvu: - można licytować, zachęcać albo zwyczajnie podrzucać :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob gru 04, 2010 23:22 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

Już wypatrzyłam :mrgreen: Oby się udało :ok:

mrkevka

 
Posty: 263
Od: Czw paź 28, 2010 18:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 04, 2010 23:23 Re: Czarne Diabły Tasmańskie II, Fabrycy - a jednak DS!

alix76 pisze:Przy okazji, zapraszam wszystkich na bazarki dla JOKOTA (linki w podpisie) - dzięki mrkevka za fanty :1luvu: - można licytować, zachęcać albo zwyczajnie podrzucać :wink:

Dziękujemy - i fantodawczyni, i wystawiającej :1luvu:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 172 gości