Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

ok, jutro postaram się dosłac kilka rzeczy :ok:

Witam
Koteczki o których piszecie są u mnie. To chyba najbardziej czułe dwa stworki jakie w życiu widziałam. Początkowo niedostępne a od jakiegoś czasu najchętniej by z kolan nie schodziły

Klara wymaga tylko sterylki, poza tym jest zdrowa, mimo że należy do raczej szczupłych kotek. Zosia ma guzka no i też musi przejść sterylkę. Poza tym zaczęła znaczyć teren.... i ma złamany ogonek, ale to tylko taki dodatek do jej wyglądu

I co najważniejsze, gdy już koteczki dojdą do siebie po operacjach koniecznie muszą znaleźć domek stały. Bo moja pralnia to nie miejsce dla takich mruczydeł.
Bardzo dziękuję, że "przyjęłyście" Zosieńkę pod opiekę fundacji. Jedyne co boli to fakt, że dla życia kotki ta inna musiała odejść....
Mazurko[']

mam dobrą nowinę

galeria internetowa gdzie wystawiam swoje prace pomoże przy zbieraniu pieniążków na fundusz i fantów na bazarki. Potrzebuję tylko pomocy jak to napisać ładnie o tej inicjatywie funduszu onkologicznego. I czy jest jakaś strona naszego funduszu? Lub fundacji?

gagga pisze:mam dobrą nowinę galeria internetowa gdzie wystawiam swoje prace pomoże przy zbieraniu pieniążków na fundusz i fantów na bazarki. Potrzebuję tylko pomocy jak to napisać ładnie o tej inicjatywie funduszu onkologicznego. I czy jest jakaś strona naszego funduszu? Lub fundacji?

O fajowo!! Czy jest tu ktos z talentem pisarskim i checia do pomocy?? Ja niestety nie mam zadnych talentow :roll:

.

Ponawiam prosbe o ujawnienie talentu pisarskiego :wink:

.

Dziewczyny, a gdyby wykorzystać wstęp z pierwszego postu Kinya? Jest całkiem fajny

Ja niestety też talentu pisarskiego nie mam :roll:

Sam Fundusz Onkologiczny nie ma strony internetowej. Strona Fundacji ELPIS - Nadzieja dla Zwierząt jest tu http://elpis.org.pl/.

zaczynam się stresować

to już w sobotę rano

mam już transporterek, poprane kocyki, kupiłam podkłady sani dla Lusi

tak pomyślałam, żeby kupić czapeczkę taką jak dla niemowlaka

bo w tym kołnierzu to długo nie wychodzi

Gagga bedzie dobrze!! Wszyscy bedziemy z Wami myslami i kciukami

. Co do czapeczki to moze zapytaj wetki bo czapeczke chyba Lusia sobie latwo zdejmie a kolnierza nie...

Dzisiaj wysyłam paczkę do Vega na bazarek, wczoraj była taka śnieżyca, że nie było szans. Jutro powiina dotrzeć.

Mocne :ok:

i ciepłe myśli moje i mojego stada są przy Lusi.
W niedzielę moje dwa maluchy tymczasy poszły do super domków - życie jest piękne (czasami

)

Też trzymam za Lusię kciuczki :ok:

Ewan, czekam w takim razie na przesyłkę. Raczej liczę się, że dojdzie na poniedziałek, bo poczta zaczyna pracować niestety w trybie świątecznym, czyli mają dużo przesyłek. No i śnieżyca trwa dalej, więc z transportem tego wszystkiego między miastami też nie jest różowo :roll:

Najwyżej dołączę nowe fanty do bazarku, który zrobię z pozostałości po obecnym (kończy się w najbliższy wtorek o 22.00

)