W moim sklepie najtaniej z takich karm wychodzi Applaws, ma bardzo dużą zawartość mięsa, jeśli o to chodzi. Ale na swoich kotach nie sprawdzałam. Jadły tylko puszki Applawsa, i zasmakowało, ale one wszystkie puszki jedzą A ja chcę zapytać czy ktoś próbował Migliorgatto, jakieś to mało popularne a ktoś ostatnio polecał - no i nie mogę znaleźć składu.
O ile Acana jest gorsza od Orijena? Skład - dość podobny, z tym że procentowo:
65% mięsa/ryb Acana - 75% mięsa/ryb Orijen 35% warzyw i dodatków Acana - 25% warzyw i dodatków Orijen
Czy rzeczywiście kot potrzebuje AŻ TAK wysokobiałkowej karmy? I co oznacza właściwie karma "wysokobiałkowa"? Pewnie wysoko-mięsna, co? Przykładowo: Acana ma 35% białka Sanabelle ma 34% białka
Ale Sanabelle nie jest karmą wysokobiałkową bo zawiera w znacznej części kukurydzę i jęczmień
Co do tej z karmy z rybą to przecież pisałam, że nie może kosztować tyle co Applaws ponieważ łosoś i dorsz kosztują znacznie więcej niż kurczak nawet w "ludzkim" sklepie. Ryby są drogie i karma jest droga...
Mrówka Z jeśli już musisz kupić którąś z tych karm to oczywiście Sanabelle. W Cat Chow jest na pierwszym miejscu zboże.
Mrówka Z pisze:Dzięki, a którą z "odmian" Sanabelle polecacie najbardziej?
Pewnie inne koty się nie zgodzą ale w imieniu mojego kocura nie polecam: po sanabelle z kurczekiem w ciągu tygodnia dwa razy zwymiotował co mu się NIGDY wcześniej nie zdarzało. Żadne inne czynniki raczej nie wchodziły w grę bo jest zdrowiutki i tylko to jadł. Więcej nie kupiliśmy.
Jak Lucek u nas się pojawił dając się nabrać na reklamę kupiłam RC baby... Nasz kot jadł jadł i ciągle płakał o więcej, kupy śmierdziały nieziemsko. W końcu dokładnie przyjrzałam się etykietce i składowi i nie byłam zbyt zadowolona z tego co zobaczyłam. Przerzuciłam Lucka na Acanę i co się okazało? Ta sama ilość karmy wystarczyła mi na 2 miesiące, a nie jak wcześniej w porywach na miesiąc. Kotek chodził najedzony, sierść się poprawiła. Później ewoluowaliśmy do Applawsa i jeszcze mniej schodziło i już nie słuchałam błagalnych miauków, a kot bynajmniej nie wygląda na głodzonego, a dziennie zjada dwie kobiece garstki karmy.
NO właśnie,Czy to jest wada czy zaleta karmy że kot chce ją jeść w nadmiarze? Jest smaczna i mu dobrze robi- czy moze jest nafaszerowana jakimiś kocimi narkotykami albo za mało pożywna? mam ten sam problem z moim kocurem (dorosłym) że on karmę ROYAL strasznie lubi, jak mu wydzielam tyle ile zalecane na opakowaniu i daję w dwóch dziennych porcjach to zaraz zje wszystko i po chwili woła o dokładkę. Czasem z litości dosypię mu odrobinę między posiłkami ale boję się że mi się kocisko roztyje. Raz kupiłam na spróbowanie Orijen z kurczakiem to zjadał z łaski, wyraźnie niechętnie, natomiast za Royalem przepada!
Mój kot jadł Acanę z chęcią. Po prostu aż tyle jej nie potrzebował aby być najedzonym ponieważ zawiera ona dużo białka pochodzącego z mięsa (Applaws jeszcze więcej), co jest o wiele bogatszym źródłem energii dla kota niż zboże. Jak ja to mówię: kot to nie chomik.
Mam pytanie czy koś ostatnio kupował TOTW na jakimś sklepie internetowym ? jeśli tak to w jakim i czy długo czekaliście ponieważ ,chciałam kupić swoim w krakvecie na początku września i czekałam cierpliwie aż do listopada i nadal nie było i wzięłam w końcu purine pro plan ,ale zależy mi bardzo na sprawdzeniu TOTW bo ma bardzo dobry skład . Niby sklep e-karma .pl jest dystrybutorem na PL ,ale czy to prawda,bo nie chce mi się czekać znowu 3 miesiące ?
Polecam puszki COSMA! Są w nich autentyczne kawałki mięsa Jeszcze czegoś takiego nie widziałam w kociej karmie. Przy nich można mieć pewność, że kot faktycznie dostaje mięso, a nie samo badziewie 'pochodzenia zwierzęcego' uformowane w 'mięsne kawałki'