Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

tomoe pisze:o jesu, Jana, jaki przecudny Persik

Chcesz?

Jana pisze:Łapankę zaczęliśmy o 10.30 (dziś był miły stróż, ten, z którym rozmawiałam pierwszy raz), mniej niż pół godziny później mieliśmy już matkę i ciemnego maluszka. Matka zawieziona do Koterii (Rakea - dziękuję!), kociak siedzi u mnie w łazience. Dzięki Kamilowi i Kindze, którzy pomagali transportowo, kociak już zaliczył weta. Wygląda na zdrowego i ma bielmo na oczach. Jedno oko prawie całe białe, drugie tylko troszkę, więc kociak na pewno widzi. Bunkier został zaszczepiony, dostałam receptę na krople do oczu i na antybiotyk na wszelki wypadek - po szczepieniu może wyleźć kk.

Jasny kociak spłoszył się i siedzi w schronie VVu pilnuje nastawionej klatki-łapki, już 3,5 godziny... Zimno Na szczęście stróż z gimnazjum jest pomocny i kilka razy zastąpił VVu, żeby ten mógł pójść do toalety albo kupić sobie kawę w budce obok. O wpół do czwartej straż przejmuje karmicielka, a wieczorem Henia. Jeżeli dziś kociak się nie złapie, to d...a, jutro wybory i na teren gimnazjum z klatką-łapką nikt nas nie wpuści (taką otrzymałam informację), będzie można łapać dopiero w poniedziałek wieczorem... Proszę o kciuki żeby dzisiaj ten drugi kociak się złapał...

viewtopic.php?f=1&t=120070

No i znowu muszę zmieniać cyferki w tytule :roll:

I jeszcze jestem 150,00 zł w plecy, bo w drodze na łapankę kanar mnie zdybał

Karta miejska skończyła mi się wczoraj :crying:

a ja nie byłam tego świadoma.

Jak w ciągu 7 dni zapłacę, to "tylko" 107,00 zł. :roll:

Jana pisze:Jak w ciągu 7 dni zapłacę, to "tylko" 107,00 zł.

Promocja

Jana pisze:I jeszcze jestem 150,00 zł w plecy, bo w drodze na łapankę kanar mnie zdybał [...]

Złapał Cię do klatki-łapki? :mrgreen:

Za kociaczka :ok:

Jano,

odbierz PW, proszę...

D.

A ja myślałam, ze tylko ja łapię w tę porę.
Kciuki :ok:

!

VVu wrócił, na posterunku jest koleżanka Heni, potem będzie Henia.

Żeby się ten kociak złapał, no

VVu mógł stać na rogu, dziewczyny nie mogą, bo to miejsce prostytutek :twisted:

VVu nie wiedział i się zdziwił jak zobaczył :lol:

No kurde z tym kanarem to współczuję. Szkoda człowiekowi kasy na takie g...o . :twisted:

A nie można było go jakoś zbajerować? Może trza było łapówkę w postaci kotka dać? :mrgreen:

AgaPap pisze:No kurde z tym kanarem to współczuję. Szkoda człowiekowi kasy na takie g...o .
A nie można było go jakoś zbajerować? Może trza było łapówkę w postaci kotka dać?

W dzisiejszych czasach, kiedy mają te cholerne urządzonka elektroniczne, nie da się zbajerować. Kanar sam by beknął gdyby przyniósł mniej mandatów niż mu się w pamięci maszynki kar zapisało :evil:

No i jedna sterylka przepadła, pójdzie na mandat.

Jana pisze:VVu mógł stać na rogu, dziewczyny nie mogą, bo to miejsce prostytutek VVu nie wiedział i się zdziwił jak zobaczył

Zeby to nie bylo w takich okolicznościach, to :ryk:

anna57 pisze:
Jana pisze:VVu mógł stać na rogu, dziewczyny nie mogą, bo to miejsce prostytutek VVu nie wiedział i się zdziwił jak zobaczył

Zeby to nie bylo w takich okolicznościach, to

A to może jak już tam stał to mógł cos zarobić na ten mandat :mrgreen:

AgaPap pisze:
anna57 pisze:
Jana pisze:VVu mógł stać na rogu, dziewczyny nie mogą, bo to miejsce prostytutek VVu nie wiedział i się zdziwił jak zobaczył

Zeby to nie bylo w takich okolicznościach, to

A to może jak już tam stał to mógł cos zarobić na ten mandat

Nie mógł, tam tylko kobiety zarabiają :lol:

Jana pisze:
AgaPap pisze:
Jana pisze:VVu mógł stać na rogu, dziewczyny nie mogą, bo to miejsce prostytutek VVu nie wiedział i się zdziwił jak zobaczył

Zeby to nie bylo w takich okolicznościach, to

A to może jak już tam stał to mógł cos zarobić na ten mandat

Nie mógł, tam tylko kobiety zarabiają :lol:

[/quote]

Myślisz, że nie byłoby chętnych na młodego faceta? :wink:

Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

Kto przegląda forum