Szczęśliwa dziewiątka (15 i już)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 03, 2010 22:41 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Rózi ma piękne zdjęcie :D

a kot-z-plamką... ech.

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro lis 03, 2010 22:51 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

jaka plamka przecudowna.
jak mozna:((
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Czw lis 04, 2010 9:30 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

1. Ja się zachwycam! Ja!!! Chociaż uważam nazwanie go Maluszkiem za nieco naciągane 8)
Ale zachwycam się!!!
2. Rozik jest pienkny i dobrze ze jest i ze jest taki fajny;
3. Mam Mi z takim pieprzykiem na nosku; takie pieprzyki odbierają rozum, bo człowiek ma ochotę takie pieprzate nosio wręcz ugryźć.
Co za jełop go wyrzucił??? :evil:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw lis 04, 2010 9:48 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Przypominam o kotku, który siedzi sam w pustym mieszkaniu:
Wyrzucony DWA RAZY. Czy można bardziej NIE kochać? FOTO . Pilnie szukamy człowieka do tego kotka!

A tutaj można obejrzeć komiks z tym biednym kotkiem: Obrazek
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Nie lis 07, 2010 15:45 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Za nami najtrudniejsza sterylka w życiu, w piątek ciachnęliśmy wreszcie Maszę (to słodkie ufoludkowate cudo, które Jana zgodziła się dla nas tymczasować u siebie). Trudna, bo choć wszystkie koty kocham tak samo, to Maszka to dwa koty w jednym, strasznie przypomina naszą zmarłą Chel. Zabieg na szczęście przebiegł pomyślnie, Masza obecnie ma depresję kaftanikową, ale rana ładnie się goi. Przy okazji narkozy wet wyczyścił ząbki. Jeszcze tylko szczepienie i Masza ma weta z głowy na rok (odpukać).

Długo zwlekaliśmy z zabiegiem, który nowmalnie wykonujemy jeszcze przed pierwszą rują, bo walczyliśmy z gardią. Jak na razie 2:0 dla lamblii, ciężko to cholerstwo wytruć.

Dzięki lekarzowi, że mogłam asystować przy zabiegu, bo pod drzwiami padłabym na serce :twisted:

Przy okazji po raz kolejny utwierdziłam się w przekonaniu, że zawsze warto przed zabiegiem zrobić badania. Wet opowiadał mi, że w tym tygodniu miał umówioną sterylkę, właścicielka mimo nalegań lekarza nie zgadzała się na badania, bo szkoda zachodu, bo kotka czuje się dobrze i nic jej nie dolega. Dopiero, gdy lekarz odmówił zabiegu (kotka już w zaawansowanym wieku) pani zgodziła się na badania. Okazało się, że kotka ma bardzo niską ilość płytek krwi i zaburzone czynniki krzepnięcia. Zabieg bez badań mógł się skończyć tragicznie.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 16:30 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Gratuluję Maszulce zostania prawdziwą kocią kobietą 8) Ostatnio przeglądałam jej zdjęcia na facebooku - co za cudo :love: Była u nas króciutko, ale nie zapomnę jej cudownego charakteru. Strasznie kochana dziewczynka z niej jest :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lis 07, 2010 16:46 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

To prawda, urok małej lolitki, która zalotnie spogląda spod rzęs. To taka trzpiotka, tylko ją kochać. Zero agresji, choć rozrabiak jak się patrzy. Strasznie się cieszę, że galla zwróciła mi na nią uwagę.

Maszka istnieje by ją kochać. Główka, łapki do całowania, brzuszek do głaskania. No i mówić należy do kotka cały czas :) I zachwycać się :)

Śpi regularnie co noc na poduszce u Łukasza, przykryta kołdrą, większość nocy. Przezabawnie wygląda, kiedy woła Łukasza spać, w końcu kotek już zmęczony jest a sama nie zaśnie.
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 16:47 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Będąc u nas, Masza anektowała moją poduszkę. Musiałam kłaść głowę obok :twisted: :lol:
Ostatnio edytowano Nie lis 07, 2010 16:52 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lis 07, 2010 16:50 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

kotek zdecydowanie domowy :mrgreen: bez poduszki nie ma życia
Obrazek Zapraszamy na bloga!

iceangel

 
Posty: 2382
Od: Pt lut 03, 2006 15:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 07, 2010 18:07 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Ja się pogubiłam :oops:

Szczuruś, Żwirek, Muchomorek, Misiek, Młody, Całka, Ninia, Rózinek, Świerczek, Małpeczka, Kudłata, ten nowy persik - wychodzi mi 12 sztuk
Jeśli do 17 zalicza się jeszcze ten wyrzucony z domu, to zgubiłam gdzieś 4 sztuki :oops:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie lis 07, 2010 18:19 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Szczuruś, Całka, Młody, Misiek, Niespodzianka, Żwirek, Muchmorek, Rózik i Nosek - to są 100% oficjalnie rezydenci, wymienieni w pierwszym poście tego wątku. Czyli dziewiątka.
Doliczyć należy tymczasy: Kudłata, Małpeczka, Gryzelda, Świerczek i Maluszek - mamy 14 kotów w domu.

Do tego Zyzanka, Marmurek u pani Krysi i wyrzucony Pan Kot aka Kropek.

17 - zgadza się 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lis 07, 2010 18:24 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Jana pisze:Szczuruś, Całka, Młody, Misiek, Niespodzianka, Żwirek, Muchmorek, Rózik i Nosek - to są 100% oficjalnie rezydenci, wymienieni w pierwszym poście tego wątku. Czyli dziewiątka.
Doliczyć należy tymczasy: Kudłata, Małpeczka, Gryzelda, Świerczek i Maluszek - mamy 14 kotów w domu.

Do tego Zyzanka, Marmurek u pani Krysi i wyrzucony Pan Kot aka Kropek.

17 - zgadza się 8)



Ja też się już całkiem pogubiłam w Twoich i nie-całkiem twoich kotach :roll:
Więc skoro tak dokładnie imiona powypisywałaś nam to poproszę teraz graficzne przedstawienie wszystkich futerek :mrgreen: (każdy sposób jest dobry na pooglądanie slicznych kociambrów :wink: )
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie lis 07, 2010 19:29 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

AgaPap pisze:
Jana pisze:Szczuruś, Całka, Młody, Misiek, Niespodzianka, Żwirek, Muchmorek, Rózik i Nosek - to są 100% oficjalnie rezydenci, wymienieni w pierwszym poście tego wątku. Czyli dziewiątka.
Doliczyć należy tymczasy: Kudłata, Małpeczka, Gryzelda, Świerczek i Maluszek - mamy 14 kotów w domu.

Do tego Zyzanka, Marmurek u pani Krysi i wyrzucony Pan Kot aka Kropek.

17 - zgadza się 8)



Ja też się już całkiem pogubiłam w Twoich i nie-całkiem twoich kotach :roll:
Więc skoro tak dokładnie imiona powypisywałaś nam to poproszę teraz graficzne przedstawienie wszystkich futerek :mrgreen: (każdy sposób jest dobry na pooglądanie slicznych kociambrów :wink: )


Koty tymczasowe: http://picasaweb.google.com/janajoanna/KotyDoAdopcji#
Nasze koty: http://picasaweb.google.com/janajoanna/NaszeKoty#

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lis 07, 2010 19:51 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Normalnie poszłaś po najmniejszej lini oporu :evil: :ryk:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie lis 07, 2010 22:28 Re: Szczęśliwa dziewiątka (14 czyli 17). Wywalony dwa razy

Czyli przegapiłam moment, w którym Nosek stał się rezydetem.


Albo jestem ślepa, albo nie ma tutaj zdjęć Kudłatej :( A ja kocham kudłate koty :1luvu:

U mnie poczet rezydentów został wyczerpany w liczbe czterech. Reszta zostnie tymczasmi, nawet jeśli miałoby trwać to wieczność. Tak jak ma to miejsce w sprawie GumkoMiśków. Ale myślałam też, że Burek u mnie zostnie na wieczność, a nie został.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, puszatek i 15 gości