Zdecydowanie - poszukajcie doświadczonego lekarza.
Moja Tenia to już drugi kot jaki jest u mnie po urazie kręgosłupa (wypadki nie były u mnie, przygarnęłam po urazie). Tenię lekarz schroniskowy chciał uśpić twierdząc, że się męczy. Akurat. Można poczytać jej wątek. Siusia bez czucia, to prawda. Ale będzie po prostu kotem pieluszkowym. Ale może się też to cofnąć. U mojej poprzedniej kaleki - Gabi cofnęło się, siusiała świadomie. Odparzeń tak zaraz mieć nie będzie. Trzeba pielęgnować.
Ja bym ją teraz dała np. do jakiejś klatki, czy nawet klatki prowizorycznej - odgrodzony kawałek pokoju czy łazienki. Ewentualnie wyłożyłabym podkładami. W pierwszym okresie lepiej, żeby miała ograniczony ruch.
Skoro tylne łapki mają czucie, to mnie się wydaje, że szanse są. W każdym razie nie podejmowałabym ostatecznych decyzji zanim nie zobaczyłby ją lekarz z dużym doświadczeniem w tej kwestii.
skąd twierdzenie że się męczy? Tzn. płacze? Odmawia jedzenia?





