Złamany kręgosłup

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 04, 2010 18:46 Re: Złamany kręgosłup

Zdecydowanie - poszukajcie doświadczonego lekarza.
Moja Tenia to już drugi kot jaki jest u mnie po urazie kręgosłupa (wypadki nie były u mnie, przygarnęłam po urazie). Tenię lekarz schroniskowy chciał uśpić twierdząc, że się męczy. Akurat. Można poczytać jej wątek. Siusia bez czucia, to prawda. Ale będzie po prostu kotem pieluszkowym. Ale może się też to cofnąć. U mojej poprzedniej kaleki - Gabi cofnęło się, siusiała świadomie. Odparzeń tak zaraz mieć nie będzie. Trzeba pielęgnować.
Ja bym ją teraz dała np. do jakiejś klatki, czy nawet klatki prowizorycznej - odgrodzony kawałek pokoju czy łazienki. Ewentualnie wyłożyłabym podkładami. W pierwszym okresie lepiej, żeby miała ograniczony ruch.
Skoro tylne łapki mają czucie, to mnie się wydaje, że szanse są. W każdym razie nie podejmowałabym ostatecznych decyzji zanim nie zobaczyłby ją lekarz z dużym doświadczeniem w tej kwestii.
skąd twierdzenie że się męczy? Tzn. płacze? Odmawia jedzenia?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw lis 04, 2010 18:54 Re: Złamany kręgosłup

Nie znam lekarza u którego kotka jest leczona,ale konsultowana była z najlepszym moim zdaniem wetem.
Poprosiłabym o wskazanie dobrego specjalisty na Dolnym Śląsku,przed nami weekend,czasu mało...
Legnica
 

Post » Czw lis 04, 2010 19:03 Re: Złamany kręgosłup

Na moje oko, to Bonifacja delektuje się chwilą. Je! Dziś nawet zrobiła odrobine kupki! leje wszędzie i to krwiomoczem :(. Jest spokojna, wyciszona, cudna!

anna2405

 
Posty: 6
Od: Śro lis 03, 2010 9:54
Lokalizacja: okolice Legnicy

Post » Czw lis 04, 2010 19:12 Re: Złamany kręgosłup

Więc pogłaskaj ją od nas i powiedz że wszyscy tu ciepło o niej myślą ...
Legnica
 

Post » Czw lis 04, 2010 22:17 Re: Złamany kręgosłup

Milutek na poczatku był w dużej króliczej klatce. Tam mieści sie kuwtka. Ale i tak na poczatku cały czas prałam, bo nie trafiał. Było to dość uciązliwe, bo to był dorosły , niekastrowany kocur. A kastracji nie można było zrobic bo narkoza była niewskazana. Ale wytrzymalismy.
Teraz jest kotem wybitnie łóżkowym. Tak, jakby od zawsze spała na łóżku:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt lis 05, 2010 16:22 Re: Złamany kręgosłup

Jak się czuje koteczka?
Legnica
 

Post » Sob lis 06, 2010 11:56 Re: Złamany kręgosłup

Obrażenia wewnętrzne nasilały sie z każda chwilą. Było coraz gorzej i żadnej nadziei na mozliwość leczenia. Opinie wielu weterynarzy z wielkim bólem przekonały nas ,ze najlepszą rzeczą jaką możemy zrobic dla niej, jest jej pożegnanie...
[*]

anna2405

 
Posty: 6
Od: Śro lis 03, 2010 9:54
Lokalizacja: okolice Legnicy

Post » Sob lis 06, 2010 12:38 Re: Złamany kręgosłup

[']
Legnica
 

Post » Sob lis 06, 2010 12:52 Re: Złamany kręgosłup

[']

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lis 06, 2010 13:51 Re: Złamany kręgosłup

Tak mi przykro...

[*]
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 26, 2011 20:23 Re: Złamany kręgosłup

Dziś znalazłam na dworze kotka i też miał złamany kręgosłup. Był w bardzo złym stanie i lekarz zdecydował że trzeba go uśpić.

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], mawin, pauprenses i 54 gości