Gdn 4 do adopcji - nowe FOTY s. 21 Justynko[*] Śpij Słonko

[KarolinaS]

Sheesha, bo tak teraz nazywa się "Telka" jest juz zaszczepiona niestety nasz pan doktor stwierdził, że powinno sie sterylizować koty po pierwszej rui, więc chyba będziemy do tego celu szukać innego weterynarza

- to zdecydowanie nie jest dobry wet
jak będziesz chciała mogę polecić swojego; przyjmuje w Gdyni, ale jest świetny, nie wygaduje takich głupstw

a imię fajowe

[cwajka]

Wet Amicis z Elbląskiej 65. myślałam do tej pory, że jest dobry
ale podobno na Lelewela we Wrzesczu jest dobry dr Marcin Czernielewski, ktoś coś powie na jego temat?

[mpacz78]

A który ten na Z czy na U.
Bo Z sterylizował nam niejednokrotnie 4-5 mies. kotki i mówił że nie ma co zwlekać, że młode szybciej dochodzą do siebie po zabiegu, nie kazał czekać do rujki.

[cwajka]

8O A który ten na Z czy na U.
Bo Z sterylizował nam niejednokrotnie 4-5 mies. kotki i mówił że nie ma co zwlekać, że młode szybciej dochodzą do siebie po zabiegu, nie kazał czekać do rujki.

żaden z nich, tylko jedna z pracownic, taka w krótkich włosach. Ale ona już kilka lat tam pracuje, więc chyba ma uprawnienia do samodzielnego wykonywania zawodu. Dziwne, bo młoda, niedawno wykształcona i pierdzieli głupoty

[cwajka]

mpacz78, słyszałaś/eś coś na temat tego na Lelewela?

[Poker71]

z Czernielewskim chyba Marea miała do czynienia? wydaje mi się tak, nie pamiętam niestety in plus czy in minus?

[Marea]

Tak, ja weta z lelewela znam dobrze. A z czym masz problem? sterylkę myślę bezproblemowo Ci zrobi u młodej koteczki, na Elbląskiej też robią u młodych koteczek, może na złego weta trafiłaś...Na lelewela kroi brzuszek, na Elbląskiej robią boczne cięcie, podobnież kotek szybciej dochodzi do siebie.
Z większym problemem zdrowotnym pojechałabym na Elbląską, na Zaspie na Czarnym Dworze też jest fajny wet.
Sterylka to rutynowy zabieg i małe ryzyko powikłań jakichkolwiek. Słyszałam i pochlebne i negatywne opinie na temat obu gabinetów i tego na lelewela i na Elbląskiej...do obu śmiało bym poszła z koteczkami na sterylkę. Dr jest bardzo miły i nie kasuje jak za zborze Powiedz że adoptowałaś kotka z kociej fundacji, pewnie da Ci zniżkę!
Lelewela - 602 250 559

[KarolinaS]

Beatko

powtarzaliśmy badanie Kici: mocznik 130 (podwyższył się o 16)
we wtorek robimy usg nerek i ponownie chemię;
Kicia je teraz k/d, renal szybko znielubiła, ale widzimy, że już Hills też nie za bardzo jej smakuje po tym czasie;
jesteśmy przerażeni

[biamila]

Kochana z tego co słyszałam na wątku dla nerkowców bardzo ważne jest ustalenie fosforu jaki ma Kicia i jonogram. Zapytałabym weta czy nie podać jej paru kroplówek? u mojej Małgoni ruszył po tym apetyt. Ja całe szczęście nie mam problemu z Małgosiowym apetytem, podaję jej też mokre teraz normalną saszetkę, bo wiem, że najważniejsze aby koty nerkowe jadły.
Ten poziom fosforu jest o tyle ważny, że jak jest wysoki to nie podaje się karmy nerkowej ale takiej z obniżonym fosforem np. dla seniorów. Może poczytaj wątek dla nerkowców i to tak od końca, tzn z 10str. od końca bo tam jest taka osoba "Gedo"-chyba taki nick ma która ma duże pojęcie o tej chorobie.
Ooooo.. widzę, że już tam pisałaś, ja bym dała jeść Kici to co chce, bo musi jeść.

[KarolinaS]

Kochana z tego co słyszałam na wątku dla nerkowców bardzo ważne jest ustalenie fosforu jaki ma Kicia i jonogram. Zapytałabym weta czy nie podać jej paru kroplówek? u mojej Małgoni ruszył po tym apetyt. Ja całe szczęście nie mam problemu z Małgosiowym apetytem, podaję jej też mokre teraz normalną saszetkę, bo wiem, że najważniejsze aby koty nerkowe jadły.
Ten poziom fosforu jest o tyle ważny, że jak jest wysoki to nie podaje się karmy nerkowej ale takiej z obniżonym fosforem np. dla seniorów. Może poczytaj wątek dla nerkowców i to tak od końca, tzn z 10str. od końca bo tam jest taka osoba "Gedo"-chyba taki nick ma która ma duże pojęcie o tej chorobie.
Ooooo.. widzę, że już tam pisałaś, ja bym dała jeść Kici to co chce, bo musi jeść.

fosfor jest trochę pod: 3 (a ref. od 4)
właśnie polujemy na siusiu - wsypaliśmy żwirek diagnostyczny do kuwety i czekamy aż załatwi potrzebę

[biamila]

ok

[biamila]

UWAGA!!!!!!!!!!!
Babka z Przymorza Sabina szuka kotka, bo uśpiła, bo wet stwierdził białaczkę "po oczach" i facet z Piotrkowa pracuje w trójmieście "coś nie ma szczęścia do tych kotów, bo już trzeciego bierze i mu giną"

[Ala J]

Facet z Piotrkowa też dzwonił do mnie,chciał do kartonu kota zapakować,jak się nie zgodziłam to powiedział,że kupi transporterek i zadzwoni,ale już się nie odezwał,z rozmowy wynikało,że to jest dodatkowy koszt,a jemu transporter nie jest potrzebny ,mi mówił ,że miał kiedyś kotkę z trójmiasta,ale poszła sobie gdzieś z kocurem sąsiada,no i raczej przeciwnik kastracji.

[KarolinaS]

w sobotę udało nam się wyadotpwać Butlę, uważam to za mały cud ; mimo, że miejsce u moich rodziców się zrobiło nie mam na razie co marzyć o przetrzymywaniu u nich kolejnych tymczasów, nie są "etatowym" DT i robili mi właściwie łaskę przetrzymując przez te kilka miesięcy kolejno dwie kotki; nie dam rady u nich upchnąć maluchów z Dolnego Miasta, więc problem nadal jest - wątek: viewtopic.php?f=1&t=119084

Migotka i Tarzanek nadal u nas, telefony w ich sprawie już nawet nie dzwonią

[KarolinaS]

wczoraj ciachnęliśmy Tarzanka

robiliśmy też kolejne badanie Kici - dzisiaj odebrałam wyniki - kreatynina w normie, mocznik spadł do 90
za dwa tygodnie kontrola krwi