

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
salvadoredali67 pisze:Gdyby duży Shrek i jego sześćdziesiąt słodkich kilogramów leżało mi na kolanach wołałbym : dosyć, dosyć. starczy..... czasami zazdroszczę kocim mamkom.
alix76 pisze: Gołąbeczka dala popis wieczorem, jej stały numer to w przedpokoju dorwać któregoś kota, sprzedać mu trzy szybkie i schować się transporterka podczas gdy ogłupiały przeciwnik rozgląda się za napastnikiem - najlepiej to wygląda w przypadku Trawisa. No i wczoraj w zasadzie wszystko poszło zgodnie z planem, oprócz tego, że w transporterze siedział Zidane. Mina Gołąbki - bezcenna!
.
alix76 pisze:On raczej nie agresor, wolał przewalanki z podgryzaniem, a to może robić z siostrzyczkami, psicami oraz z nowymi Rodzicami
. Ogony się wywietrzyły na balkonie, uporczywie próbowały zjeść gąsienicę (o tej porze roku??) a teraz śpią. Bandido śpi na moich kolanach i cichutko mruczy.
Chwilo, trwaj ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], puszatek i 181 gości