Cosia Czitka,Balbi,Mić-kopciuszki, wracajcie do gniazd!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 30, 2010 13:17 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

Hipcia pisze:Nie rozumiem ale pewnie ból pada mi na umysł .... :oops: :oops: :oops:

To moja tępota, zrozumiałam, że nie udało się opublikować, że w klawiaturę tylko poszło.... :(
Przygrzało mi chyba słoneczko za mocno. Ale już tam u Ciebie byłam.....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob paź 30, 2010 13:20 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

Piękne te Twoje kociaki :)
Zazdroszczę im biegania po ogrodzie i wspinania się po drzewach.
U nas jest niestety zbyt niebezpiecznie, żebym mogła pozwolić kotom na bieganie na wolności,
więc musi wystarczyć im woliera.
Przynoszenie do domu ryjówek to ulubione zajęcie Mumu.
Nie pozwalamy jej na męczenie zwierzaków i wynosimy ryjówki błyskawicznie do ogrodu,
zresztą podobno ryjówki sa, w przeciwieństwie do myszek, niesmaczne i niejadalne dla kotów.

Twój Mić to chyba taki sam "ynteligent" jak nasz Pepe :lol:

głaski dla gromadki :)

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob paź 30, 2010 15:23 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

Woliera to też już coś, jeżeli tam są ryjóweczki, to już fantastycznie! Ryjówka, jak się dowiedziałam, nie jest myszką, a krewną kreta! I paskudne toto smakowo, rzeczywiście koty w nich nie gustują.
Mój ogród jest ogrodzony antykocio, co nie do końca niestety się sprawdza w przypadku Micia, więc pilnuję i chodzę za nim prawie krok w krok, gdy przekroczy włości ogrodowe. Na szczęście trzyma się w granicach posesji, ale i na uliczkę czasem zajrzy, bo po przeciwnej stronie mieszka piękna ruda Mija. No i Lisią Mordkę pogoni dwa razy dziennie.
Mić dziękuje za komplementy, istotnie to kot przecudnej urody, ale matoł :1luvu:, rzeczywiście podobny do Pepe!
Czitusia jakoś mało kształtna, bary jak kulturysta, nóżki nie za wysokie, no taka szara koteczka, ale o mądrym spojrzeniu.
Balbisia też nieco przegubowa i brzusio jej wisi taką fałdką tłuszczu, A Cośka pysio ma śliczny i gustowne bikini i zielone oczka, ale tylne nóżki krzywe i w ogóle taka baryłeczka :roll:
No, a teraz wezmę sobie małe lusterko i stanę dodatkowo przed dużym lustrem :evil:
Pozdrowienia dla pięknego stadka!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob paź 30, 2010 16:35 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

Piękny Miciuś :D
I pozostałe też :)

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob paź 30, 2010 19:20 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

Stadko dziękuje i kłania się w pas :D

Tak jakoś strasznie się rozczulam, gdy widzę Twoje zdjęcia.
Piękne koty wspinające się na drzewa i łobuzujące w ogrodzie...
Widać, że są bardzo szczęśliwe.
Totoro też by tak pewnie chciał, on świetnie nadawałby się na Króla Okolicy i rządziłby wszystkimi kotami.
Wielu sąsiadów wypuszcza koty na dwór bez dozoru, to małe miasteczko
ale okolica jest naprawdę niebezpieczna, dużo ulic, wariatów drogowych i tory kolejowe :(

Ryjówki są i myszki też, raz nawet koty przywlokły w nocy szczura (nie żył już biedaczek).
Nie rozumiem dlaczego te zwierzaki wchodzą do woliery, przecież muszą czuć zapach stada kotów ?
Szopy pracze też mamy i jeże przychodziły w zeszłym roku, teraz niestety ich nie widuję.
Raz nawet jelonek pochodził sobie po ogródku w poszukiwaniu młodej trawy :)
A w zimę znowu zleci się ptactwo z całej okolicy na stołówkę i koty bedą mieć radochę,
bo ptaki można poobserwować jak się jest schowanym w wolierze za zaspą sniegu. :lol:

I tak jak Ty mamy 2 obcych kocich kawalerów, którzy przychodzą na stołówkę.
Jeden wygląda na bezdomnego (tez potrafił na początku zjeść 400g karmy na raz),
więc zbudujemy mu budkę do przezimowania.

pozdrawiamy Was serdecznie

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Sob paź 30, 2010 21:46 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

Toż piękna i duża ta woliera musi być! I połączona z Waszą częścią mieszkalną, tak? Poprosimy o fotkę, tutaj, na naszym wąteczku. O ile oczywiście jest gdzieś pod ręką.
I tyle zwierza przychodzi! U nas tylko czasem jeżyk, raz widziano kunę na komórce. No i ptactwo jest, a i owszem.
Uważaj wiosną na kaczki- krzyżówki, zwłaszcza takie jednodniowe bez mamusi :ryk:
Dwie takie kiedyś musiałam odchować. Od jajka do drugiego pierzenia, czyli od maja do początków października :twisted:
Był na Koci-łapci osobny wątek o moich Taśtasiach, ale kto to dzisiaj pamięta....
Cosia zmęczona wyleguje się na kominku i chyba jest senna.
Obrazek
Dobrej nocy!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie paź 31, 2010 6:48 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

O taś-tasiach pamiętają wszyscy. Serial powinien pretendować do nagrody Emmy czy innego Globusa.
A jeżeli chodzi o Cośkę, to jaka ona tam senna, na moje oko szykuje się na Halloween :twisted:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 31, 2010 8:45 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

Oj tak, całą noc ćwiczyła :P
Hipciu, masz rację, zmieniłam tytuł wątku. Ja też poćwiczę 8)
Ale czy tylko Cosia? Wasze nie straszą?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie paź 31, 2010 10:00 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- za chwilę wiosna!!!!!

Hipcia pisze:O taś-tasiach pamiętają wszyscy. Serial powinien pretendować do nagrody Emmy czy innego Globusa.
Myślę, że Hipcia ma rację. Zresztą wiele akcji Czitki pretenduje do tych jedynych i nie-dających-się-zapomnieć :ryk: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie paź 31, 2010 10:38 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- Halloween!Cosia wzywa czarne koty!

Dziękuję, Marcelibu, miłe słowa, ale różnie to mi jednak wychodzi :roll:
Natenczas, czyli tak, jak miał Wojski na imię :wink: , najbardziej pilna jest ta akcja:
viewtopic.php?f=20&t=119245 !!!!!!!!
Bardzo proszę o pomoc dla Meosia :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie paź 31, 2010 10:58 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- Halloween!Cosia wzywa czarne koty!

Z tym natenczasem to się idealnie wstrzeliłaś.
Moja córka własnie przerabia Pana Tadeusza, więc sobie tak dyskutujemy na rożne zwiazane z tym tematy i po około 30 latach dowiedziałam sie jak nazywal się tem problematyczny wojski :oops: :oops: :oops:
Ty pewnie wiesz , ale dla mnie to byla nowina, choć wiedziałam oczywiście, że z tym natenczasem to ściema :twisted:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 31, 2010 11:53 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- Halloween!Cosia wzywa czarne koty!

Hipciu, a wiesz czym strzelał Hrabia? :D
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie paź 31, 2010 15:53 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- Halloween!Cosia wzywa czarne koty!

Nieee...???


Przepraszam zasnęłam i teraz mnie obudzili :oops:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie paź 31, 2010 16:23 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- Halloween!Cosia wzywa czarne koty!

Hipcia pisze:Nieee...???


Przepraszam zasnęłam i teraz mnie obudzili :oops:

Śpij, ile potrzebujesz. Organizm sam sobie reguluje swoje potrzeby! Musisz nabrać sił. Wszystkiego dobrego Hipciu!!!! :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie paź 31, 2010 18:25 Re: Cosia Czitka Balbi i Mić- Halloween!Cosia wzywa czarne koty!

Hipciu, jeżeli już nie śpisz, to powiem, czym strzelał Hrabia.
Jentyszałem :ryk:
A tak na marginesie, zdaje się, że jeden przytomny wet rozwiązał chyba zagadkę pojawiającej się krwi w kupolu Czitki.
Bo to tak od czasu, do czasu. Robiłam badania, analizy- nic nie wyszło. Pomysłu nie było. Z kupolami był długi spokój, i nagle wczoraj, po dwóch, może trzech miesiącach mamy znowu :roll:
Wprawdzie rozmowa była telefoniczna tylko, chce zobaczyć kotkę i zbadać przy okazji. Ale pierwsze o co zapytał, to czy przypadkiem nie jadła trawy 8O
Ano jadła, przedwczoraj cały dzień się pasła w ogrodzie.
A trawa teraz sztywna i ostra.
Dzisiaj piękny kupol, na pastwisku wczoraj nie była 8)
Może istotnie to ostra trawa?
Jakoś tak ciemno dzisiaj wcześniej. Nie wiem, czy Lisia Mordka i Czarne załapały zmianę czasu, idę karmić.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19056
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości