Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro paź 27, 2010 13:48 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

My z Vega29 (Vega my to jak stare dobre małżeństwo się rozumiemy :D ) jesteśmy za, tzn. jeżeli o mnie chodzi myślę, że Kinya proponuje super - 400 zł na sterylki to powinno iść na cito a resztę zostawmy na za fundusz założycielski lub inną pomoc doraźną - nie wtrącam się w tej kwestii. Jeżeli chodzi o bazarek to może wstrymamy się Vega do przyszłego tygodnia to doślę jeszcze kilka nowych rzeczy i wtedy ruszymy tzn.Ty ruszysz biedulo i wtedy wszystko pójdzie na TG na biedaki.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 27, 2010 15:09 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

ewan pisze:My z Vega29 (Vega my to jak stare dobre małżeństwo się rozumiemy :D ) jesteśmy za, tzn. jeżeli o mnie chodzi myślę, że Kinya proponuje super - 400 zł na sterylki to powinno iść na cito a resztę zostawmy na za fundusz założycielski lub inną pomoc doraźną - nie wtrącam się w tej kwestii. Jeżeli chodzi o bazarek to może wstrymamy się Vega do przyszłego tygodnia to doślę jeszcze kilka nowych rzeczy i wtedy ruszymy tzn.Ty ruszysz biedulo i wtedy wszystko pójdzie na TG na biedaki.

No nie ma sprawy, możemy tak zrobić :ok: :ok: :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro paź 27, 2010 15:44 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Zaglądam, choć Bohaterka jest tylko w naszych myślach i sercach...

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 27, 2010 16:15 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Spij spokojnie Mazureczko!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 27, 2010 16:31 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Kinya! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Co do spożytkowania niewykorzystanych funduszy, wiem, że cokolwiek zostanie postanowione, będzie słuszne, a zyskają koty! Gdyby doszło do założenia fundacji im. Mazurki, opodatkuję się comiesięczną wpłatą, powiedzmy 25 zł. Może to niedużo, ale gdyby się znalazła grupka donatorów, to już byłoby z czym ruszyć. Mazurka warta jest tego, aby jej imię upamiętnić.
Kochana... Mazureczka :((((

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

Post » Śro paź 27, 2010 17:24 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

mavi pisze:Kinya! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Co do spożytkowania niewykorzystanych funduszy, wiem, że cokolwiek zostanie postanowione, będzie słuszne, a zyskają koty! Gdyby doszło do założenia fundacji im. Mazurki, opodatkuję się comiesięczną wpłatą, powiedzmy 25 zł. Może to niedużo, ale gdyby się znalazła grupka donatorów, to już byłoby z czym ruszyć. Mazurka warta jest tego, aby jej imię upamiętnić.
Kochana... Mazureczka :((((

To prawda :(. Jesli zdecydujecie sie na zalozenie funduszu moge go prowadzic, postaram sie tez co miesiac cos wysuplac ale raczej skromnie przynajmniej narazie (bezrobocie...).
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Śro paź 27, 2010 17:28 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Zawsze można opowiedzieć historię Mazurki na Facebooku ludzie tam mają dobre serca i zawsze pomagają :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 27, 2010 18:35 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Bardzo Wam za wszystkie pomysły i deklaracje dziękuję! Na razie nie ogarniam, ale jak trochę się pozbieram to jakoś to uporządkujemy i myślę, że Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki ruszy :ok:

Chciałam też napisać, że zostały nam leki!! Zajrzałam dziś do działu "oddam za darmo" (kilkakrotnie sama oddawałam tam niezużyte medykamenty) i niemiłe zaskoczenie w postaci komunikatu:
"Uwaga!
Zgodnie z obowiązującym prawem, wszelka dystrybucja leków, poza punktami do tego uprawnionymi, jest zagrożona odpowiedzialnością karną. Nie ma możliwości zamieszczania takich ofert na forum miau.pl. Karmy weterynaryjne są również traktowane jako leki."

:|
Napiszę więc tutaj, że jest do oddania Oliwkowa, Manusan, Metacam, Dziurawiec. Oprócz tego kaspułki (prawie wszystkie) preparatu przeznaczonego dla zwierzaków przechodzących chorobę nowotworową http://www.kuchniapupila.pl/pies/zdrowi ... p889174482
i preparat, który dobrze rozmiękczał skorupę na pysiu Mazurki http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... p424629324

Jeśli wiecie, że mogą się przydać jakiemuś kotu, to dawajcie znać! Szkoda żeby się zmarnowały. Leki są w Częstochowie.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro paź 27, 2010 18:44 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

mavi pisze:Kinya! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Co do spożytkowania niewykorzystanych funduszy, wiem, że cokolwiek zostanie postanowione, będzie słuszne, a zyskają koty! Gdyby doszło do założenia fundacji im. Mazurki, opodatkuję się comiesięczną wpłatą, powiedzmy 25 zł. Może to niedużo, ale gdyby się znalazła grupka donatorów, to już byłoby z czym ruszyć. Mazurka warta jest tego, aby jej imię upamiętnić.
Kochana... Mazureczka :((((


Mavi, dziękuję Ci! Za wszystko.
Myślę, że dzięki Wam inne koty chore na nowotwory będą miały wsparcie :ok:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro paź 27, 2010 18:48 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

skwareek pisze:
mavi pisze:Kinya! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Co do spożytkowania niewykorzystanych funduszy, wiem, że cokolwiek zostanie postanowione, będzie słuszne, a zyskają koty! Gdyby doszło do założenia fundacji im. Mazurki, opodatkuję się comiesięczną wpłatą, powiedzmy 25 zł. Może to niedużo, ale gdyby się znalazła grupka donatorów, to już byłoby z czym ruszyć. Mazurka warta jest tego, aby jej imię upamiętnić.
Kochana... Mazureczka :((((

To prawda :(. Jesli zdecydujecie sie na zalozenie funduszu moge go prowadzic, postaram sie tez co miesiac cos wysuplac ale raczej skromnie przynajmniej narazie (bezrobocie...).


Super! Coś się nam klaruje :ok:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro paź 27, 2010 19:39 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Kinya pisze:Bardzo Wam za wszystkie pomysły i deklaracje dziękuję! Na razie nie ogarniam, ale jak trochę się pozbieram to jakoś to uporządkujemy i myślę, że Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki ruszy :ok:

Chciałam też napisać, że zostały nam leki!! Zajrzałam dziś do działu "oddam za darmo" (kilkakrotnie sama oddawałam tam niezużyte medykamenty) i niemiłe zaskoczenie w postaci komunikatu:
"Uwaga!
Zgodnie z obowiązującym prawem, wszelka dystrybucja leków, poza punktami do tego uprawnionymi, jest zagrożona odpowiedzialnością karną. Nie ma możliwości zamieszczania takich ofert na forum miau.pl. Karmy weterynaryjne są również traktowane jako leki."

:|
Napiszę więc tutaj, że jest do oddania Oliwkowa, Manusan, Metacam, Dziurawiec. Oprócz tego kaspułki (prawie wszystkie) preparatu przeznaczonego dla zwierzaków przechodzących chorobę nowotworową http://www.kuchniapupila.pl/pies/zdrowi ... p889174482
i preparat, który dobrze rozmiękczał skorupę na pysiu Mazurki http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... p424629324

Jeśli wiecie, że mogą się przydać jakiemuś kotu, to dawajcie znać! Szkoda żeby się zmarnowały. Leki są w Częstochowie.

Tu masz wątek kotki Stasi, też z płaskonabłonkowym.
vega29 pisze:Jeśli się nie mylę, to koteczka z tego wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=109673&hilit=stasia&start=435

Może u nich napisz posta z propozycją, albo pw do opiekunów Stasi.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Śro paź 27, 2010 20:29 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Polhof ze swoją rodziną bardzo przeżywają odejście Mazurki. Dostaję piękne maile, pozwolę sobie zacytować fragmenty:

"Pochowaliśmy ja w ogrodzie obok naszego pieska i innej Kici.Wiosną ptaki będą jej śpiewać tak jak na Mazurach".

"Z mojego pokoju widzę grób Mazureńki i nie mogę się uspokoić. Mój mąż, który jest twardym człowiekiem też nie radzi sobie z jej stratą. Ciągły wyrzut,że może jeszcze mogła być, ale z drugiej strony Kiciuńka nie zachowywała sie już jak dawniej. Nie łasiła się tylko przytulała, nie deptała. Od niedzieli odwracała sie na łóżku tyłem do nas albo uciekała w kąt drugiego pokoju.Chciaz mogliśmy jej dać miesiąc dobrego życia (u mojej Mamy i u nas)".

:cry:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro paź 27, 2010 21:07 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Ja odejście Mazureńki przeżyłam bardzo, nie mogłam się skupć na niczym, płakałam, wciąż widzę jej biedny, słodki, ufny pyszczek. Mogę sobie tylko wyobrazić co przeżywa Polhof, brakuje słów aby Jej podziękować za to co dla Mazurki zrobiła. Polhof :1luvu:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw paź 28, 2010 0:08 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

Jeśli powstanie fundusz to ja się dołanczam :D
Co prawda bardzo skromnie 10zł (mam już kilka zobowiązań na Miau).
U nas w Funduszu Immunologicznym każdy wpłaca ile jest w stanie (min składka to 5zł) uzbiera się ziarnko do ziarnka.
Czasem i 50zł może uratować kocie życie :wink:
I żadnej fundacji do tego nie trzeba, tylko i wyłącznie dobra wola :wink:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw paź 28, 2010 11:57 Re: Nasza Kochana wiejska kotka Mazurka - za TM [*]

phantasmagori pisze:Jeśli powstanie fundusz to ja się dołanczam :D
Co prawda bardzo skromnie 10zł (mam już kilka zobowiązań na Miau).
U nas w Funduszu Immunologicznym każdy wpłaca ile jest w stanie (min składka to 5zł) uzbiera się ziarnko do ziarnka.
Czasem i 50zł może uratować kocie życie :wink:
I żadnej fundacji do tego nie trzeba, tylko i wyłącznie dobra wola :wink:

Przy małych datkach masz rację. Ale "rakowe" leki są drogie, a datki na fundacje zwolnione z podatków :roll: Wiesz, tak na wszelki wypadek, jakby się jakiś zagorzały darczyńca większych kwot trafił, to wygodniej i bezpieczniej byłoby przy fundacji jednak. No ale, to tylko moja sugestia.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości